Koledzy powiedzcie jak sobie radzić lub co zmienić wbijam 150mg prolongatum e3d i jakoś nadzwyczajnie mi skacze mocno estro, co to znaczy nadzwyczajnie, ano po iniekcji wyskakuje morma przeciętnie 3 krotna co jest dokuczliwe w samopoczuciu ....
Zjadam codziennie pół tabsa symexu żeby te estro trochę ujarzmić ... ale nie jest mi z tym dobrze, czy to jedyna droga ?
co może zmienić żeby estro tak nie skakało, jakie mogą być inne przyczyny ?
hcg wbijam 250 e5d też mi po tym skacze estro, - skąd wiem ? zawsze jak skoczy estro to jest charakterystyczny ból głowy, potwierdziłem niejednokrotnie badaniami więc nie jest to gdybanie i domysły