Carbonox Olimp

Przy twojej wadze zjadasz tylko 2000 kcal? Ja obecnie na redukcji przy wadze 75 jem 2100 i czasami w brzuchu burczy. Jak się czujesz na takich kaloriach?

I to pewnie pytanie z kategorii tych głupszych czy przy odchudzaniu nie lepiej właśnie najbardziej usuwać tłuszcze ? oraz drugie czy przy niedoborze węglowodanów podczas treningu nie będą się działy głupie rzeczy z mięśniami
Anton raczej dobrze. Moja waga wynika raczej z tego że przez ponad 13 lat (aktualnie mam 25 prawie) jadłem tylko jeden posiłek dziennie o 22:00 i to dość niezdrowy (kalorycznie wychodziło gdzieś ponad 2k kalorii(nie licząc dalszej części tekstu)+ słodycze i cola w dużych ilościach oraz zero aktywności fizycznej. Dodatkowo moja optymalną waga na ten moment to gdzieś w granicach 100kg mam posturę Kowalską i podczas badania poziomu tkanki tłuszczowej wychodziło gdzieś w granicach 25% o ile dobrze pamiętam



Zmieniony przez - Kiraryu123 w dniu 2018-12-12 19:51:31

Zmieniony przez - Kiraryu123 w dniu 2018-12-12 19:56:21

Podziwiam, życzę dużo zdrówka i sukcesów w redukcji ;). Ja trzy lata temu w wieku 20 lat ważyłem 114kg, dwa lata na siłowni i obecnie 75 jest i przymierzam się do pierwszej porządnej masy. Z własnego doświadczenia polecam wykupić dietę chociażby przez internet. potreningu.pl weźmie Cię pod skrzydła i masz wszystko jak na tacy :)

Tłuszcz który spożywasz to nie jest tak że się odkłada w tkankę tłuszczową. Też owoców nie widzę w diecie którymi mógłbyś podbić węgle

Anton dzięki. Z swojej strony podziwiam wytrwałość ;p no i oczywiście powodzenia z wyznaczonym celem. Co do planów diety to mam zamiar od stycznia(święta = kryzys w portfelu) zapisać się do dietetyka który prowadzi mojego znajomego od dobrych paru lat. Przy nim przez 3 lata zrobił się mały koksik, tylko on właśnie musiał robić masę a nie zrzucać więc troszkę inna sytuacja. Ale do końca roku muszę polegać na sobie.

Anubis84 czyli na troszeczkę olivy z olivek do podsmażenia kurczaka(żeby przyprawa z gyrosa fajnie przesiąkła mogę sobie pozwolić ? Co do tych owoców to nie pomyślałem o tym 2 jabłka i 44g węglowodanów więcej ;p zamienię te marchewki na podwieczorek na jabłko i przed obiadem dodam 2 i mniej więcej wyjdzie te 300g węgla ;p

Przetworzone węglowodany nie są dla Ciebie. 300g to niewielka ilość, więc nie powinieneś mieć problemu z ich dostarczeniem. Jeżeli już to prędzej z białkiem.

Domer dzięki za zainteresowanie się tematem. Co do tych węgli to ogólne zapotrzebowanie(przy najmniej tak mi wyszło) to około 600g ale myślę że jak będę dostarczał połowę mniej to nic złego się nie stanie ;p co do tego białka to akurat tutaj mam najmniejszy kłopot limit to około 179g i jedyny problem w moim przypadku to taki żeby tego nie przekroczyć ;p

Anubis84 dziękuję za twoje porady. Na kolację tuńczyk co prawda zostaje ale zmieszany z tą kaszą( ale myślę nad zamiennikiem w postaci brokuł, bo zbytnio nie przepadam za kaszą gryczaną ;p). No i te nieszczęsne jabłka o których bym nigdy nie pomyślał znalazły swoje miejsce zamiast marchewek ;p

Nie do końca rozumiem jaki jest sens spożywania dwa razy mniej węglowodanów niż wyszło Ci w wyliczeniach.