Myśle, że jeśli zaczynasz przygodę z interwałami, to 10 minut będzie idealne na sam początek. Po około miesiącu wprowadziłabym 15 minutowy trening HIIT.
Rozgrzewkę zacznij od spokojnego biegu i rozgrzania stawów, a nie od dynamicznego rozciągania, tak aby nie pozrywać nierozgrzanych włókien mięśniowych i nie nabawić się kontuzji. W rozgrzewce warto ująć 2-3 lekkich przyspieszeń.
Następnie możesz wykonać trening o wysokiej intensywności (HIIT) w formie biegu. Rodzai interwałów jest naprawdę sporo. Wszystko zależy od poziomu Twojego wytrenowania. Jeśli jesteś osobą początkująca, możesz zastosować interwał, w którym czas wykonywanej pracy będzie trwał od 10-30 sekund, a wysiłek o mniejszej intensywności 40-60 sekund.
W późniejszym czasie widząc swoje postępy, możesz stawiać sobie poprzeczkę nieco wyżej i zwiększać czas intensywnego wysiłku i skracać czas "przerwy".
Trening o wysokiej intensywności ma wiele zalet, mianowicie:
Poprawia prace serca oraz całego układu naczyniowego oraz wpływa pozytywnie na wytrzymałość. Przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Dodatkową zaletą treningu interwałowego jest dość krótki czas wykonywania treningu, dlatego świetnie sprawdza się on u zapracowanych osób, które nie mogą poświęcić zbyt dużo czasu na trening.
Warto również przeczytać artykuł Macieja w którym znajdziesz wiele ciekawych informacji na temat
treningu HIIT:
"Trening HIIT - na czym polega i czy jest skuteczny?"
https://www.sfd.pl/art/Trening/Trening_HIIT__na_czym_polega_i_czy_jest_skuteczny_-a2405.html