czuje sie calkowicie obco w tym dziale jakies nowe niezrozumiale wyrazy, pewien niepokoj, w ktora strone tu sie odwrocic.
jak w jakims nowym barze calkiem sam :)
ale o co mi tak wlasciwie chodzi...
jestem chudy, wiec chodze juz od jakiegos czasu na silke (prawie rok). bralem odzywki, 4 treningi w tygodniu, itp.
rozstroilo to moj uklad pokarmowy tak, ze stracilem apetyt i to na powaznie. od dwoch miesiecy moja dieta wyglada tak:
-pol kromki badz jedna cala na sniadanie
-pol kromki badz jedna cala w szkole
-obiad (schabowy, ziemniaki, itp)
-trening i carbo
-bialko i zadko makaron z serem
-kolo 23 kolacja (2 kromki) , badz brak, bialko
jak widac zenada...
przez pewien okres czasu przytylem 7kg, ale teraz mam dlugi przestoj i nic. zaczyna to byc nawet irytujace, ze chodze na silke, biore odzywki, ale nie idzie masa. Wszystko z powodu ubogiej diety, ktora z powodow fizjologicznych (juz kilka razy jak sie zmuszalem, to konczylem w ubikacji) nie moge urozmaicic i rozszezyc.
zrobilem rozne badania (m.in. morfologia, alfa amylaza), skonsultowalem sie z lekarzem i... zabronil mi chodzic na silke i brac odzywek przynajmniej przez miesiac, zeby dac wytchnac troche organizmowi. Przepisala mi Essentiale forte 300mg, ktore ma wzmoc moj apetyt.
ponadto mam sie na razie przesiac na aeroby i tu zaczyna sie glowny powod, dla ktorego rozpoczynam ten temat.
lubie jezdzic na rowerku, wiec to mogloby byc dobre. Poza tym umiem plywac i chcialbym troche pobiegac.
Wyobrazam sobie to tak:
-wtorek - rower
-piatek - biegi
-niedziela - basen
I to jest baardzo ogolny szkielet :)
i co dalej? zadnych z tych dyscyplin nie robilem nigdy na powaznie (zadnych zawodow, itp), a z biegami (chcialbym jogging) w ogole nie mialem stycznosci.
chodzi o to, zebyscie mi dali kilka rad jak mam zaczac, wiecie o co chodzi. moze kilka link'ow do ciekawych art'ow...
licze na Wasza pomoc! :D kto wie, moze mi sie to spodoba? :)