UFC 237: Rose Namajunas vs. Jessica Andrade

Marzył mi się rewanż z Conorem, ale już się tego raczej nei doczekamy. No nic... Aldo to najbardziej skrzywdzony zawodnik w UFC wg mnie.

Zgadzam się, rewanż z McGregorem należy mu się jak psu buda bo tak naprawdę nie wiadomo jak wyglądałaby ich walka. Aldo przeszarżował idąc trochę bezmyślnie do przodu nadziewając się na cios. Potem McGregor nie chciał mu dać tego rewanżu i UFC poszło mu na rękę z innymi walkami. Być może Aldo i tak przegrałby rewanż, ale chciałbym zobaczyć tę walkę.

BJ Penn Facebook

B.J. Penn z zakazem zbliżania się do byłej partnerki i dzieci oraz zarzutami znęcania się i molestowania

Była partnerka B.J. Penna i matka jego dzieci, Shealen Uaiwa złożyła zakaz zbliżania się wobec byłego mistrza UFC, który wygasa 8 października 2021 roku. Uaiwa twierdzi, że Penn groził jej na oczach jej matki i dzieci, a także wykorzystywał ją seksualnie. Partnerka twierdzi również, że Penn groził, że zabije członków jej rodziny oraz, że przez lata się nad nią znęcał.

Serwis MMAJunkie.com dotarł do pisemnego oświadczenie dołączonego do zakazu zbliżania się. Uaiwa podkreśla w nim, że nie powiadomiła władz o domniemanych działaniach Penna „z powodu jego nazwiska, reputacji, kontroli, jaką miał nad moim życiem i ze strachu”.

Ponadto Uaiwa powiedziała również, co następuje:

Shealen Uaiwa

„Boję się o swoje bezpieczeństwo i życie moich dzieci oraz wpływu, jaki ma na moje dzieci.”

Uaiwa oświadczyła, że złożyła wniosek o zakaz zbliżania się w dwa dni po tym, jak Penn groził jej i jej matce:

Shealen Uaiwa

„Podszedł do samochodu grożąc mojej matce, że wykopie jej głupi tyłek z jej domu, napastował słownie mnie i moją matkę, wyzywając nas od manipulatorów i złodziei. Próbowałam wydostać się z podjazdu, a on utrudniał to, jakby chciał zaatakować mnie i moją mamę przez okno. Moje dzieci były świadkami tego incydentu.”

BJ Penn Instagram

Wiele z zarzutów wysuniętych przez Uaiwę dotyczyło zażywania narkotyków przez jej byłego partnera. Uaiwa twierdzi, że Penn jest uzależniony od narkotyków od 14 roku życia. Przypomniała sobie również pewien incydent z przeszłości:

Shealen Uaiwa

„Obudziłam się pewnej nocy cała wystraszona, ponieważ dawał kokainę mojej najstarszej córce. Oszalał i chciał popełnić samobójstwo.

Moja 11-letnia córka powiedziała mi, że wolałaby wyskoczyć z domu przez okno, niż wyjść gdzieś z ojcem.”

Dodatkowo Uaiwa powiedziała, że Penn przez cały czas trwania ich związku molestował ja słownie oraz wykorzystywał seksualnie. Ponadto miał namawiać ją do uprawiania seksu z innym mężczyzną oraz do palenia marihuany.

Według Shealen Uaiwa, B.J. Penn wykorzystywał obozy przygotowawcze do walk jako swego rodzaju odwyk od narkotyków.

Adwokat Penna, John Schmidtke Jr., powiedział MMAJunkie, że akta zawierały „niekompletne informacje” i powiedział, że nie wiedział, dlaczego dokumenty sądowe zostały upublicznione. Penn nie został aresztowany ani oskarżony w związku z zarzutami Uaiwy.

B.J. Penn ma zmierzyć się w swojej kolejnej walce z Clayem Guida na gali UFC 237 zaplanowanej na 11 maja. Nie ma na razie informacji, czy te oskarżenia zmienią te plany, czy też walka odbędzie się zgodnie z planem.

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Anderson Silva rozważa jeszcze jeden bieg po tytuł mistrza wagi średniej

Były mistrz wagi średniej UFC Anderson Silva, jeden z najlepszych zawodników w historii MMA, zbliża się powoli do końca swojej zawodowej kariery. Jednak w miarę jak przygotowuje się do kolejnego pojedynku z Jaredem Cannonierem na gali UFC 237, zasugerował, że może mieć chęć na jeszcze jeden bieg po tytuł mistrza.

Brazylijczyk przyznaje jednak, że kolejny rajd po mistrzowski pas nie będzie dla niego priorytetem tak, jak jeszcze kilka lat temu.

Anderson Silva

„Nigdy nie wspomniałem o czymś takim jak: „Och, muszę znowu walczyć o pas.” Nie. To część mojego życia, którą przeszedłem. Ale nadal walczę. Nie wiem – może mam nową okazję do walki o pas. Nie wiem.

Nie wkładam w to całej swojej energii, że muszę wrócić do rywalizacji o tytuł. Nie, to jest u mnie rzecz na drugim miejscu, priorytetem jest u mnie po prostu kontynuacja rywalizacji, kontynuacja wkładania serca w sport, potem może dostanę szansę, by znów zawalczyć o pas.”

W każdym razie Anderson Silva jest zadowolony ze swojej aktualnej sytuacji i tego, że może walczyć, zaczynając swoją drogę w kierunku pojedynku o tytuł od Jareda Cannoniera.

Anderson Silva

„Wszyscy mówią: „walcz z tym facetem lub z tym facetem”, ale dla mnie ważniejsze jest, aby zrobić coś specjalnego dla fanów. Moim zdaniem i w mojej aktualnej pozycji staram się teraz zrobić coś wyjątkowego dla moich fanów. Kiedy walczyłem z Israelem Adesanya, wszyscy mówili: „Dlaczego z nim walczysz? Dlaczego bierzesz udział w tej walce?” Bo to dobre wyzwanie dla mnie, dla mojego umysłu.

Czuję się dobrze – zamierzam zawalczyć z nimi wszystkimi. Dla radości jednych i smutku innych, zamierzam nadal niepokoić ludzi.”

Jak widać nadal ciągnie wilka do lasu i trudno jest Andersonowi Silvie powiedzieć pas mimo 44 lat na karku będąc aktualnie najstarszym zawodnikiem w UFC.

Yoshi87

115 lbs.: Rose Namajunas (c) vs. Jéssica Andrade

Co-main event
145 lbs.: José Aldo vs. Alexander Volkanovski

185 lbs.: Jared Cannonier vs. Anderson Silva
205 lbs.: Antônio Rogério Nogueira vs. Ryan Spann
170 lbs.: Thiago Alves vs. Laureano Staropoli
135 lbs.: Bethe Correia vs. Irene Aldana
125 lbs.: Talita Bernardo vs. Jessica-Rose Clark
125 lbs.: Wu Yanan vs. Luana Carolina
155 lbs.: BJ Penn vs. Clay Guida
135 lbs.: Raoni Barcelos vs. Said Nurmagomedov
170 lbs.: Warlley Alves vs. Alberto Mina

Tym kibicuję. Będą mieć ciężko

Odliczanie do UFC 237: Namajunas vs. Andrade

Materiały promujące zbliżającą się galę.

Już w najbliższa sobote odbędzie się kolejna numerowana gala UFC. W walce wieczoru eventu oznaczonego numerem 237, Rose Namajunas stanie do kolejnej obrony mistrzostwa kategorii słomkowej podejmując Jessicę Andrade. Z kolei w co-main evencie gali, Anderson Silva zmierzy się z Jaredem Cannonierem w limicie dywizji średniej. Powyższe starcia poprzedzi rywalizacja Jose Aldo z Alexandrem Volkanovskim w wadze piórkowej.

Poniżej videomateriały pokazujące przygotowania wymienionej szóstki do zbliżających się walk.

Noah K. Murray, USA TODAY Sports

Jared Cannonier jest przekonany, że może znokautować Andersona Silvę na UFC 237

Jared Cannonier stoczy na gali UFC 237 prawdopodobnie największą walkę w swojej dotychczasowej karierze. Zajmujący #10. miejsce w rankingu wagi średniej, Amerykanin zmierzy się z jednym z najlepszych zawodników wszechczasów, Brazylijczykiem Andersonem Silva zajmującym #14. pozycję w rankingu.

Choć Silva znajduje się niżej w rankingu, Cannonier wciąż zdaje sobie sprawę, jak duża jest to walka. Teraz podczas tygodnia walki, kiedy przygotowania są już skończone, The Killa Gorilla jest gotowy na sobotnią walkę.

Jared Cannonier

"W tym momencie czuję się po prostu gotowy. Jestem przygotowany, po prostu gotowy. To najlepsze słowo, jakiego mogę użyć. Jestem przygotowany, by tam wyjść i posłuchać okrzyków niezadowolenia, spotkać się z Andersonem Silvą, uścisnąć mu dłoń i przejść wszystkie zobowiązania medialne, a ostatecznie zawalczyć i zdobyć dużą wygraną w sobotę."

Zwycięstwo może nie przyjść łatwo. Silva jest legendą tego sportu i walczy w swoim kraju. Nie ma wątpliwości, że Cannonier zostanie zbombardowany okrzykami i gwizdami, ale 35-latek nie przejmuje się tym i twierdzi, że nie będzie to miało jakiegokolwiek wpływu na walkę.

Jared Cannonier

"To znaczy, nie ma sensu, aby zezwolić na to, by mnie to martwiło, jeśli już wiem, co się stanie. Te okrzyki nie bolą, nie będą mnie rozpraszać. Poza tym walczę z ich bohaterem i oczekuję, że będą go wspierać. Brazylijscy fani kochają swoich. To jest ich mistrz, a ja jestem moim własnym mistrzem."

Jared Cannonier wie, że ta walka będzie miała duże znaczenie pod względem biznesowym. Wzięcie udziału w pojedynku co-main event to niesamowite uczucie. Cannonier jest jednak bardziej skoncentrowany na samej walce i znokautowaniu Silvy. Chociaż tymczasowy mistrz wagi średniej Israel Adesanya nie mógł znokautować legendy, Cannonier wie, że będzie walczył inaczej niż Adesanya, a rezultatem tego może być zwycięstwo przez nokaut.

Jared Cannonier

"Dla mnie, będzie to zupełnie co innego. Kiedy oni toczyli walkę, bardziej skupiali się na tym, aby zdobyć punkty, starając się odsłonić siebie nawzajem. Próbowali stworzyć luki w swoich taktykach, co jest inteligentnym sposobem podejścia do walki, gdy masz pojedynek dwóch uderzaczy takiego kalibru. Czuję się jakbym również był zawodnikiem takiego kalibru. Zamierzam narzucić swoją grę. Po prostu wejdę tam i trafię go w twarz bombami. Ma dobry ruch głowy i czasami pozwala ci go uderzyć. Nie radziłbym mu tego robić, bo moje ciosy będą miały swoją wagę. Jestem bardzo pewny siebie w swojej defensywie i jeszcze bardziej pewny siebie w swojej ofensywie. Dopóki będę w stanie go uderzyć, będę miał dobrą noc. Jeśli będę mógł cię uderzyć, znokautuję cię."

Oprócz tego, Amerykanin spodziewa się, że po pokonaniu Brazylijczyka, walka o tytuł mistrza wagi średniej będzie już niedaleko.

Jared Cannonier

"To nie zależy ode mnie, to zależy od UFC i matchmakerów. Israel dostał walkę o tytuł po wygranej z Andersonem. Myślę, że dobre dominujące zwycięstwo, zwłaszcza przez nokaut na GOAT’cie, otworzyłoby trochę oczu. Zwycięstwo nad Andersonem postawiłoby mnie w kolejce do walki o pas. Może nie będzie to następna walka, ale kolejna. Wszyscy koledzy z drużyny mówią, że w końcu będę walczył o tytuł. Nie przywiązuję wagi do tego, kiedy zawalczę o tytuł, a raczej kiedy stoczę kolejną walkę.”

Konfrontacje twarzą w twarz przed UFC 237: Namajunas vs. Andrade

Przed sobotnią galą UFC 237: Namajunas vs. Andrade, która odbędzie się w Juanesse Arena w Rio de Janeiro w Brazylii, bohaterowie karty głównej stanęli dzisiaj do konfrontacji twarzą w twarz podczas dnia medialnego.

W walce wieczoru o tytuł wagi słomkowej zmierzą się mistrzyni Rose Namajunas (8-3 MMA, 6-2 UFC) i Jessica Andrade (19-6 MMA, 10-4 UFC) natomiast w co-main evencie w wadze średniej zmierzą się Jared Cannonier (11-4 MMA, 4-4 UFC) i były mistrz Anderson Silva (34-9 MMA, 17-5 UFC).

Na karcie głównej zobaczymy również takie walki jak pojedynek w wadze piórkowej między byłym mistrzem Jose Aldo (28-4 MMA, 10-3 UFC) a Alexandrem Volkanovskim (19-1 MMA, 6-0 UFC), walkę w wadze półśredniej między Thiago Alvesem (23-13 MMA, 15-10 UFC) a Laureano Staropoli (14-6 MMA, 2-4 UFC) a także starcie w wadze lekkiej między Diego Ferraira (15-2 MMA, 6-2 UFC) i Francisco Trinaldo (23-6 MMA, 13-5 UFC).

PEŁNA KARTA WALK

Walka o tytuł wagi słomkowej
115 lbs.: Rose Namajunas (c) vs. Jéssica Andrade

Co-main event
185 lbs.: Jared Cannonier vs. Anderson Silva

145 lbs.: José Aldo vs. Alexander Volkanovski
170 lbs.: Thiago Alves vs. Laureano Staropoli
155 lbs.: Francisco Trinaldo vs. Diego Ferreira

Karta wstępna
205 lbs.: Antônio Rogério Nogueira vs. Ryan Spann
155 lbs.: Thiago Moisés vs. Kurt Holobaugh
135 lbs.: Irene Aldana vs. Bethe Correia
155 lbs.: Clay Guida vs. BJ Penn

Karta przedwstępna
125 lbs.: Priscila Cachoeira vs. Luana Carolina
170 lbs.: Warlley Alves vs. Sergio Moraes
135 lbs.: Raoni Barcelos vs. Carlos Huachin Quiroz
125 lbs.: Talita Bernardo vs. Viviane Araujo






UFC

Ale Namajunasowa zj**ałą z tymi włosami...

Matt Roberts-USA TODAY Sports

Alexander Volkanovski ma komunikat dla Jose Aldo i Maxa Hollowaya

Alexander Volkanovski planuje przejęcie dywizji piórkowej UFC i kolejnym krokiem w tym kierunku będzie pojedynek z byłym mistrzem Jose Aldo na gali UFC 237.

W sobotę 11 maja, Alex Volkanovski stoczy największy pojedynek w swojej dotychczasowej karierze. Będzie walczył z byłym hegemonem kategorii piórkowej Jose Aldo. Pod sztandarem UFC, Aldo przegrał tylko z Conorem McGregorem i Maxem Hollowayem dwa razy. Holloway jest aktualnym mistrzem dywizji 145 funtów.

Przed swoją wielką walką na brazylijskiej gali UFC 237, Volkanovski rozmawiał z MMAJunkie.com i wyjaśnił, że planuje namieszać w wadze piórkowej:

Alexander Volkanovski

„(Aldo) jest numerem 1 i tylko ja jestem niepokonany w tej dywizji. Wierzę, że to nie ulega wątpliwościom. Nie chodzi tylko o pokonanie Aldo, walczę z nim w jego rodzinnym mieście. Jeśli to nie jest samo w sobie pewnym oświadczeniem, nie wiem, co nim jest. Po wykonaniu pracy gwarantuję, że wszyscy będą mówić, że to ja jestem tym facetem (numer jeden).”

Zapytany o Maxa Hollowaya, który w swojej ostatniej walce o tymczasowy tytuł wagi lekkiej przegrał z Dustinem Poirierem, Volkanovski miał do powiedzenia, co następuje:

Alexander Volkanovski

„Zawsze wiedziałem, że można go pokonać. Nie zrozum mnie źle, to świetny zawodnik. Nie mam na myśli braku szacunku. Ale wielu ludzi patrzy na zwycięstwa i mówi, że nie da się go pokonać. To idzie o wiele głębiej. Style tworzą walki. On prowokuje ludzi, a oni nie wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Ale zawsze wiedziałem, że dam sobie z tym radę. To mój świat. Mam swoje zaplecze zapaśnicze i dobrze to sobie ułożyłem. … Wierzę, że jestem dla niego złym zestawieniem, tylko dlatego, że nie zamierzam zwalniać.”

Alexander Volkanovski (19-1) jest niepokonany od szesnastu walk, a jego bilans w UFC to 6-0, dlatego po zwycięstwie z Jose Aldo (28-4) może otrzymać status pretendenta numer jeden.