Chris Unger/Zuffa LLC/Getty Images & Don Wright-USA TODAY Sports
„Nikt cię nie lubi, a czasami to liczy się najbardziej” – Anthony Smith komentuje zachowanie Luke’a Rockholda
Gdyby ktokolwiek myślał, że napięcie na linii Anthony Smith-Luke Rockhold chociaż trochę się zmniejszyło, to jest w błędzie. Anthony Smith nadal gardzi Luke Rockholdem i z wzajemnością.
Luke Rockhold krytycznie odnosił się wobec Anthony'ego Smitha podczas swoich przenosin do dywizji półciężkiej i twierdzi, że Smith nie jest utalentowanym zawodnikiem. Smith wziął do siebie te komentarze, przede wszystkim dlatego, że nie były niczym sprowokowane, ale to nie powstrzymało Rockholda przed powtarzaniem tego w wywiadach. Za każdym razem, gdy Rockhold wypowiada się na jego temat, Smith irytuje się tym, że jest lekceważony przez byłego mistrza wagi średniej.
Anthony Smith"Jeśli chcesz mówić na temat walki, to w porządku. Są sposoby, aby o tym porozmawiać. Nie musisz mnie przekonywać. Nie jestem facetem, którego musisz nakłaniać do walki. Wszystko, co musisz zrobić, to poprosić. Chcesz walczyć? Jasne, zróbmy to. To wszystko, co musisz zrobić.
A jeśli chcesz zbudować walkę, nie jesteś pier****ym mistrzem. Więc po co to budujesz? Nie dostaniesz za to kasy z pay-per-view. Ja też nie dostanę punktów za PPV. Nie zarobisz więcej pieniędzy będąc dupkiem. Więc co my tu robimy? To strata czasu".
Luke Rockhold stwierdził, że nie ma problemu z Anthonym Smithem, ale jedynie szczerze ocenia jego zdolności bojowe. Anthony Smith nie znajduje jednak w takiej krytyce nic konstruktywnego i inteligentnego i choć uważa, że Rockhold musi mieć z nim jakiś problem, to jednak nie wie, co to może być. Jedna rzecz, co do której jest przekonany, to fakt, że istnieje bardzo realne prawdopodobieństwo, że arogancja Rockholda może się dla niego źle skończyć i to już wkrótce:
Anthony Smith"Po prostu nie rozumiem, na czym polega jego problem, a on po prostu kontynuuje wciąż to samo mówiąc: „Och, Alexander Gustafsson skopie mu tyłek". A może nie. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Może powinieneś skupić się na walce i martwić się o to, bo będziesz wyglądać naprawdę głupio, jeśli pokonam Alexa i przegrasz. Prawdziwa głupota. Z historycznego punktu widzenia, jego śmieciowa gadka nie wyszła mu na dobre".
Anthony Smith podsumował swoją wypowiedź informując Luke'a Rockholda, że nikt związany z UFC go nie lubi.
Anthony Smith"Dlatego nikt go nie lubi. Nikt w UFC go nie lubi. Nikt z personelu go nie lubi. Żaden z dyrektorów, żaden z zawodników go nie lubi. Może więc sobie ładnie siedzieć i jeść swoje posiłki podczas rozmowy z TMZ Sports i mówić wszystkie bzdury, co tylko chce. Ostatecznie jednak, nikt cię nie lubi, a czasami to liczy się najbardziej. Chodzi o to, jak traktujesz ludzi i czy ludzie szanują ciebie".
Obydwaj zawodnicy mają zaplanowane walki i tak oto Anthony Smith (31-14) stanie do pojedynku z
Alexandrem Gustafssonem (18-5) na gali
UFC Fight Night 153 zaplanowanej na 1 czerwca w Sztokholmie, a Luke Rockhold (16-4) zadebiutuje w wadze półciężkiej w starciu z
Janem Błachowiczem (23-8) na gali
UFC 239, która odbędzie się 6 czerwca w Las Vegas.