Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
27 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
237
Witam. Od 3 lat studiuję matme, przez co dość znacząco urósł mi bęben (przy 183cm wzrostu 97 cm w pasie i 89 kg wagi). Jako że od pół roku jestem żołnierzem WOT, planuję zmienić swoją ścieżkę kariery i po skończeniu licencjatu zrobić sobie rok przerwy (od października 2019 do czerwca 2020) w ktorym to roku mam zamiar przygotować się do testów sprawnościowych do szkoły oficerskiej. Do tego czasu myślałem o mocnej redukcji mojej masy, żeby od października nie zwracać "aż tak dużej" uwagi na to co jem. Moje pytanie jest następujące: czy ma sens ułożenie sobie diety na poziomie 2500 kcal oraz praktycznie codzienny trening siłowy na zmianę z biegowym? Dodam jeszcze, że głównym celem treningowym ma być osiągnięcie poniżej 3 min na 1 km oraz podciągnięcie się nachwytem co najmniej 12 razy. Chciałbym wziąć tez pod uwagę, że pracuje jako kelner na różnych rodzajów bankietach, nie raz po 16 h na zmiane. Za wskazówki odnoście diety, treningów oraz suplementacji mile widziane :)
Dotychczasowa suplementacja:
1. Redox hardcore
2. Berberyna
3. Omega- 3 + chrom
4. ZMA
5. Vita- min olipm
6. Piperyna
Stosuję to już jakieś 2 tygodnie, podczas których zeszło około 2- 3 cm w pasie.
Z góry dzięki za czas i pomoc!
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
27 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
237
Nie mam na myśli treningów biegowych wraz z siłowymi w jednym dniu. Chodziło mi o treningi w kolejnych dniach--jeden dzień siłownia drugi bieganie. Co do zapotrzebowania kalorycznego to podstawową przemianę materii mam na poziomie 2060 kcal a całkowitą około 3100. Wiem że żeby zrzucić wagę muszę mieć deficyt kaloryczny. Chciałem go ustawić na poziomie 500 kcal, co by dawało dziennie właśnie około 2500-2600 kcal. Chodzi też o to że nie chce żeby to było jakieś radykalne odchudzanie tylko takie bezpieczne, do 0,5 kg w tydzień.
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
27 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
237
Ok dzięki za podesłanie. Zabiorę się za to najszybciej jak tylko znajdę chwilę czasu. Teraz jestem na szkoleniu, więc od poniedziałku zacznę ważyć każdy posiłek i po tygodniu przypomnę się o sprawdzenie.
Zmieniony przez - xxxDreamTakerxxx w dniu 2019-04-05 22:08:57
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6277
Napisanych postów
76061
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755000
Mysle, że ciągłe bieganie po to, aby poprawić wyniki w bieganiu niekoniecznie ma sens. Warto tutaj podzieli aktywność w trochę inny sposób. Np. trening siłowy 2 razy w tygodniu, sprinty 1 w tygodniu, bieganie 2 razy w tygodniu. Ja np. swój rekord na 6km ustaliłem robiąc tylko hiit w formie sprintów.