Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/DodajNowyTemat?&id=10
...
Napisał(a)
No dobra. Załóżmy że będę miał złe wyniki, i co dalej? Dostanę jakiś cudowny lek, który to naprawi czy może jakąś świetną serię porad jak naturalnie temu zaradzić? Że dieta, sen, wypoczynek, trening, ruch, brak stresu itp.
Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/DodajNowyTemat?&id=10
Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/DodajNowyTemat?&id=10
...
Napisał(a)
Wydaje mi się, że to będzie już temat do omówienia z lekarzem, jako z osobą najbardziej doświadczoną i wykształconą w tym temacie.
...
Napisał(a)
Witam ponownie. Potrzebuję porady co mam dalej robić bo chcialbym 2 rzeczy na raz, a tak się nie da.
Minął 2 tydzień minicuta:
Waga 68.6-->67.6
Pas pod pępkiem 78-->76
Talia 75-->73.5
Fałda mierzona fałdomierzem redox: ~10mm-->~8mm.
Łapa minimalnie na minus. Było 36cm -->jest prawie 36cm.
Siła na treningu bez zmian- utrzymuję ciężar i liczbę powtórzeń.
Dieta 2500kcal cały czas.
Sam w to nie wierzę ale liczby raczej nie kłamią, czyżbym faktycznie tracił tłuszcz?
Co zrobić, pociągnąć to jeszcze jeden tydzień skoro obwody tak fajnie spadają, czy przejść już na masę?
Wciąż mi się wydaje że mam dużo tłuszczu bo tych mięśni na brzuchu prawie nie widać, ale one chyba poprostu nie są wystarczająco zbudowane, choć czuję ich podczas dotyku. Przy odpowiednim świetle coś tam widać.
Wogóle nie mam porównania z nikim, tylko bazuję na swoim ciele, czy ktoś może mi powiedzieć czy mając fałdę tłuszczu mierzoną fałdomierzem około 8-10mm- co mniej więcej ta liczba mówi? Dużo, mało?
Mam jeszcze trochę filozoficzne pytanie...
Obserwując swoje ciało zauważyłem że będąc na ujemnym bilansie mięśnie są mniej nabite i mniej twarde i wydają się mniejsze. Fałda tłuszczu też jest mięciutka i nie czuć w niej praktycznie wogóle takich grudek ale optycznie wygląda tak samo, czy to nie jest czasem ten cały efekt woosh?
Gdzieś przeczytałem że po przejściu z bilansu ujemnego na bilans zerowy lub dodatni mięśnie ponownie napełnią się glikogenem i sylwetka się poprawi. Czy to jest prawda?
Zastanawiam się co wtedy dzieje się z komórkami tłuszczowymi? Czy one też się czymś napełnią?
Skąd mam wiedzieć że to co spowodowało zmniejszenie obwodu na brzuchu to był tłuszcz czy tylko deficyt czegoś takiego jak w przypadku glikogenu w mięśniach? Jak to działa, czy mógłby mi to ktoś wytłumaczyć bo bardzo mnie to ciekawi...
Minął 2 tydzień minicuta:
Waga 68.6-->67.6
Pas pod pępkiem 78-->76
Talia 75-->73.5
Fałda mierzona fałdomierzem redox: ~10mm-->~8mm.
Łapa minimalnie na minus. Było 36cm -->jest prawie 36cm.
Siła na treningu bez zmian- utrzymuję ciężar i liczbę powtórzeń.
Dieta 2500kcal cały czas.
Sam w to nie wierzę ale liczby raczej nie kłamią, czyżbym faktycznie tracił tłuszcz?
Co zrobić, pociągnąć to jeszcze jeden tydzień skoro obwody tak fajnie spadają, czy przejść już na masę?
Wciąż mi się wydaje że mam dużo tłuszczu bo tych mięśni na brzuchu prawie nie widać, ale one chyba poprostu nie są wystarczająco zbudowane, choć czuję ich podczas dotyku. Przy odpowiednim świetle coś tam widać.
Wogóle nie mam porównania z nikim, tylko bazuję na swoim ciele, czy ktoś może mi powiedzieć czy mając fałdę tłuszczu mierzoną fałdomierzem około 8-10mm- co mniej więcej ta liczba mówi? Dużo, mało?
Mam jeszcze trochę filozoficzne pytanie...
Obserwując swoje ciało zauważyłem że będąc na ujemnym bilansie mięśnie są mniej nabite i mniej twarde i wydają się mniejsze. Fałda tłuszczu też jest mięciutka i nie czuć w niej praktycznie wogóle takich grudek ale optycznie wygląda tak samo, czy to nie jest czasem ten cały efekt woosh?
Gdzieś przeczytałem że po przejściu z bilansu ujemnego na bilans zerowy lub dodatni mięśnie ponownie napełnią się glikogenem i sylwetka się poprawi. Czy to jest prawda?
Zastanawiam się co wtedy dzieje się z komórkami tłuszczowymi? Czy one też się czymś napełnią?
Skąd mam wiedzieć że to co spowodowało zmniejszenie obwodu na brzuchu to był tłuszcz czy tylko deficyt czegoś takiego jak w przypadku glikogenu w mięśniach? Jak to działa, czy mógłby mi to ktoś wytłumaczyć bo bardzo mnie to ciekawi...
...
Napisał(a)
jesteś wypłukany to i mięśnie są mniej pełne, a co do minicuta - 2 tygodnie ot mało
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Ja raczej mam inne obserwacje. Wchodząc np. z 13-14% tkanki tłuszczowej na 10-11% zarys mięśni ładnie się uwidacznia co daje efekt wizualnego ich powiększenia.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Aha rozumiem, ciągnę dalej. A czy jest to możliwe że moje mięśnie brzucha poprostu nie są jeszcze wystarczająco duże i poprostu nie przebiją się przez tę warstwę tłuszczu? I ile to jest około 10mm tłuszczu na fałdomierzu, dużo? Mało?
...
Napisał(a)
Wrzuć zdjęcie sylwetki. Wtedy zobaczymy jak to wygląda.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Wrzucam wszystko co mam, każde zdjęcie opisane, ułożone chronologicznie.
przed masą styczeń
przed masą styczeń 2
masa ~3msc
mas 3msc 2
koniec masy 18 maj
mini cut po 18 dniach
mini cut 18 dni pod wieczór
trochę widoczne m. Brzucha
Czy widać żeby coś tu się wogóle zmieniało?
Mam to dalej ciąć czy wejść na masę?
przed masą styczeń
przed masą styczeń 2
masa ~3msc
mas 3msc 2
koniec masy 18 maj
mini cut po 18 dniach
mini cut 18 dni pod wieczór
trochę widoczne m. Brzucha
Czy widać żeby coś tu się wogóle zmieniało?
Mam to dalej ciąć czy wejść na masę?
...
Napisał(a)
jeżeli ostatnie zdjęcie jest aktualne to masuj
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
Poprzedni temat
Redukcja dieta do sprawdzenia
Następny temat
Zapotrzebowanie kaloryczne.
Polecane artykuły