Kamaru Usman kontra...?

Fot. UFC.com

Kamaru Usman i Jorge Masvidal szykują się do walki

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman twierdzi, że prezydent UFC Dana White chce, aby w kolejnej walce zmierzył się z Jorge Masvidalem w obronie swojego tytułu. Z kolei Masvidal oznajmił, że zamierza podjąć negocjacje dotyczące walki z Usmanem, a to oznacza tylko jedno.

Odkąd Usman obronił pas wagi półśredniej przed Colbym Covingtonem na UFC 245, pojawiło się wiele spekulacji na temat tego, z kim będzie walczył w kolejnym pojedynku. Masvidal zawsze był na szczycie listy, ale Conor McGregor również łączył się do gry, kiedy pokonał Donalda Cerrone podczas UFC 246. Leon Edwards jest również czołowym pretendentem do pasa.

Jednak według Usmana, jego kolejna obrona tytułu odbędzie się w walce z Masvidalem. Rozmawiając z Joe Roganem w jego podkaście, "Nigeryjski Koszmar" potwierdził, że UFC chce, aby walczył z "Gamebred’em".

Kamaru Usman

"Daj mi miesiąc i niech to się zagoi. Mogę teraz zacisnąć pięść. Pękam ze śmiechu. Zestawili chłopaków i bądźmy szczerzy, jeśli spojrzeć na dywizję, pokonałem prawie wszystkich w pierwszej dziesiątce. To kwestia tego, kogo naprawdę chcą, co dalej. Dana White powiedział, że naprawdę chcą Jorge. Jorge jest następnym facetem."

Co na to wszystko Jorge Masvidal? Twierdzi on, że rozpoczyna negocjacje w sprawie kontraktu na walkę z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej.

Masvidal i Usman wracają kontynuują słowne przepychanki nie tylko w mediach społecznościowych i wywiadach. Ostatnio niewiele brakowało, a doszłoby między nimi do przepychanki przy okazji spotkania z mediami w Miami przed Super Bowl. Jednak zanim do tego doszło, Masvidal udzielił wywiadu w programie Jim’a Rome, w którym powiedział, że planuje zawstydzić Usmana i zrobi to nawet dzisiaj.

Jorge Masvidal

"Powiedział to w wywiadzie, on się podnieca, on jest bardzo podekscytowany, gdy ludzie uprawiają trash talk. To dotyczy bezpośrednio Usmana – zamierzam cię zawstydzić od początku do końca. Powiem to teraz, a kiedy za 10 lat zostanie to powtórzone, powiem ci wówczas – powiedziałem ci to. Będę cię zawstydzać. Czy to będzie w krajowej telewizji, czy wtedy, gdy zobaczę cię tu dzisiaj. Gdziekolwiek cię zobaczę, zawstydzę cię za słowa, które powiedziałeś."

Nie tylko powiedział, że zamierza zawstydzić Usmana, ale Jorge Masvidal ujawnił, że rozpoczęły się negocjacje w sprawie tej walki.

Jorge Masvidal

"Zapytano go, czy mógłby odciąć jeden z najlepszych pojedynków w historii, gdyby naprawdę mógł. Został zapytany o to, po walce z facetem, któremu złamał szczękę (Colby Covington) – „Hej, co myślisz o Masvidalu?” Ja jestem „Zawodnikiem Roku” i to tylko jedna osoba z tysięcy niesamowitych sportowców. Dostałem tę nagrodę, „Zawodnika Roku” i jestem w jego kategorii wagowej, a kiedy zapytali go o Jorge Masvidala, powiedział, „Kto? Nie, nie wiem, kto to jest. Ale ja chcę walczyć z facetem, który jest pod nim (w rankingu)", którego już pokonał.

To tak, jakby Usman nie był prawdziwym zawodnikiem, tylko politykiem. Bo mówi ludziom, że chce walczyć, ale co innego mówi, a co pokazuje? Pójdziemy na negocjacje i zobaczymy, co się stanie."

Walka z Masvidalem zawsze miała sens jako następny rywal w kolejce do tytułu wagi półśredniej. Bez wątpienia jest jednym z najgorętszych nazwisk w UFC w tej chwili, poza McGregorem i ma za sobą trzy imponujące zwycięstwa z rzędu z Nate’em Diazem, Benem Askrenem i Darrenem Till'em. Ze sportowego punktu widzenia, Masvidal jest idealnym pretendentem numer jeden, a jego walka z Usmanem wydaje się być bardzo intrygująca.

Oczywiście, pieniądze zawsze odgrywają dużą rolę w podejmowaniu decyzji przez UFC, a zwycięstwo McGregora nad Cerrone dało Irlandczykowi prawo do włączenia się do tej rywalizacji. „The Notorious” mógłby wyprzedzić Masvidala tylko na podstawie wartości nazwiska i wagi statusu gwiazdy. Dana White chce jednak, aby McGregor walczył z Khabibem Nurmagomedovem w rewanżu o tytuł wagi lekkiej o ile Khabib pokona Tony’ego Fergusona, więc pojedynek Usman vs Masvidal wydaje się być idealnym zestawieniem.

Kamaru Usman twierdzi, że Khamzat Chimaev i inni pretendenci muszą najpierw pokonać Colby'ego Covingtona, zanim dostaną walkę o tytuł

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman uważa, że Khamzat Chimaev i inni pretendenci do tytułu mistrzowskiego muszą pokonać Colby’ego Covingtona, aby następnie stanąć z nim do pojedynku o pas.

Usman obecnie przebywa na L4, ponieważ leczy kontuzję ręki. Kiedy wróci, prawdopodobnie zmierzy się z Leonem Edwardsem w rewanżu. Po nim nie ma jednoznacznego pretendenta, ale Khamzat Chimaev jest jednym z zawodników, którzy pukają do drzwi. Usman uważa jednak, że Czeczen powinien najpierw pokonać Covingtona.

Kamaru Usman

„Jeśli będę zdrowy i będę w stanie wyjść do walki i pokonać tego gościa…” powiedział Usman w wywiadzie dla The Underground. „Leon Edwards to twardy, twardy facet, wiem o tym, świat o tym wie. Jeśli będę w stanie, jak Bóg da, pokonać go bardzo, bardzo szybko, to być może zdecyduję, aby dać mi kogoś już w przyszłym tygodniu. Tak więc nigdy nic nie wiadomo. Jest stosunkowo ciasno, w czołówce jest wielu zawodników, jest Belal Muhammad, jest Chimaev, a Covington wciąż mocno się trzyma.

W tym momencie Covington stoi tuż przed tymi drzwiami. Żeby to miało sens, żeby ktokolwiek mógł się przez nie przedostać, musi przejść przez niego” – kontynuował Usman. „Udowodnił, że może pokonać wszystkich innych, ale mnie nie może. Aby udowodnić, że możesz walczyć o tytuł, musisz przejść przez tego zawodnika. Koniec końców, zamierzam ich pokonywać aż do znudzenia. Kto będzie następny, ten będzie następny”.

Obecnie Colby Covington jest na uboczu po ataku wymierzonym w niego przez Jorge Masvidala. Dana White powiedział, że chce zarezerwować walkę Colby Covington vs Khamzat Chimaev po tym jak „Borz” pokona Gilberta Burnsa. Wygląda więc na to, że Usman i White są zgodni co do tego, że aby uzyskać walkę o tytuł, zawodnik będzie musiał pokonać Covingtona.

O krok od bójki między Kamaru Usmanem i Jorge Masvidalem

Mistrz UFC w wadze półśredniej Kamaru Usman i czołowy zawodnik dywizji Jorge Masvidal prawie wdali się w bójkę podczas sesji medialnej w Radio Row w Miami.

Media sportowe gromadzą się w Miami w tym tygodniu w ramach przygotowań do weekendowej imprezy Super Bowl LIV przy okazji meczu między San Francisco 49ers a Kansas City Chiefs. Zarówno Masvidal jak i Usman są zawodnikami mieszkającymi na Florydzie wobec czego zostali zaproszeni na spotkanie z mediami. Obydwaj wdali się w słowną sprzeczkę i musieli zostać rozdzieleni przez członków swoich drużyn oraz ochronę, aby nie doszło do rękoczynów.

Poniżej film ukazujący trash talk w wykonaniu Masvidala i Usmana:
https://twitter.com/anezbitt/status/1222594077792833543
https://twitter.com/fanaticsview/status/1222598854383755264

Usman powiedział w podcaście Joe Rogana w tym tygodniu, że prezydent UFC Dana White skłania się ku daniu Masvidalowi walki o tytuł wagi półśredniej, który obecnie posiada Usman. Najwyraźniej coś w tym jest, ponieważ „Nigeryjski Koszmar” i „Gamebred” naprawdę się w to zaangażowali.

Jeśli walka rzeczywiście zostanie zakontraktowana i się odbędzie, to zmierzą się w niej dwaj topowi zawodnicy wagi półśredniej. Kamaru Usman ma za sobą zwycięstwo przez TKO z Colbym Covingtonem na UFC 245, podczas gdy Jorge Masvidal pokonał Nate’a Diaza w walce o pas BMF na UFC 244. Jeśli ci dwaj spotkają się w Oktagonie, powinna to być jedna z najlepszych walk w roku.

Ten ostatni incydent między tymi dwoma zawodnikami tylko podsyci oczekiwanie na potencjalną walkę o tytuł wagi półśredniej pomiędzy Usmanem a Masvidalem.

Fot. Mike Roach/Zuffa LLC via Getty Images

Dana White zapowiedział walkę o pas między Kamaru Usmanem a Jorge Masvidalem

Prezydent UFC Dana White potwierdził, że w planach jest zestawienie pojedynku o pas wagi półśredniej między mistrzem Kamaru Usmanem, a posiadaczem tytułu BMF Jorge Masvidalem.

Kamaru Usman zdobył tytuł mistrza wagi półśredniej w marcu ubiegłego roku pokonując przez jednogłośną decyzję Tyrona Woodley’a, a następnie w grudniu obronił go pokonując przez TKO w piątej rundzie Colby’ego Covingtona.

Jorge Masvidal zdobył tytuł BMF w listopadzie ubiegłego roku kończąc przez TKO w trzeciej rundzie Nate’a Diaza. Wcześniej Masvidal znokautował w drugiej i pierwszej rundzie Darrena Tilla i Bena Askrena.

Obydwaj zawodnicy stoją na kursie kolizyjnym nie tylko ze względu na ich pozycje w rankingu, ale również dlatego, że od dawna jest między nimi zła krew i toczą między sobą trash talk. Ostatnio doszło między nimi do sprzeczki przy okazji spotkania z mediami przed zawodami Super Bowl LIV w Miami.

Po tej konfrontacji, Dana White pojawił się w programie The Jim Rome Show w którym potwierdził, że rzeczywiście planuje zestawienie pojedynku Usman vs. Masvidal.

Dana White

„On i Usman będą walczyć w Vegas, prawdopodobnie podczas International Fight Week. A jeśli wygra Masvidal, może zrobimy jego pierwszą obronę tytułu w Miami.”

White powiedział, że kłótnia między Usmanem a Masvidalem zmusiła go do ujawnienia, że walka między nimi jest rzeczywiście planowana.

Dana White

„Jeszcze tego nie ogłosiliśmy, ale teraz ta sytuacja zmusiła mnie do ogłoszenia tego.”

Słowa szefa UFC pozwalają sądzić, że kwestia kolejnej walki o tytuł wagi półśredniej jest już ustalona i zgodnie z oczekiwaniami większości fanów MMA, to właśnie Jorge Masvidal będzie kolejnym pretendentem do walki o pas z Kamaru Usmanem.

Usman przez gwałt.

Esther Lin, MMA Fighting

Jorge Masvidal o walce, która była dla niego najbardziej stresująca

Jorge Masvidal jest zawodnikiem bardzo opanowanym jeśli wychodzi do walki i realizuje swój plan od początku do końca, ale jemu również przytrafiła się walka przy okazji której czuł stres.

Jorge Masvidal odnalazł się w nowej roli jednego z najpopularniejszych zawodników MMA i wykorzystuje ten czas jak najlepiej potrafi. Dzięki zwycięstwom przez nokauty w walkach z Darrenem Tillem i Benem Askrenem, akcje Masvidala poszybowały w górę. Pięciosekundowe, latające kolano niszczące Askrena było najszybszym nokautem w historii UFC i sprawiło, że ta popularność „Gamebreed’a” rosła niczym śnieżna kula. To jeszcze nie wszystko bowiem Masvidal zdobył tytuł BMF, pokonując Nate'a Diaza.

"Zdenerwowany" nie jest słowem, którego zbyt wiele osób użyłoby do opisania Masvidala, ale nawet on przyznaje, że czuł nerwy w jednej walce, która odbyła się prawie 13 lat temu. "Gamebred" podzielił się z fanami MMA tym, dlaczego walka z Yvesem Edwardsem w 2007 roku wywołała u niego niepokój.

Jorge Masvidal

"Był jeden facet przy okazji walki z którym czułem podenerwowanie. Nie powiedziałabym, że byłem wystraszony, jakbym nie chciał się z nim bić, bo wyszedłem do walki i rywalizowałam z nim. Ale to był ktoś, kto mnie do tego zmusił. W tamtym momencie mojej kariery za bardzo mu się przyglądałem i nie wiedziałem, że będę z nim walczył. A potem, zanim się zorientowałem, ja i on zmierzyliśmy się. To jest ktoś, na kim wychowałem się oglądając jego walki, on był blisko mojej wagi i lubiłem, jak zmieniał wagę. Był jednym z najlepszych zawodników wagi lekkiej, jakich widziałem w tamtym momencie, to był Yves Edwards."

Masvidal powiedział, że jeśli był w stanie poradzić sobie w walce przeciwko Edwardsowi, zyskał przekonanie, że może iść walczyć z każdym.

Jorge Masvidal

"Ta walka pomogła mi w każdej innej walce, która miała potem miejsce, ponieważ kiedy stoczyłem tę walkę z Yvesem Edwardsem, mówiłem sobie od tamtej pory: "Człowieku, jeśli mogłem wejść z tym kolesiem do klatki i wykonywać moją pracę, nie obchodzi mnie, kto będzie następny". Bo to był szacunek i podziw, jaki miałem dla Yvesa w tym czasie. Przez chwilę zabijał grę. Byłem jeszcze stosunkowo nowy w tej grze i była to dla mnie ogromna, ogromna walka. Więc to ona była jedną z bardziej nerwowych walk w mojej karierze."

Jorge Masvidal wygrał w tej walce z Yves’em Edwardsem w drugiej rundzie nokautując go kopnięciem w głowę. To była 13. zawodowa walka "Gamebred'a". Szybki przeskok do 2020 roku i kolejny pojedynek Masvidala będzie 49. walką w jego zawodowej karierze MMA. Masvidal ma najprawdopodobniej stanąć do pojedynku o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Kamaru Usmanem.

Stephen R. Sylvanie-USA TODAY Sports

„Sprowadzę cię do parteru i będę cię bił, dopóki się nie poddasz” – Kamaru Usman nie obawia się ciosów Jorge Masvidala

Bardzo prawdopodobne jest to, że mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman będzie bronił swojego tytułu przed czołowym pretendentem Jorge Masvidalem podczas International Fight Week w lipcu tego roku.

W związku z tym pojedynkiem, który nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, Usman jest postrzegany jako zawodnik posiadający wyraźną przewagę w zapasach, podczas gdy Masvidal jest uważany za bardziej niebezpiecznego uderzacza.

Okazuje się jednak, że Usman nie jest szczególnie przejęty, jeśli chodzi o umiejętności bokserskie swojego potencjalnego kolejnego przeciwnika.

Rozmawiając z mediami przed sobotnią galą UFC 247, Kamaru Usman wyjaśnił, dlaczego nie obawia się nokautującej siły Jorge Masvidala.

„Nigeryjski Koszmar” wierzy, że Tyron Woodley – którego pokonał, zdobywając tytuł mistrza wagi półśredniej w zeszłym roku – uderza znacznie mocniej niż Masvidal. Wskazuje również na fakt, że Masvidal nie był w stanie znokautować Nate’a Diaza w listopadzie ubiegłego roku.

Kamaru Usman

„Wyważmy to teraz: ja w walce z Masvidalem albo ja w walce z Tyronem Woodleyem, który jest lepszy… tak, Tyron Woodley ma więcej mocy, Tyron Woodley mógłby cię dotknąć i zgasić ci światło. Powinienem się martwić o Masvidala? Nie mógł znokautować Nate’a Diaza, więc czy powinienem się martwić o Masvidala? Daj spokój, stary.”

Usman kontynuował, przypominając światu, że mimo niedawnego sukcesu Masvidala, „Gamebred” przegrał kilka głośnych walk w ciągu ostatnich kilku lat, w tym z Demianem Maia i Stephenem Thompsonem.

Kamaru Usman

„Ten facet walczył z Demianem Maia, co się stało? Przegrał. Walczył z „Wonderboy’em”, co się stało? Przegrał. Dla mnie szaleństwo, że ma wokół siebie ten cały szum, a wszyscy mówią, że to ten bokser, to ten zabójca i inne takie. To nie ma znaczenia, zrobię to samo. Wsadzę mu go w dupę i będę go bił, aż będzie chciał się poddać, a jeśli wstanie, to go powalę, jeśli będę musiał.

Wszyscy mówią o uderzeniach. Po pierwsze, musisz stanąć prosto, żeby uderzyć. Nie myśl, że cię nie obalę. Sprowadzę cię do parteru, kropka. Nie ma żadnej tajemnicy co do tego, co się stanie. Sprowadzę cię do parteru i będę cię bił, dopóki się nie poddasz.”

lowkickmma.com

Jorge Masvidal twierdzi, że zmierzy się z Leonem Edwardsem jeśli ten pokona Tyrona Woodleya

Jorge Masvidal oznajmił, że chętnie stanie do walki z Leonem Edwardsem, jeśli Anglikowi uda się pokonać Tyrona Woodleya w marcowym pojedynku.

Leon Edwards skrzyżuje rękawice z Tyronem Woodleyem w walce wieczoru gali UFC Fight Night 171 w Londynie w potencjalnej walce o miano pretendenta numer jeden do walki o tytuł wagi półśredniej. Pochodzący z Birmingham Brytyjczyk mówi, że wszedł do głowy byłego mistrza i jest przekonany, że wygra ten pojedynek.

Gdyby pokonał Woodleya, Jorge Masvidal mówi, że zmierzyłby się z Edwardsem, ponieważ ich rywalizacja sięga roku wstecz do momentu, w którym „Gamebred” uderzył go za kulisami mówiąc już kultowe powiedzenie, że sprzedał Edwardsowi trzy kawałki z wodą sodową.

Po tej konfrontacji sądzono, że ich walka zostanie zestawiona jako następna, ale tak się nie stało. Zamiast tego, obydwaj stoczyli inne pojedynki, ale być może wkrótce spotkają się w Oktagonie.

Oto, co Masvidal miał do powiedzenia na temat tego pojedynku w rozmowie z Submission Radio:

Jorge Masvidal

„Jeśli Leon wygra tę walkę, to się stanie. Ja i on z pewnością będziemy walczyć, ponieważ teraz jest bardzo silnym kandydatem do walki.”

Jeśli Woodley pokona Edwardsa, „Gamebred” nie jest zainteresowany tą walką, ponieważ on i były mistrz mają dobre relacje.

Jorge Masvidal

„W przypadku Woodleya, gdybym miał wybrać rywala, z którym bym nie walczył, to byłby to on. To nie jest facet, z którym chcę walczyć. Jeśli jednak będziemy musieli walczyć, jeśli obydwaj będziemy na pozycji walki o pas, tak, zrobimy to i nie będzie o to gorączki. Potem wyjdziemy coś zjeść i pogadać. Ja i Woodley mamy naprawdę dobre relacje i patrzymy podobnie na wiele rzeczy. To tylko biznes. To nic osobistego.”

Tymczasem wiele wskazuje na to, że Jorge Masvidal ma w swojej kolejnej walce zmierzyć się z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej podczas UFC International Fight Week w lipcu. Co ciekawe, ostatni rywal mistrza Colby Covington powiedział, że „Gamebred” nie podpisze kontraktu na walkę o tytuł. Czy wobec tego scenariusz walki Masvidal vs. Edwards/Woodley może okazać się jeszcze bardziej prawdopodobny?

sportbible.com

Jorge Masvidal broni swojego menadżera przed atakiem Kamaru Usmana

Topowy zawodnik wagi półśredniej UFC Jorge Masvidal kolejny raz wdał się w utarczkę słowną z mistrzem Kamaru Usmanem za grożenie swojemu menadżerowi Abrahamowi Kawa w mediach społecznościowych.

Bardzo prawdopodobne, że Usman i Masvidal spotkają się podczas Międzynarodowego Tygodnia Walki w Las Vegas w lipcu. Kontrakt na walkę nie jest jeszcze podpisany, a przynajmniej nie oficjalnie. Być może to się zmieni w najbliższych tygodniach lub miesiącach.

Tymczasem na Twitterze, jeden z fanów powiedział, że nie wygląda to tak, jakby Masvidal chciał tej walki. Menadżer Masvidala, Abe Kawa odpowiedział i zapewnił fana, że Masvidal rzeczywiście chce dostać w swoje ręce Usmana. Zasugerował również, że Usman poniesie sromotną klęskę w walce z Masvidalem, a to z kolei był komentarz, który nie spodobał się Usmanowi.

Oto, co Kawa napisał do jednego z fanów na Twitterze, który sugeruje, że Masvidal nie kwapi się do pojedynku z mistrzem:

Abraham Kawa

"Ale on powiedział, że chce walczyć z Usmanem w lipcu. Dociera do ciebie, że naprawdę się kompromitujesz. Od miesięcy krytykujesz Jorge. Rozumiemy to, jesteś fanem Usmana. Po prostu przestań zachowywać się tak, jakby Usman miał przeżyć tę walkę. On poniesie klęskę w lipcu."

Na ten komentarz zareagował Kamaru Usman:

Kamaru Usman

"Mów dalej te bzdury Abe, a i tak już wiesz, że to będzie #SlapTeam część druga. I wiesz, o czym ku**a mówię."

https://twitter.com/USMAN84kg/status/1233932736466997249

Do wypowiedzi mistrza odniósł się Jorge Masvidal, który odpowiedział mu w równie ostrych słowach:

Jorge Masvidal

„Zamknij się, do cholery, ty beta suko. Tak zwracasz się do cywilów? Nie tkniesz nikogo, z kim mam dobre relacje. Podpisz już kontrakt i zobaczymy się w lipcu. Do tego czasu morda w kubeł.”

https://twitter.com/GamebredFighter/status/1233964858892333057

Wygląda na to, że Jorge Masvidal i Kamaru Usman nie mogą się doczekać, aż staną naprzeciw siebie w Oktagonie. Obydwaj są obecnie najlepszymi zawodnikami wagi półśredniej i oczekuje się, że ich pojedynek będzie jednym z największych hitów tego roku również pod względem sprzedaży pay-per-view.

Jorge Masvidal ma za sobą trzy wygrane walki z rzędu w których pokonał Nate'a Diaza, Bena Askrena i Darrena Tilla. Te zwycięstwa przed czasem przez KO/TKO, katapultowały go na szczyt dywizji i dały możliwość walki o pas. Jeśli chodzi o Kamaru Usmana, jest niepokonany w Oktagonie od jedenastu walk, a za sobą ma świetny pojedynek z Colbym Covingtonem, którego pokonał w piątej rundzie przez TKO.

Masvidal i Usman nie przestali uprawiać trash talk’u, odkąd prezydent UFC Dana White zapowiedział, że zmierzą się w kolejnej walce o tytuł, a teraz jedyne, co muszą zrobić, to podpisać kontrakt.

Ten pozer nic nie zrobi.

Kamaru Usman Instagram

Kamaru Usman wymienił siedmiu zawodników, którzy jego zdaniem są lepsi od Jorge Masvidala

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman nie traktuje chyba zbyt poważnie swojego potencjalnego kolejnego rywala Jorge Masvidala, ponieważ wymienił aż siedem innych zawodników z dywizji, których uważa za lepszych od Masvidala.

Kamaru Usman nadal bagatelizuje osiągnięcia Jorge Masvidala przed ich potencjalną walką o tytuł wagi półśredniej, która być może odbędzie się na gali UFC 252. Rozmawiając z Aaronem Bronsteterem z TSN w ostatnim wywiadzie, „Nigeryjski Koszmar” stwierdził, że "Gamebred" jest tylko przeciętnym, szablonowym zawodnikiem wagi półśredniej, który nie zasługuje na trzecie miejsce w rankingu.

Usman wymienił siedmiu zawodników wagi półśredniej, którzy jego zdaniem zasługują na wyższą pozycję niż Masvidal.

"Uważam, że to ja jestem na szczycie, absolutnie. Potem myślę, że jest Colby Covington. Następnie masz takich gości jak Leon Edwards i Tyron Woodley. Ci faceci są tam w tym bliskim wyścigu. Wiesz, że są tam też zabójcy, których nawet bym tam postawił. Później dopiero masz takich gości jak Masvidal, którzy trochę wygrywają i trochę przegrywają i są właśnie tam."

Colby Covington, Tyron Woodley, Leon Edwards, Geoff Neal, Vicente Luque, Abdul Rasak Alhassan i Santiago Ponzinibbio.”

Usman i Masvidal toczą między sobą słowne przepychanki od czasu, kiedy mistrz pokonał przez TKO Colby'ego Covingtona i zachował swój tytuł mistrza wagi półśredniej na UFC 245. Po słownej potyczce na portalach społecznościowych, obydwaj zawodnicy pojawili się na spotkaniu z dziennikarzami podczas dnia medialnego przed Super Bowl i prawie doszło do bójki między nimi.

Chociaż ich pojedynek nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, wydaje się to tylko kwestią czasu po tym jakie są między nimi relacje i oczekiwania fanów wobec tego pojedynku.

https://twitter.com/aaronbronsteter/status/1236433737795031041 

Esther Lin, MMA Fighting

Powrót do wagi lekkiej? Jorge Masvidal nie widzi problemu, ale musi być spełniony pewien warunek

Jorge Masvidal to ostatnio czołowy zawodnik wagi półśredniej w UFC, który w swojej kolejnej walce jest przymierzany do pojedynku o pas z mistrzem Kamaru Usmanem, ale na początku swojej kariery rywalizował w wadze lekkiej.

Nie jest tajemnicą, że Masvidal miał trudności z redukcją wagi do wymaganego limitu 156 funtów, ale okazuje się, że 35-latek spróbowałby ponownie zejść do niższej kategorii, gdyby pieniądze były odpowiednie.

Jorge Masvidal

„Dopiero w wadze 170 funtów, dali mi przeciwników z Top-10 i Top-5, więc nigdy nie dostałem walki o pas w wadze lekkiej na którą moim zdaniem zasługiwałem. Pokonałem wielu dobrych rywali, kiedy byłem w niższej wadze w UFC. Kasa musi przemówić człowieku; z moją wagą trudno jest zejść do kategorii lekkiej. Zawsze miałem w organizmie dużo wody, a to nie pozwala mi osiągnąć najlepszej formy, w jakiej mógłbym być w dniu walki.

Rywalizując w 170 funtach, mam tę eksplozywność. Mogę walczyć na wyższych obrotach trochę częściej i dłużej. W lekkiej byłoby trochę inaczej, ale to nie znaczy, że nie mógłbym wygrać i że nie mógłbym zrobić wagi. Gdyby dali mi te pieniądze, spieszyłbym się z zejściem niżej i pokazałbym, ile jestem wart.”

Podczas gdy Jorge Masvidal wydaje się być otwarty na powrót do dywizji lekkiej w odpowiednich okolicznościach, to wydaje się mało prawdopodobne, że zobaczymy go w rywalizacji w lżejszej kategorii w najbliższej przyszłości.