SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

szpagacik...

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7925

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A co> Masz jakas propozycje?
A wysokie kopy _sa_ do niczego. Maja przydatnosc jedynie wtedy gdy przeciwnik jest juz zmeczony. I pod tym wzgledem bardziej przydatne bywaja wlasnie w Vale Tudo, niz na ulicy.

Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zgodzę się całkowicie z Borutą, wysoki kop to strata czasu i równowagi. Mimo, że nie planuję walczyć w klatce (chociaż za tę kasę to nawet bym się dał połamać), to jestem zdania, że to co się sprawdza tam będzie się sprawdzać również w walkach "niższego szczebla"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
propozycje walki w klatce? nie, nie o to mi chodzilo, tylko o kryteria, jakimi sie powinien kierowac ktos, kto sie decyduje na trenowanie MA.
jak ktos na przyklad lubi balet, kata itp. to idzie na TKD czy kung-fu i mu sie podoba. tutaj natomiast gosc mowi o realnej walce (moim zdaniem w domysle - ulicznej), z ktora utozsamia - raczej blednie - klatke. wiem, ze temat byl walkowany 100 razy i nie chce sie powtarzac, ale moim zdaniem powinno byc tak:
"wysokie kopniecia sa do niczego na ulicy, wiec nie bede ich cwiczyl", a nie "wysokie kopniecia sa do niczego w klatce, wiec nie bede ich cwiczyl". gosc prawdopodobnie nigdy nie bedzie walczyl na zawodach vale tudo, a na ulicy moze nawet dzisiaj...


przemq
**************
"Learn from the mistakes of others, you may not live long enough to make them all yourself."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
w walkach w klatce nie mam zamiaru brac udzialu,wole je sobie ogladac. Zgodze sie z tym ze wysokie nie pasuje do kazdej sytuacji, ale do tych wyjatkowych. Na zmeczonych dobre jest wszytsko wiec tego nie biore pod uwage. Ale w takim czyms jak zaskoczenie, szarzujacy przciwnik, lub przeiciwnik odwocony plecami - nadaja sie idealnie. Prawie wszystko jest dobre tylko na szczegolne okazje.

ronowicz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Napisalem chyba wyraznie ze na ulicy sa jeszcze mniej przydatne? Ostatni facet ktory probowal mnie kopnac w lep skonczyl z wlasnym wbitym w chodnik.

Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
boruta: nie pisalem przeciw temu co ty napisales, tylko o tym co napisal BadBoy: "jestem zdania, że to co się sprawdza tam będzie się sprawdzać również w walkach "niższego szczebla" - czyli to samo co ty de facto: ze techniki dobre w klatce to nie zawsze to samo co techniki dobre na ulicy...

przemq
**************
"Learn from the mistakes of others, you may not live long enough to make them all yourself."


Zmieniony przez - przemq w dniu 2002-04-01 00:49:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To to samo. Vale Tudo jest najblizszym mozliwym odpowiednikiem walki ulicznej.

Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
nie kazdy broniacy sie ma umiejetnosci takie jak ty i nie kazdy atakujacy ma umiejetnosci takie jak twoj przeciwnik. Jezeli nie cwiczyl nidgy wysokich na powaznie to pewnie ladnie ci zasygnalizowal ze kopnie. Bez odpowiedniago speeda lub zmarkowania poprzedniego uderzenia/kopniecia i oczywiscie zmudnego trenowania wysokich - nie ma zadnego sensu sie za nie brac- bo skonczy sie wlasnie tak jak ty mowisz. Z gory wyjasniam - nie usiluje nikomu wmowic ze wysokie kopniecia sa lekarstwem na wszytski i jezeli nie trenujesz ich to jestes niczym- wrecz przeciwnie,zauwaz ze sam przyznalem ich wady. Chodzi mi o to zeby nie klasyfikowac tych kopniec jako rzeczy kompletnie nieprzydatnych bo to ewidentne pomowienie.

ronowicz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W ogole nie ma sensu sie za nie brac. W ogole nie zwracalem uwagi na to czy sygnalizowal czy nie, po prostu wen wjechalem, a ze akurat kopal to zamiast zwyklego obalenia skonczylo sie na wyniesieniu i pewnego rodzaju suplesie. Po prostu sam sie podlozyl. Tak sie koncza takie wyglupy. W lep mozna kopac lezacego. Albo Capo kiedy stanie na rekach

Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
Najwidoczniej mamy zupelnie inna strategie walki.Mi wysokie kopniecia w niektorych okazjach ratuja tylek a tobie wejscie ratuja tylek. A co do wejsc to tez je lubie stosowac.Sadze ze nie ma sensu sprzeczac sie dalej bo i tak nie zmienimy obydwaj swego zdania. Kazdy robi to co w jego wypadku jest skuteczne w danej CHWILI.

ronowicz
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pytan kilka

Następny temat

twoj sposob na bycie nr 1 ;]

forma lato