UFC 251: Kamaru Usman vs. Jorge Masvidal

Buda Mendes/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Jessica Andrade vs Rose Namajunas 2 w planach na UFC 251

Nieoficjalnie dwie byłe mistrzynie wagi słomkowej UFC Jessica Andrade i Rose Namajunas staną do pojedynku rewanżowego na gali UFC 251.

Według serwisu Combate, UFC prowadzi negocjacje z Namajunas i Andrade, aby ich rewanż odbył się 11 lipca na gali UFC 251, która nie ma jeszcze ustalonej lokalizacji.

Obydwie zawodniczki pierwszy raz spotkały się na gali UFC 237 w maju 2019 roku, kiedy to Andrade wygrała przez nokaut w drugiej rundzie, zdobywając tytuł mistrzyni wagi słomkowej. Namajunas ciężko zniosła tę porażkę i nie wykluczała na początku zakończenia kariery. Od tamtej pory Amerykanka nie walczyła, podczas gdy Brazylijka w pierwszej obronie tytułu przegrał w pierwszej rundzie przez TKO z Weili Zhang.

Do rewanżu między Andrade i Namajunas miało dojść 18 kwietnia na gali UFC 249, ale „Thug” wycofała się z powodu śmierci członka jej rodziny spowodowanej przez koronawirusa. Od tego czasu Dana White powiedział, że Amerykanka nie jest zainteresowana walką, ale wygląda na to, że najwyraźniej teraz jest gotowa wrócić do Oktagonu.

Jessica Andrade (20-7 MMA, 11-5 UFC), jak już wspomniano, ma za sobą przegraną przez TKO w pierwszej rundzie z Weili Zhang. Wcześniej, po przegranej z Joanną Jędrzejczyk o pas, „Bate Estaca” miała dobrą serię czterech wygranych walk w których pokonała Claudię Gadelhę i Tecię Torres przez jednogłośną decyzję oraz Karolinę Kowalkiewicz i Rose Namajunas przez KO w pierwszej i drugiej rundzie.

Rose Namajunas (8-4 MMA, 6-3 UFC) jest obecnie na drugim miejscu w rankingu wagi słomkowej. Przed przegraną z Andrade stoczyła trzy zwycięskie walki. Po poddaniu w drugiej rundzie Michelle Waterson, Rose dwukrotnie pokonała Joannę Jędrzejczyk przez TKO w pierwszej rundzie odbierając jej mistrzowski pas, a potem w rewanżu przez jednogłośną decyzję.

Zwyciężczyni pojedynku Namajunas vs. Andrade 2 prawdopodobnie otrzyma kolejną szansę na zdobycie tytułu w starciu z Weili Zhang.

Obecnie gala UFC 251 nie ma ustalonej walki wieczoru, ale Jorge Masvidal powiedział, że chętnie stoczyłby na niej pojedynek rewanżowy z Nate’em Diazem. Mistrz wagi półśredniej Kamaru Usman również zaoferował swoje usługi na tej karcie.

Buda Mendes/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Rose Namajunas vs. Jessica Andrade II na gali UFC 11 lipca

Rewanżowe starcie czołowych zawodniczek wagi słomkowej.

Jak poinformował Brett Okamoto ze stacji ESPN, podczas gali UFC, która odbędzie się 11 lipca najprawdopodobniej na Fight Island, dojdzie do rewanżowego pojedynku Rose Namajunas (8-4, 6-2 w UFC, #2 w rankingu UFC) z Jessicą Andrade (20-7, 11-5 w UFC, #1 w rankingu UFC). Byłe mistrzynie kategorii 115 funtów walczyły ze sobą w maju zeszłego roku, wówczas Brazylijka znokautowała rywalkę potężnym slamem i odebrała jej mistrzowski tytuł.

Przed porażką z rąk Jessici, Rose wygrała starcie z Michelle Waterson a następnie dwukrotnie pokonała Joannę Jędrzejczyk.

Andrade po zdobyciu pasa mierzyła się z Weili Zhang, niespodziewanie i szybko Chinka znokautowała mistrzynię pozbawiając ją pasa wagi słomkowej.

Namajunas jest jednym z niewielu fighterów, którzy zapowiedzieli, że nie chcą rywalizować dopóki epidemia się nie skończy. Obecnie sytuacja wygląda o wiele lepiej i zapewne to zdecydowało o chęci powrotu do klatki.

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC // Barbora Reichová / isport.blesk.cz

Walka Volkan Oezdemir vs. Jiri Prochazka blisko finalizacji na gali UFC 251

UFC jest bliskie sfinalizowania debiutanckiego pojedynku byłego mistrza wagi półciężkiej RIZIN, Jiriego Prochazki, który ma się zmierzyć z Volkanem Oezdemirem.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Jiri Prochazka (26-3-1 MMA, 0-0 UFC) wystąpi w UFC po raz pierwszy na gali UFC 251 planowanej na 11 lipca, mierząc się z byłym pretendentem do tytułu wagi półciężkiej Volkanem Oezdemirem (17-4 MMA, 5-3 UFC).

Gala nie ma oficjalnie zapowiedzianej lokalizacji, ale mieści się w ramach czasowych, które prezydent UFC Dana White wyznaczył dla gal planowanych na „Fight Island”.

Osoba znająca sytuację poinformowała MMAJunkie o planowanym zestawieniu, ale poprosiła o zachowanie anonimowości, ponieważ organizacja nie ogłosiła jeszcze tej walki. ESPN jako pierwsze ogłosiło tę wiadomość.

O pojedynku Oezdemir vs. Prochazka mówiło się jeszcze przed pandemią koronawirusa i walka była planowana na jedną z letnich gal. Jednak ze względu na ograniczenia w podróżowaniu, walka została wstrzymana.

Oezdemir wygrał dwie ostatnie walki z Ilirem Latifim przez nokaut w pierwszej rundzie i Aleksandarem Rakićem przez niejednogłośną decyzję. Były to cenne zwycięstwa, które odcięły go od trzech porażek z rzędu z Danielem Cormierem o pas, Anthonym Smithem i Dominickiem Reyesem.

Jeśli chodzi o Prochazkę, przed podpisaniem umowy z UFC, sądzono, że były mistrz RIZIN zmierzy się z mistrzem wagi półciężkiej Bellatora Ryanem Baderem, biorąc pod uwagę współpracę obydwu organizacji. Już na początku stycznia Bader wezwał do zorganizowania walki z rosnącym w siłę Czechem. Zamiast tego, Prochazka, który ma znakomitą passę dziesięciu zwycięstw z rzędu, podpisał kontrakt z UFC.

Poniżej aktualna karta walk lipcowej gali:

Walka o tytuł wagi piórkowej
145 lbs.: Alexander Volkanovski (c) vs. Max Holloway 2

Walka o tytuł wagi półśredniej
170 lbs.: (c) Kamaru Usman vs. Gilbert Burns

Walka o tytuł wagi koguciej
135 lbs.: Petr Yan vs. Jose Aldo

265 lbs.: Shamil Abdurakhimov vs. Ciryl Gane
205 lbs.: Volkan Oezdemir vs. Jiří Procházka
125 lbs.: Paige VanZant vs. Amanda Ribas
135 lbs.: Frankie Edgar vs. Pedro Munhoz
115 lbs.: Rose Namajunas vs. Jéssica Andrade

Fot. UFC

Kamaru Usman vs. Gilbert Burns walką wieczoru gali UFC 251

Ponieważ UFC nie osiągnęło porozumienia z Jorge Masvidalem, Gilbert Burns skorzysta z tej okazji i to on zawalczy o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Kamaru Usmanem na gali UFC 251.

ESPN poinformowało w poniedziałek wieczorem, że organizacja jest bliska zestawienia walki pomiędzy Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem na gali UFC 251. Warto dodać, że obydwaj zawodnicy są kolegami z klubu Hard Knocks 365.

Jeśli chodzi dywizję półśrednią, pierwotny plan UFC zakładał pojedynek Kamaru Usman vs. Jorge Masvidal, ale ze względu na nieudane negocjacje z Masvidalem, organizacja skłania się ku „Durinho”.

Gilbert Burns (19-3) pozostawił dobre wrażenie, zdobywając szóste zwycięstwo z rzędu nad byłym mistrzem Tyronem Woodleyem.

Kamaru Usman (16-1) jest niepokonany w UFC z bilansem 11-0 i zwycięstwem przez TKO w piątej rundzie nad Colbym Covingtonem na gali UFC 245.

Oprócz tej walki, gala ta będzie miał jeszcze dwa pojedynki o tytuły mistrzowskie. Będzie to rewanż między mistrzem wagi piórkowej Alexandrem Volkanovskim i byłym mistrzem Maxem Hollowayem oraz starcie między byłym mistrzem wagi piórkowej Jose Aldo i wschodzącym talentem Petrem Yanem o zwakowany tytuł wagi koguciej.

Gala UFC 251 odbędzie się 11 lipca na Fight Island w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Niezła gala. Burns jest dobry w parterze, zapasach, stójce i kondycyjnie - stawiam na pięcio rundową batalię

Aldo będzie miał ciężko tym bardziej że z tego co pamiętam był trochę zmęczony po zbijaniu do tej kategorii wagowej (?)

Dana White o UFC Fight Island i szczegółach dotyczących wyspy

Dana White oficjalnie potwierdził, że UFC Fight Island jest zlokalizowana w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Ostatnie raporty sugerujące, że wyspa znajduje się w Abu Zabi okazały się prawdziwe, ale nie było wiadomo, która dokładnie wyspa będzie miejsce organizacji kilku przyszłych gal UFC.

Okazuje się, że tajemnicza UFC Fight Island znajduje się na wyspie Yas w Abu Dhabi, o czym poinformował Dana White w rozmowie z Laurą Sanko z ESPN.

Dana White

„To jest Yas Island, w Abu Zabi. Kiedy pojawiła się ta cała sprawa z pandemią koronawirusa, próbowałem wymyślić, jak to zrobić, więc zacząłem rozmawiać z różnymi miejscami, a Abu Zabi było na to otwarte.”

White powiedział, że zawodnicy będą jeść, spać i trenować na wyspie i że – tak, walki będą się toczyć na plaży w Oktagonie.

Dana White

„Wyspa jest duża. Wszystko stanie się na tej wyspie. Nikt nie opuści wyspy. Będą mieli swoje prywatne kwatery szkoleniowe, w których ludzie będą mogli sami trenować, a my naprawdę mamy ustawiony Oktagon na piasku. Infrastruktura będzie niewiarygodna.”

https://twitter.com/ufc/status/1270379529161150464

Pierwszą galą UFC na Fight Island będzie UFC 251, która odbędzie się 11 lipca i będzie zawierała aż trzy walki o tytuły mistrzowskie.

Kamaru Usman będzie bronił swojego tytułu w wadze półśredniej przed Gilbertem Burnsem w walce wieczoru, Alexander Volkanovski stanie do obrony tytułu wagi piórkowej w rewanżu przeciwko byłemu mistrzowi Maxowi Hollowayowi w co-main evencie. Jakby tego było mało, Jose Aldo i Petr Yan staną do pojedynku o wolny tytuł wagi koguciej.

Na gali zobaczymy również rewanż między dwiema byłymi mistrzyniami wagi słomkowej Jessicą Andrade i Rose Namajunas, a także pojedynek Paige VanZant i Amandy Ribas.

Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Nate Diaz wyśmiał pojedynek o tytuł wagi półśredniej między Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem

Nate Diaz nie jest fanem kolejnej walki o tytuł wagi półśredniej pomiędzy mistrzem Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem zaplanowanej na gali UFC 251.

Nate Diaz zabrał głos na Twitterze, krytykując zestawienie pomiędzy Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem, która odbędzie się 11 lipca na „Fight Island” w Abu Zabi.

Według Diaza, Usman walczy z przeciwnikiem, który zaakceptował najmniejszą sumę pieniędzy oferowaną przez UFC, co nie czyni go najlepszą kolejną opcją na pojedynek o tytuł.

Nate Diaz

„To jest właśnie to, co jest nie tak z ludźmi, którzy walczą za mniej, bo wiedzą, że nie są tego warci. Powinieneś był walczyć z następnym facetem w kolejce (Masvidalem), a nie z facetem, który wziąłby mniej, bo on też tak powiedział. Dlatego nikt nie będzie o was pamiętał. To nie jest walka o tytuł.”

https://twitter.com/NateDiaz209/status/1270397729437433856

Diaz dodał jeszcze, że jest lepiej opłacony niż mistrz i pretendent, a ponadto nie omieszkał ostro potraktować partnera UFC i głównego sponsora, markę Reebok.

Nate Diaz

„Płacą mi więcej niż wam obu razem + JE**Ć REEBOKA.”

https://twitter.com/NateDiaz209/status/1270402709330341890

Nate Diaz nie walczył od czasu porażki z Jorge Masvidalem w listopadzie i póki co, nie zanosi się na to, by miał w najbliższym czasie wrócić do Oktagonu.

Fot. UFC / Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Kamaru Usman i Gilbert Burns odpalają działa w kierunku Nate’a Diaza za jego komentarz wyśmiewający ich walkę

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman oraz jego kolejny rywal i zarazem klubowy kolega Gilbert Burns odpowiedzieli na uszczypliwy komentarz Nate’a Diaza, który wyśmiał ich walkę na gali UFC 251.

Wkrótce po tym, jak Diaz wystosował kąśliwy komentarz, Kamaru Usman odpowiedział całą litanią punktującą Diaza.

Kamaru Usman

„Zabawne, że nie słyszałem, jak zgłosiłeś się na ochotnika, gdy szukali kolejnej ofiary.”

https://twitter.com/USMAN84kg/status/1270434786369208322

Kamaru Usman

„Twój cienki bolek, ten „drugi gość” (Masvidal), który złoił ci dupę, i cienias McNuggets, wszyscy uciekliście i się ukryliście. Więc zamknijcie się i siadajcie. Och i nie zapomnij kupić PPV.”

https://twitter.com/USMAN84kg/status/1270434787510177792

Usman kontynuował, wyjaśniając, dlaczego uważa, że Burns jest godnym przeciwnikiem do walki o tytuł wagi półśredniej w przeciwieństwie do Diaza.

Kamaru Usman

„Przedstawmy tu kilka faktów

Twoja cienka dupa:

– Przegrana w ostatniej walce (5 z 9) przez okres 8 lat.
– 12 porażek w sumie
– 1-1 w ciągu ostatnich 4 lat
– Odmówiłeś walki z Woodleyem, gdy zaproponowano walkę o tytuł.

Ten drugi koleś (Masvidal):

– 13 porażek w sumie
– Przegrana z Damianem Maia, który został znokautowany przez Burnsa w 1 rundzie.
– Pokonał twoje cienkie dupsko.

Burns:

– 6 wygranych walk w okresie krótszym niż 2 lata.
– KO nad Maią, który pokonał „tego gościa” (Masvidala)
– (50-44) dominacja nad numerem jeden wagi półśredniej Woodleyem, z którym odrzuciłeś walkę o tytuł.
– Burns jest prawdziwym zawodnikiem i nie gada jak wszyscy.

Na koniec, jeśli masz dwucyfrowy bilans porażek, lepiej się zamknij i posadź swoją cienką dupę. No i jeszcze raz nie zapomnij kupić PPV.”

https://twitter.com/USMAN84kg/status/1270440471073107968
https://twitter.com/USMAN84kg/status/1270440472360751106
https://twitter.com/USMAN84kg/status/1270440473778442242

Gilbert Burns też odpowiedział na wpis Diaza radząc mu, żeby kupił pay-per-view na jego walkę z Usmanem i nie mrugnął podczas pojedynku.

Gilbert Burns

„Spójrzcie na tego gościa – Nate Diaz, 3 walki w ciągu ostatnich 4 lat! Zamierzam stoczyć swoją 3 walkę w mniej niż 5 miesięcy w 2020! Wystarczy! Przypominam tylko, że ta walka będzie pojedynkiem między mistrzem a pretendentem numer jeden! Po prostu zrób mi przysługę, nie mrugaj oczami i kup sobie PPV.”

https://twitter.com/GilbertDurinho/status/1270449750425440256

Brazylijczyk na tym nie zakończył, ponieważ przypomniał zawodnikowi ze Stockton jego wynagrodzenie, mówiąc mu, że musi podziękować Conorowi McGregorowi za otrzymanie największej wypłaty w karierze.

Gilbert Burns

„Jeszcze jedna rzecz! Musisz podziękować Conorowi McGregorowi, ponieważ walka z nim była jedyną za którą zarabiasz pieniądze w swoim życiu, Natan.”

https://twitter.com/GilbertDurinho/status/1270478721372155905

Kamaru Usman miał nieoficjalnie zmierzyć się z Jorge Masvidalem, który pokonał Diaza w listopadzie w walce o tytuł „BMF”. Negocjacje nie powiodły się, a Masvidal publicznie wyraził swoje niezadowolenie z oferowanej mu wypłaty. Zawodnik American Top Team powiedział, że za walkę o tytuł z Usmanem zaoferowano mu mniej, niż za to, co zaoferowano mu przeciwko Diazowi na UFC 244.

Gilbert Burns nie był do niedawna uważany za pretendenta do tytułu, ale ostatnio odniósł zwycięstwo nad byłym mistrzem Tyronem Woodleyem, który w tym czasie był na pozycji pretendenta numer jeden w oficjalnym rankingu UFC.

Karta walk gali UFC 251 zapowiada się rewelacyjnie z trzema pojedynkami o tytuły mistrzowskie

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Alexander Volkanovski twierdzi, że wciąż wiele osób w niego wątpi, ale zamierza ich przekonać w rewanżu z Maxem Hollowayem na UFC 251

Alexander Volkanovski czuje się lekceważony, że ludzie nadal w niego wątpią po zdobyciu tytułu mistrza wagi piórkowej i zamierza ich przekonać w rewanżu z byłym mistrzem Maxem Hollowayem na gali UFC 251.

Na gali UFC 245, Alexander Volkanovski zdominował Maxa Hollowaya przez pięć rund, zdobywając pas. Jednak na UFC 251 planowanej na 11 lipca, ci dwaj zawodnicy ponownie spotkają się w Oktagonie. Mistrz mówi, że to szansa na ponowne uciszenie wątpiących w niego. Tym razem obiecuje skończyć Hawajczyka przed czasem.

Alexander Volkanovski

"To jest rewanż i mam teraz coś do udowodnienia, to jest coś większego niż tylko wygrana. Nie chcę tam wyjść i po prostu go pokonać, już to zrobiłem. Ostatnim razem zdominowałem go przez pięć rund, ale i tak dają mu rewanż.

Ludzie szybko zapominają, jak to zrobiłem, były stronnicze opinie i komentarze. Jestem tym trochę wkurzony, czuję się lekceważony. Mam coś do udowodnienia tym razem, skończę go w ciągu tych pięciu rund. Gwarantuję ci to. Wysyłam wiadomość."

Alexander Volkanovski jest obecnie niepokonany w UFC i jeśli skończy Hollowaya, będzie drugą osobą, której się to udało.

Jednak Australijczyk mówi, że pierwsza obrona tytułu bez kibiców jest trochę rozczarowująca, ale jest chętny do rywalizacji na Fight Island. Jest również zachwycony tym, że kibice słyszą, jak potężne są jego ciosy.

Alexander Volkanovski

"Oczywiście, że chcesz się bawić i chcesz usłyszeć ryk tłumu, gdy zobaczą i usłyszą te mocne uderzenia. Jednak jest coś wyjątkowego w tej ciszy. Więc ludzie oglądający walkę w domu słyszą zadawane ciosy, słyszą, jak rozmawiają trenerzy i widzą, jak reagują zawodnicy, słyszą, jak zawodnicy rozmawiają ze sobą. To jest coś, co bardzo mi się podobało, uderzenie, które słyszysz, echo w telewizji i takie tam, to jest niesamowite.

A teraz to się dzieje na Fight Island, jest w tym coś. Mówiłem, że to jest coś w stylu „Mortal Combat”, więc to jest dość wyjątkowe i nie mogę się doczekać, aby zadać niektóre z tych potężnych ciosów, aby świat mógł usłyszeć echo uderzenia w swoich telewizorach."

Alexander Volkanovski powiedział, że na tę walkę przeszedł tylko 6-tygodniowy obóz, ale mówi, że to powinno wystarczyć, żeby przygotować się na rewanż z człowiekiem, którego pokonał pół roku temu.