Wietnamska sztuka walki vo quyen

marcinpruszcz

KrzyśK

Ja nigdy nie walczyłem z zapaśnikiem naprawdę, ale trener, p. Adam Adamczyk twierdził, że jeśli ogarną parter (bo w zapasach przecież nie wolno leżeć na plecach i się bronić, wciągać, ciągnąć dźwigni i dusić), a zwłaszcza duszenia, to zapaśnicy są nie do pobicia.

No nie następny. Co wy chcecie porównywać 2-stylowca z 1-stylowcem? Zapasy + Judo VS Judo to bezsensowne porównania... Równie dobrze mógł byś porównywać kolegę z klubu, co jest na podobnym poziomie i dodatkowo ćwiczącym Boks. I wtedy spróbować się z nim w walce na pięści... Rozumiesz bezsensowność tego typu porównania?

Tu nie chodzi o to, żeby zapaśnika nauczyć technik judo, tylko żeby nauczyć go obrony przed technikami judo, przy użyciu technik zapaśniczych. Po prostu zapaśnicy nie umieją bronić sie przed duszeniami, bo ich się w zapasach nie stosuje, a przy zejściach do nóg można ich udusić z łatwością. Tym niemniej można tak ustawić zapaśnika, żeby sie udusić nie dał. Cała koncepcja judo, tego tradycyjnego, jeszcze dziewiętnastowiecznego polega na tym, że nie trzeba bić, żeby bronic sie przed ciosami i kopać, żeby nie pozwalać sie obkopywać itd.


Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2020-04-25 23:43:49

KrzyśK

Tu nie chodzi o to, żeby zapaśnika nauczyć technik judo, tylko żeby nauczyć go obrony przed technikami judo, przy użyciu technik zapaśniczych.

Widzę, że dalej nie rozumiesz. Aby nauczyć się bronić przed Judo, to trzeba jakiś czas ćwiczyć z kimś co zna Judo. Przy użyciu technik zapaśniczych nie da się obronić przed Judo, gdyż ten styl nie zawiera w sobie takich technik. Już nie dyskutując o tym, że aby wygrać to raczej wypadało by atakować... W Zapasach walczy się z innym zapaśnikiem i tylko taką walkę znajdziesz w tym sporcie. Analogicznie oczywiście jest w przypadku Judo...

Przypomniały mi się jak zacząłem się bawić w Judo. Jako nowicjusz w tym sporcie w zasadzie nie miałem jakiś większych problemów z ludźmi, co już kilka lat to ćwiczyli. Ale później zainteresowali się mną ludziska, którzy tez mieli doświadczenie w BJJ i innych stylach. No i wtedy już sytuacja obróciła się o 180 stopni. No i teraz nasuwa się pytanie czy Judo + BJJ to dalej Judo? Bo w moim odczuciu nie. Gdyż samo Judo nie obejmowało takiego zakresu.

marcinpruszcz

KrzyśK

Tu nie chodzi o to, żeby zapaśnika nauczyć technik judo, tylko żeby nauczyć go obrony przed technikami judo, przy użyciu technik zapaśniczych.

Widzę, że dalej nie rozumiesz. [...]

Pewnie nie rozumiem, ale mnie się zdaje, że Ty tak sie zafiksowałeś na swoim zdaniu, że w ogóle nie próbujesz zrozumiesz cudzej opinii.

marcinpruszcz

...Jak dobrze pamiętam to karateka był lepszy we wszystkim. Na ostatnim teście kazali im walczyć... No i szczerze ci powiem, że karateka niestety nie miał się czym pochwalić...

Może dlatego, że dał z siebie wszystko podczas tych testów a bokser się op...lał

MMA

marcinpruszcz

...Jak dobrze pamiętam to karateka był lepszy we wszystkim. Na ostatnim teście kazali im walczyć... No i szczerze ci powiem, że karateka niestety nie miał się czym pochwalić...

Może dlatego, że dał z siebie wszystko podczas tych testów a bokser się op...lał

Ja już na tym forum pisałem, że trenowaliśmy z bokserami, jeden był taki, że gdybym do niego wyszedł, to by mi łeb urwał. Ruszał się, jak tygrys, błyskawicznie wyprowadzał ciosy, jak walnął w worek, to budynek sie trząsł.

KrzyśK

MMA

marcinpruszcz

...Jak dobrze pamiętam to karateka był lepszy we wszystkim. Na ostatnim teście kazali im walczyć... No i szczerze ci powiem, że karateka niestety nie miał się czym pochwalić...

Może dlatego, że dał z siebie wszystko podczas tych testów a bokser się op...lał

Ja już na tym forum pisałem, że trenowaliśmy z bokserami, jeden był taki, że gdybym do niego wyszedł, to by mi łeb urwał. Ruszał się, jak tygrys, błyskawicznie wyprowadzał ciosy, jak walnął w worek, to budynek sie trząsł.

Bez obrazy Krzysiek. Czy Ty nie czytasz wypowiedzi na które odpowiadasz Czy ich nie rozumiesz

MMA

KrzyśK

MMA

marcinpruszcz

...Jak dobrze pamiętam to karateka był lepszy we wszystkim. Na ostatnim teście kazali im walczyć... No i szczerze ci powiem, że karateka niestety nie miał się czym pochwalić...

Może dlatego, że dał z siebie wszystko podczas tych testów a bokser się op...lał

Ja już na tym forum pisałem, że trenowaliśmy z bokserami, jeden był taki, że gdybym do niego wyszedł, to by mi łeb urwał. Ruszał się, jak tygrys, błyskawicznie wyprowadzał ciosy, jak walnął w worek, to budynek sie trząsł.

Bez obrazy Krzysiek. Czy Ty nie czytasz wypowiedzi na które odpowiadasz Czy ich nie rozumiesz

Potwierdzam, że dobry bokser, to trudny przeciwnik dla każdego.

KrzyśK

Potwierdzam, że dobry bokser, to trudny przeciwnik dla każdego.

Ale ja tego nie napisałem

MMA

KrzyśK

Potwierdzam, że dobry bokser, to trudny przeciwnik dla każdego.

Ale ja tego nie napisałem

Ale Marcinpruszcz napisał i do tego fragmentu Waszej rozmowy sie odniosłem.

MMA

Bez obrazy Krzysiek. Czy Ty nie czytasz wypowiedzi na które odpowiadasz Czy ich nie rozumiesz

Też mi się tak wydaje...