UFC 231: Holloway vs. Ortega – wyniki i dyskusja

Orientujecie się może, w którym momencie swojej kariery JJ przeszła całkowicie do ATT?
Pytam, ponieważ zgadzam się z Wami całkowicie w kwestii TDD, przygotowania fizycznego, aczkolwiek wydaje mi się, że w stójce nie stanowi już dla rywalek takiego zagrożenia, jak np. na początku kariery w UFC.
Zgodę się, że głupie szarże najpewniej skończyłyby się wczoraj źle. Jednakże zawsze trzeba mieć pomysł jak wygrać walkę. Nie jesteś w stanie zdominować przeciwnika zapaśniczo, na glebie nie stanowisz żadnego zagrożenia, to co wtedy pozostaje? Natomiast przez większość walki JJ zadawała ciosy, które nie dochodziły do głowy Shevchenko. Rozumie takie zagrania w celu zmylenia oponenta, ale nie w momencie gdy przegrywa się walkę. Miałem wrażenie, że Valentyna nie ma w ogóle szacunku do tych prostych JJ


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2018-12-09 15:57:43

Przeszła jakoś miesiąc-dwa przed walką z Karoliną Kowalkiewicz

Nie wiem czy niedoceniałem Maxa a może przeceniałem jego problemy z cięciem wagi z poprzedniej walki/poprzedniego podejścia do walki, ale kurde... łomot nieziemski. Mam nadzieję że z mózgiem Ortegi będzie wszystko w porządku. W ciekawej kategorii wagowej Kron będzie walczył...

Co prawda przegrać z Shevchenko to nie żadna hańba, aczkolwiek JJ powinna rozważyć jakieś zmiany związane ze swoją stójką (nastawienie, trener itd.)

W ogóle czy tylko mnie wkvrwiało te darcie japy Valentyny przy wyprowadzaniu jakiegokolwiek ciosu?
Serio, tak mi się to rzuciło "w uszy", że aż postanowiłem zwrócić uwagę podczas ME i o dziwo - chłopy nawet przy wyprowadzaniu długiej serii ciosów nie wydzierają się choćby na pół hali

Max jest genialny, kombinacje na sześć, nie dał sobie zrobić krzywdy na glebie, dobre TDD i wstawanie. Bardzo dobrze, że lekarz przerwał walkę, gdyby Ortega przyjmował uderzenia jeszcze przez 5 min to byłoby z nim bardzo źle.

Szkoda Aśki, dobrze wyglądała w późniejszych rundach. Aśka dała radę wstać, zerwać klincz, ale mimo wszystko spora przewaga siłowa Valentiny i była nie do przeskoczenia.

Ta irytujące były te krzyki.

Myślałem że Ortega będzie w stanie zagrozić z tym swoim rzucaniem się do gilotyny w stójce mimo tego że nie dawał rady obalić. Dobry ten Holloway

No, ale zgodzę się, że pasuje, aby JJ coś wymyśliła, żeby pokonać takie przeciwniczki jak Rose/Valentina

Pytam, ponieważ zgadzam się z Wami całkowicie w kwestii TDD, przygotowania fizycznego, aczkolwiek wydaje mi się, że w stójce nie stanowi już dla rywalek takiego zagrożenia, jak np. na początku kariery w UFC.


Zgadzam się, nie wiem czy to kwestia wyczucia przez innych stójki JJ - była jednak bardzo długi czas na świeczniku wszystkich taktyków, bo byłą mistrzynią, ale na bank coś w tym jest. Dlatego wg mnie ciekawym ruchu byłby powrót do Arrachionu z tym co zdobyła już w ATT

Problem lezy w tym że JJ raczej nie widzi problemu w sobie


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2018-12-09 16:39:52

Pytanie, czy chłopaki z Olsztyna przyjęliby ją z otwartymi ramionami?
Z tego, co wiem, to JJ raczej spaliła część mostów w Polsce

Ale weźcie zwróćcie uwagę na to z kim walczyła, gdy była w Arrachionie i gdy była w ATT, jaki poziom stójki był ich przeciwniczek.

Analizując samą stójkę.
Arrachion:
- Esparza - ogromna różnica w zasięgu, w tej walce Esparza miała naprawdę kiepską stójkę
- Lima - przeciętna, ciężko coś więcej o niej powiedzieć, bo przegrywała z Markos i Esparzą;
- Gadelha - Claudia to specjalistka BJJ, która ma dobre zapasy, choć opiera się głownie na sile a nie na kreatywności. Co do jej stójki to poprawna, ale nic więcej, właśnie Ansaroff ją zrobiła w stójce, a Claudia zdołała wygrać pierwsza runde dzięki obaleniom. Braki kondycyjne w późniejszych rundach
-Penne - bez komentarza
-Laternou - poukładana, dobre kopnięcia boczne na korpus, ale nawet Calderwood jej dała radę w stójce. Wylali ją z UFC i siedzi w Bellatorze.

Arrachion/ATT (bo w ATT była za krótko na wprowadzenie większych zmian):
-Kowalkiewicz - stójka chaotyczna, słaba defensywa.

ATT:
-Andrade - stójka ala John Lineker - technicznie słabo, lubi półdystans, dużo sierpów haków, ale JJ zrobiła ją pracą na nogach i trzymaniem dystansu. Andrade nie miał szans wejść w półdystans i zrobić swoje
-Rose - świetna bokserka, świetne wyczucie dystansu, świetna praca na nogach. W swoim rozwoju przypomina mi trochę Hollowaya, zrobiła ogromne postępy.
-Valentina - jedna z najlepszych stójek WMMA.
-Tecia Torres - jej stójka jest ok.


Czyli zawodniczka z najlepszą stójką, gdy trenowała w Arrachionie to prawdopodobnie Gadelha, która właśnie przegrała z Ansaroff.

Po prostu jest coraz ciężej, dywizje się rozwijają i coraz to lepsze zawodniczki trzeba pokonywać


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 12/9/2018 5:10:10 PM