General Choi Hong Hi (ankieta)

Jeden "Idzik" przeszedl na WTF, tomek dokladnie..Drugi nadal walczy w ITF-ie(byc moze dlatego ze jest mistrzem swiata i mosi trzymac prestiz az do konca kadencji.Zreszta wcale sie im nie dziwie w ITF osiagneli wszystko to niech teraz zarabiaja na tym co lubia , bo z ITF wyzyc sie nie da :(

O, cieszę się, jesteś chyba drugą osobą z ITF, która ma tak zdrowe podejście :) Wydawało mi się, że obaj, ale mniejsza z tym. Start Olsztyn rulz ;) Mam nadzieję, że im się uda, ostatnio w Poznaniu na MP Seniorów Idzikowski zdobył tytuł Mistrza Polski WTF - więc jest ok, jak na początek.

pozdrawiam
-* DJ'Ally *-

Acha, no i przyznaję Jurasowi SOGa za wyjątkową (jak na spotkanych mi ludzi, nie wątpię, że jest takich więcej) tolerancyjność ;)))


pozdrawiam
-* DJ'Ally *-

DJAlly pewnie z OLsztyna? I to ze Startu.Dobry klub.Trenowales u nich?P.S. Ze Tomek wystuka MP WTF mozna bylo sie przekonac,jakby nie bylo ma troche osiagniec:),startowal nawet w tej samej kat. co ja ,niestety na MP 01 przegralem z nim o wejscie do finalu:(

Nie, ja nie z Olsztyna choć i tam udało mi się być na paru treningach - ale WTF :). No ma kupę osiągnięć, coby nie mówić, i nie umniejsza tego fakt, że ogólnie było dosyć łatwo - bo niewielka stawka w tej kategorii wagowej - jak zwykle zresztą :). Nawiasem mówiąc też jestem w owej kategorii ale ostatni start notowałem w 1998 :)

W każdym bądź razie życzę dużo szczęścia wszystkim :D

pozdrawiam
-* DJ'Ally *-

Czy generał zdradził? Na pewno nie. Nie zdradził ani stylu ani swojego kraju. Po pierwsze to gdybyś zagłębił się trochę w historię Taekwon-do (to do ciebie Boruta) to z pewnością wiedziałbyś, że nie jest to tak naprawdę styl ani południowo ani północno koreański. Jest to koreańska sztuka walki wywodząca się m.in. z Taek Kyon a wiec ze stylu, który powstał na wiele lat przed podzieleniem się Korei. Gdybyś zapytał się generała, za kogo się uważa to z pewnością powiedziałby ci, że jest Koreańczykiem. Jest jeszcze inna kwestia: naród a kraj. Podział Korei jest pozostałością po m. in. "zimnej wojnie" i wynikiem angażowania się Rosji i USA w politykę międzynarodową, jest więc tworem sztucznym. Ciekawe czy gdyby np. w latach 80 w wyniku ówczesnej sytuacji politycznej i wewnętrznych podziałów odłączono pomorze od reszty Polski przestał byś się czuć Polakiem. Generał urodził się w Korei, która była jednym państwem i narodem, i temu narodowi pozostał wierny. Nie wiem czy zauważyłeś, ze tak naprawdę robi on wiele dla zjednoczenia obu tych państw. Dla mnie zdrajcą jest syn generała. Bo zdradził własnego ojca a to już chyba największa zdrada tym bardziej, że to ojciec przekazał mu całą wiedze. Nawiązując jeszcze do faktu wyjazdu generał z Korei i podziału Taekwon-do na ITF i WTF chciałem przytoczyć ci fragment Pracy Magisterskie Tadeusza Łobody, który jest Prezesem Polskiego Związku Taekwon-do ITF:
"Bezpośrednią przyczyną takiej decyzji (chodzi o opuszczenie Korei) były nieustanne próby nacisku rządu Prezydenta Korei Park Chung Hi zmierzające do przekształcenia Taekwon-do w instrument polityczny służący interesom koreańskiego rządu". Generał nie jest zdrajcą bo nie zdradził swojej sztuki walki a to chyba jest najważniejsze.

Nie interesuje mnie historia taekwondo, ani samo taekwondo. Interesuje mnie zagadnienie honoru oficera ktory zdradza swoj mundur i nawiazuje wspolprace z wrogiem.
Nie wiem o co Ci chodzi z tym Pomorzem? Sugerujesz ze Korea Poludniowa zostala sila oderwana od komunistycznej Korei Polnocnej przez amerykanskich imperialistow czy co?
Byc moze faktycznie umieszczanie tej ankiety w tym dziale bylo bledem, gdyz jak widze ludzie z tkd nie potrafia oceniac w oderwaniu od swoich stylowych fascynacji. Jeszcze raz powtarzam ze nie chodzi mi o podzialy w tkd. Chodzi mi o postawe wyzszego oficera armii Republiki Koreii ktory nawiazuje wspolprace z panstwem ktore znajduje sie w stanie wojny, i to wojny najokrotniejszej bo domowej z panstwem ktorego fladze przysiegal.
Co do jego syna, to angazujac sie w dzialalnosc terrorystyczna za pieniadze i na rzecz KRL-D wydaje mi sie ze dosc weiernie podazal jego sladem.

Zmieniony przez - Boruta w dniu 2002-04-05 13:56:14

a ja mysle ze dobrze zrobiles, boruta, dajac tu ten temat- mi sie podoba.
forum ma to do siebie ze kazdy mowi co mysli.

Ramok: z tą historią Taekwondo to jest takie małe wciskanie kitu, ale to propaguje zdecydowana większość federacji (mówię o głównych ITF i WTF) ale mniejsza z tym, kto tam się przyzna, że Taekwondo wywodzi się z karate? Garstka :)

Boruta: jeżeli Cię nie interesuje historia Taekwondo ani ono jako takie, to nie wiem co ten temat tu robi, IMVHO powinien znaleźć się w Szatni, czyż nie tak? Ja napewno nie jestem zaślepiony stylami etc. Generał pragnie połączenia obu Korei czemu dał wyraz i tyle. Poza tym dlaczego pragniesz aby akurat ludzie Taekwondo oceniali postępowanie generała? Przecież siłą rzeczy powinieneś spodziewać się, że ITF będzie go bronił, WTF sobie pojeździ bo jest okazja. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że znakomitą większością "Taekwondoków" i tak kierują federację i to one niejako narzucają to, co należy myśleć. Na każdy temat, który chociaż pachnie sportem walki. I o tym można by podyskutować, bo jest to smutne.

Poza tym, sam pamiętasz gdzie mieliśmy ewentualnie rozmawiać o Kuklińskim? Skoro w jego sprawie ciężko się wypowiadać mimo, że większość z nas pamięta tamte realia, to co dopiero możemy powiedzieć o Korei jako takiej? I o generale Choi? I tak widzimy go tylko takim, jakim on chce się pokazać i jakim chcą pokazać go jego wrogowie. A jaki on jest naprawdę, co nim sterowało... Nigdy się nie dowiemy jak sądzę.

Moroo: ale to są "Sztuki Walki" a Boruta sam mówi, że chce o tym porozmawiać w całkiem innym aspekcie. Choć mi osobiście miejsce nie przeszkadza.

pozdrawiam
-* DJ'Ally *-

Temat umiescilem tutaj poniewaz dotyczy osoby znanej w srodowisku. Gdybym go dal w szatni reakcja bylaby: Akto to? I co kogo ten typ obchodzi?
Nie pragne aby oceniali ludzie z tkd, pragne aby wypowiadali sie ludzie ze srodowiska sztuk walki. Czyli wiedzacy "kto zacz". Wiele osob tu czesto gada o duchowych aspektach sztuk walki, o moralnym i etycznym przeslaniu, o wychowywaniu. Gdzie oni sa teraz? Konfrontacja stylu w celu dostarczenia cwiczacym najlepszych technik jest amoralna, a zdrada oficera podczas wojny nie?
Spodziewalem sie umiejetnosci myslenia od ludzi samodzielnie, a nie oburzania sie ze ktos atakuje ich przywodce. Zauwazyles ze dopiero doslownie przed chwila ktos skorzystal z furtki: "Moze nie zdradził, ale postapił wątpliwie moralnie"?

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.