Niskie cisnienie a SAA

Cześć
Zastanawiam sie nad skutkami czy zagrożeniami jakie niesie ze soba niskie cisnienie w połaczeniu z saa.
Odkąd pamietam jako młoda osoba tak do 30tki zawsze miałem idealne 120/80.

W 2014 byłem 6 mies na cyklu enant 250 ew z długa deką 200mg ew. Pamietam taką sytuację gdy od wielu miesięcy nie piłem kawy rozpuszczalnej tylko parzoną. Kiedys w pracy wypiłem rozpuszczalną i doj***ało mi cisnienie, bo kto mnie nie mijał pytał gdzie sie tak opaliłem, czułem mocne i szybkie bicie serca i po dotarciu do łazienki faktycznie stwierdziłem że jestem czerwony jak burak. Usiadłem i starałem sie wyciszyc i dojść do siebie. Nie wiem, moze to miało wpływ na zmiane cisnienia?

W 2016 na sucho, bez uprawiania sportu mierzyłem cisnienie przy okazji problemów żony z cisnieniem i na przestrzeni tygodnia było nastepujace: pt 10:00 105/71, 14:00 111/70. Sb 11:30 120/98, 24:00 104/65. Nd 10:00 104/72, 13:00 104/72, 00:30 100/60. Pn 00:30 104/69. Wt 8:00 109/67, 00:00 120/50. Sr 9:00 138/104, 10:00 100/68, 16:15 119/58, 19:20 107/64. Cz 13:30 109/69, 22:45 115/71. Pt 9:00 120/79, 12:00 106/56. W tamtym okresie bardzo duzo pracowałem i niewiele spałem więc byłem dojechany.

Aktualnie od października leciał enant i chwilowo bold.
1-4 enant 250mg ew, bold 200mg ew, po tym odstawiłem boldka.
5-19 enant 250mg e5d
20-26 enant 250mg ew (stanałem przed widmem zostania bez towaru i zacząłem oszczędzać żeby wystarczyło bez przestojów, więc mozna to chyba potraktowac jako mostek).
Hcg co 4-6 tygodni 5000Iu
Aktualne pomiary robię od 10 dni żeby nie panikować; Śr 98/65. Cz 127/53. Pt 109/68, 111/66. Sb 8:30 109/65, 10:20 100/65, 16:30 128/63, 19:00 108/59, 22:30 103/62. Nd 7:30 99/83, 14:00 103/62, 15:00127/62, 17:30 120/51, 23:00 108/58. Pn 7:00 118/57, 12:30 109/62, 14:00 114/62, 21:45 103/62. Wt 8:00 103/57, 12:30 120/67. Śr 9:30 99/63, 15:45 117/53, 23:00 10/58. Cz 8:30 98/53, 12:15 100/48, 13:30 114/64, 16:15 112/47, 17:50 109/53(20 min po energy drinku), 19:30 119/74(2h po energy drinku), 21:15 101/51, 22:45 107/62. Pt 12:40 110/62, 14:00 119/63, 15:30 120/77, 17:15 106/51, 19:15 123/63, 22:45 78/53(po 2 lampkach wina), 23:00 99/47.
Wiek 38 lat
Aktywność fizyczna duża. Kickboxing 3x tyg, Fbw 3x tyg
Aktywność zawodowa zerowa, 3 miesiące nie pracuję
Badania w styczniu:
Testosterone H 46.2 nmol/L (8.64-29.0)
FSH L 0.1 IU/L (1.5-12.4)
Estradiol H 363 pmol/L (94.8-223)
Progesterone H < 0.2 nmol/L (0.16-0.47)
LH L 0.10 IU/L (1.7 8.6)
Prolaktyna 248 mIU/L (86-324)
Nie zbiłem, bo nie byłem w stanie ogarnąc niczego na zbicie.
Dieta Redukcja, od stycznia do marca -7.3kg w 9 tygodni.
Samopoczucie takie sobie, bez szału.

Chyba tyle, opisałem wszystko co mogłoby miec wpływ. Bardzo prosze o wasze opinie.




Zmieniony przez - bartek81 w dniu 3/16/2019 11:31:18 AM

W nocy ciśnienie jest znaczni niskie , rano może się już delikatnie podnosić . Najwyższe przeważnie jest ok południa 11-12 godzi oczywiście to wszystko jest zależne od naszego trybu życia


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2019-03-17 15:15:18

byłes z tym u lekarza ???bo z opisu masz hipotomię

Lepiej mieć niskie niż wysokie
Jakim urządzeniem mierzysz ciśnienie ?

Mam bardzo podobne pomiary do twoich ,puls między 60 a 70 przez ostatni rok szedł bold i deca z testem nawet wtedy wiekszych zmian nie zaobserwowałem.A jestem starszy od Cb o 4 lata. Również potwierdzam że lepiej mieć niskie niż za wysokie ciśnienie,alko unikam ,pilnuję hormonów i nie narzekam.
Pozdrawiam.

lodzianin1

byłes z tym u lekarza ???bo z opisu masz hipotomię

Nie, jeszcze nie. Zastanawiam sie czy test ma jakis wpływ. Powinienem skończyc cykl i odblokować czy zbadac sie tak z buta jak jest?

flex1976

Lepiej mieć niskie niż wysokie
Jakim urządzeniem mierzysz ciśnienie ?

Tez tak słyszałem, pytanie tylko do jakich wartości jest ok, a w jakich zaczynaja sie problemy. Mam Sanitas sbm67.

Leonaidis ja puls tez mam w granicach 60-70, rzadko niżej lub wyżej.

Nie ma tragedii. Zawsze rano mamy niskie ciśnienie. Ja zawsze byłem wysokociśnieniowcem Więc moje ciśnienie zawsze było wyższe nawet te ranne.

Lodzianin o hipotonii czytałem w zeszłym tygodniu jak zacząłem robic pomiary, ale jedynym objawem jaki mam sa zimne dłonie, więc nie panikowałem tylko postanowiłem poobserwowac jeszcze.

Flex to logiczne, bo jestesmy jeszcze na wolnych obrotach, choc patrząc na moje wieczorami mam podobne, może juz sie wyciaszam. W czwartek zmierzyłem w trakcie treningu po 4 seriach martwego i 4 seriach przysiadów, gdzie mam taka pompe że po każdej serii walę sie na sofę i było 114/64 puls 83, ale w przypadku tych dwóch ćwiczeń zawsze musiałem usiąść lub jak sie dało to sie położyć więc tutaj zmiany nie ma.

Aha, w zeszłym tygodniu dołozyłem saunę 2-3x tyg jeśli to ma jakies znaczenie, choć zadnych zmian u siebie nie widzę.
Od jakiegos tygodnia- półtora czuje zastój na siłce i nawet regres na kb, więc trochę odpusciłem treningi siłowe, tzn zredukowałem do 2x tyg i w tym tygodniu chyba zakończe na 1x. Wskakuje teraz na zero kaloryczne na pare tygodni żeby troche odżyć i poobserwuje. Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Akurat rano ciśnienie jest wysokie i to jest norma.