Według Ali’ego Abdelaziza, Nurmagomedov nie będzie walczył z Fergusonem a tym bardziej z McGregorem

TMZ Sports

Według Ali’ego Abdelaziza, Khabib Nurmagomedov nie będzie walczył z Tonym Fergusonem a tym bardziej z Conorem McGregorem

Menadżer mistrza wagi lekkiej UFC Khabiba Nurmagomedova, Ali Abdelaziz powiedział w wywiadzie dla TMZ Sports, że on i Khabib całkowicie odrzucają możliwość rewanżu z Conorem McGregorem.

Khhabib Nurmagomedov pokonał Dustina Poiriera w walce wieczoru UFC 242 zachowując tytuł mistrza i powiększając swój rekord do oszałamiającego 28-0.

Przed tą walką, zarówno Nurmagomedov, jak i Poirier powiedzieli, że Tony Ferguson, zawodnik zajmujący pozycję numer jeden w rankingu powinien być następny w kolejce po tytuł. Nurmagomedov od dawna ma jednak nadzieję, że pewnego dnia będzie mu dane zawalczyć z byłym mistrzem wagi półśredniej i średniej Georgesem St-Pierre, chociaż niedawno powiedział, że GSP musiałby zejść do wagi lekkiej, co wydaje się bardzo mało prawdopodobne.

Jest to walka, której swego czasu chciał również St-Pierre. W rzeczywistości jest to jedyna walka na radarze byłego mistrza, która sprawiłaby, że wróciłby z emerytury.

Co do najbardziej oczywistego pretendenta do walki o pas Tony’ego Fergusona, to zestawienie go do walki z Khabibem Nurmagomedovem byłoby już piątą próbą zorganizowania tego pojedynku. Dana White stwierdził, że jeśli Ferguson z jakiegokolwiek powodu nie będzie w stanie podjąć tej walki, wówczas możliwy będzie rewanż Nurmagomedova z McGregorem.

Zupełnie inaczej zapatruje się na to wszystko menadżer Khabiba, Ali Abdelaziz, który zdyskredytował osiągnięcia Fergusona w przeszłości i zrobił to samo teraz:

Ali Abdelaziz

„Nikogo tak naprawdę nie obchodzi, co mówi Tony. Nikogo to nie obchodzi. O ile wiem, GSP jest następny. Tego właśnie chcę. Tony nie dostanie tego, czego chce. My dostajemy to, czego chce Khabib, a jeśli Khabib zadzwoni do mnie i powie, że chce Georgesa St-Pierre, Georges St-Pierre będzie następny”.

Nie chodzi tylko o Tony’ego Fergusona. Abdelaziz zamknął przed Conorem McGregorem drzwi do rewanżu z Khabibem Nurmagomedovem.

Ali Abdelaziz

„Conor jest jak wredna była dziewczyna; nie może zdobyć nikogo innego. Tym właśnie jest Conor. Jest nieistotny i słyszałeś, co powiedział Justin Gaethje. On nie jest dobrym człowiekiem. Ten pociąg już mu odjechał. Jego szanse na tę walkę są równe 0,00 procenta”.

Abdelaziz powiedział również, że nie chce przechodzić ponownie przez ohydztwa, które Conor wnosi do walki.

Ali Abdelaziz

„W ogóle nie jesteśmy nim zainteresowani…. za co?!?! Już go pokonaliśmy, już skopaliśmy mu tyłek. Nie chcemy znowu przechodzić przez te bzdury Conora”.

Ali Abdelaziz wspomniał również, że Khabib Nurmagomedov będzie walczył ponownie w 2019 roku. Fani mają nadzieję, że będzie bronił swojego tytułu w walce z Tonym Fergusonem.

mmafighting.com

Firas Zahabi: Będę zaskoczony jeśli Khabib obali GSP więcej niż raz

Jeden z najlepszych trenerów MMA na świecie o swoich przemyśleniach na temat możliwego starcia swojego podopiecznego z mistrzem wagi lekkiej.

Georges St-Pierre (26-2, 20-2 w UFC) już jakiś czas temu ogłosił odejście na sportową emeryturę jednak w swoich wypowiedziach nie przestaje wspominać o możliwym powrocie do oktagonu na pojedynek z Khabibem Nurmagomedovem (28-0, 12-0 w UFC).

Takie zestawienie na pewno spowodowałoby spore zainteresowanie wśród fanów. Do tej pory mistrz wagi lekkiej kompletnie zdominował każdego ze swoich rywali dzięki niebywałym umiejętnościom zapaśniczym i parterowym. Firas Zahabi wątpi jednak by ten aspekt zadziałał w rywalizacji z Kanadyjczykiem.

Firas Zahabi

Nawet jeśli Khabib obali Georgesa, weźmy pod uwagę najlepszy scenariusz: uważam, że Georges wstanie. On wstanie, jiu-jitsu Georgesa jest nienaganne. Nie jest możliwe by ktokolwiek z wagi lekkiej utrzymał go na dole, to jest inny poziom. Georges, nawet jeśli Khabib go obali – a ja uwielbiam Khabiba, jestem jego fanem jako człowieka i jako sportowca, zdolności Georgesa w zakresie wstawania są niesamowite i będę zaskoczony jeśli Khabib w ogóle obali więcej niż raz. To mnie zszokuje, to będzie dla mnie niespodzianką.

Zahabi podkreślił też, że w ewentualnej walce GSP miałby przewagę w stójce.

Firas Zahabi

Nie ma możliwości żebym powiedział, że nie jestem stronniczy – na pewno jestem. Sądzę jednak, że same kopnięcia Georgesa osłabią go. Oni obaj mają dobre proste, ale uważam, że jeśli chodzi o defensywę to Georges jest o wiele lepszy. Jego boks jest lepszy, bardziej precyzyjny. Jeśli spojrzysz na statystyki to uważam, że te Georgesa są lepsze a on ma jeszcze dobre kopnięcia.

Dali by już temu GSP spokój. W dodatku nie wiem jak GSP ma zrzucić do lekkiej. Będzie potem w kiepskiej formie jak tyle będzie ciął. Teraz tylko Tony, więc niech Ali zamknie jape

Na szczęście według Ali'ego

A w ogóle to bym się bym się zdziwił gdyby Khabib wygrał potencjalną walkę przeciwko GSP


Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-09-12 23:48:26

Zaczyna się tchórzliwe kurczowe trzymanie paseczka, w międzyczasie szukanie łatwych lub pieniazkowych występów, śladami mcIdioty, Bitchpinga, Tyrona, a ostatnio grubasa DC. Żałośni są

Sorry ale nie bardzo rozumiem Ostatnio grubas DC walczył ze Stipem bo tchórzliwe, kurczowo trzymał paseczek, był to łatwych czy pieniążkowy występ


Zmieniony przez - MMA w dniu 2019-09-13 09:48:17

grind trochę popłynąłeś z DC Jakoś nie widzę, aby unikał walki z topowymi zawodnikami. Walczył z Jonesem, Miocicem, Johnsonem, Gustafssonem, Oezdemirem. Z kim niby nie walczył bo według Ciebie "stchórzył"?

Z każdymw sumie walczył i chyba chodzi o brak natychmiastowegbo rewanżu dla Stpego.

Kibicuję Tonyemu w tej walce i trochę żenująco to wygląda jak starego GSP namawiają do schodzenia wagę w dół.

Boją się Tonego...

Chciałbym, żeby Tony został mistrzm, bo jednak Khabib ma szemrane towarzystwo i to bardzo.
Niestety, ale jak Tony był z rodziną w hotelu to nie powinni się do niego, wtedy przypieprzać.

MMA

Sorry ale nie bardzo rozumiem Ostatnio grubas DC walczył ze Stipem bo tchórzliwe, kurczowo trzymał paseczek, był to łatwych czy pieniążkowy występ




Zmieniony przez - MMA w dniu 2019-09-13 09:48:17

Walczył, bo już nie miał wyboru. Wcześniej "nie mógł" walczyć ze Stipe, bo "miał kontuzję", ale juz mogl walczyć z Derrickiem, nagle mu nie dokuczała kontuzja.
Plus ile czasu pieprzył o Lesnarze i odsuwał Stipe bo niby "Stipe musi zasłużyć" ?
Dobrze wiedział że wygrał eyepokiem i jak najdłużej kurczowo trzymał.paseczek szukając łatwych i pieniazkowych walk.

Nie wspominając, że na wieść.o powrocie i ewentualnej walce z JJ o pas, natychmiast oddał.pas lhw i uciekł do hw "na stałe".



Zmieniony przez - grind w dniu 9/13/2019 7:50:37 PM

Yoshi87

grind trochę popłynąłeś z DC Jakoś nie widzę, aby unikał walki z topowymi zawodnikami. Walczył z Jonesem, Miocicem, Johnsonem, Gustafssonem, Oezdemirem. Z kim niby nie walczył bo według Ciebie "stchórzył"?

W momencie gdy zdobył pas lhw walczył bohatersko z wszystkimi, aż nie wrócił JJ, wtedy nagle.paseczek oddał i uciekł "na stałe" do hw.
A w hw wygrał pas eyepokiem że Stipe, po czym ile tylko mógł odpychał rewanż, chcac Lesnara, w jego mniemaniu łatwej i pieniazkowej walki, nie wspominając o walce z Derrickiem, kiedy to mówił, że z powodu kontuzji nie może dać Stipe rewanżu, ale już z tą samą kontuzja mógł walczyć z Derrickiem.



Zmieniony przez - grind w dniu 9/13/2019 7:56:11 PM