Niestety, ale prawdopodobnie nabawilem sie przepukliny pempkowej, co dziwne mialem ja operowana jakies 20 lat temu I prawdopodobnie pojawila sie nizej, pod siatka. Oczywiscie nie bagatelizuje tego I zaraz po swietach mam zamiar wybrac sie do lekarza(w chwili obecnej jest to niemozliwe). Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zdaje sobie sprawe ze nie bede mogl dluzszy czas cwiczyc, a I teraz nie moge sie za bardzo forsowac zeby nie pogorszyc sytuacji. Z treningow nie mam zamiaru rezygnowac, ale tu pojawia sie moje pytanie- jakich najlepiej cwiczen unikac. Na chwile obecna wszelkie cwiczenia miesni brzucha, jak I martwy ciag oraz przysiady poszly w odstawke.
Poki co nie odczywam, zadnego bolu w zwiazku z przepuklina(kompletnie nic). Rano gdy sie budze, nie ma po niej sladu, po wysilku fizycznym pojawia sie malutka wyczuwalna gulka, szeroka na jakies 1,5 cm.
Wiece moze jak dlugi jest okres rekonwalenscensji po takiej operacji? Bo nie ukrywam ze nie usmiecha mi sie rezygnowac na 3 miesiace z silowni.
Cos czym mozna by jakos przyspieszyc regeneracje?
Za wszystkie odpowiedzi dziekuje z gory!
Pozdrawiam,
Marcin