Mam 29 lat, jestem typem ektomorfia, ćwiczę w domu. Od około 6 miesięcy obserwuję stopniowy zanik libido, zaburzenia potencji, brak porannych erekcji. Wcześniej krew gotowała mi się w żyłach. Dodatkowo ciągle czuję się zmęczony, jestem senny, drażliwy oraz zauważyłem spadek zdolności koncentracji. Suplementowałem Gold żeń-szeń oraz Bodymax Plus na wzmocnienie organizmu- początkowo bardzo na plus (erekcja), później nie wiem czy można to z tym wiązać – tragiczny spadek „formy”. Pracę mam siedzącą. Zapalę okazjonalnie, alkohol – 4pak w ciągu roku. Zrobiłem badania /24.01.2018 r./
Zaniepokoił mnie niski poziom FSH oraz LH. Testosteron całkowity w połowie normy. Zacząłem przeszukiwać neta… Czyżby niewydolność przysadki?..
Powtórzyłem badania w innym labie /04.05.2018 r./
LH i FSH ciągle nisko, teść dość nisko. Udałem się do endokrynologa. Pani dr stwierdziała że poziom gonadotropin LH i FSH w stosunku do testosteronu całkowitego jest w normie. Hipogonadyzm hipogonadotropowy nie wchodzi w grę. Wciąż czuję się fatalnie. Zero pociągu do kobiet, penis jakby mniej unerwiony, miękka faja. Mega frustrująca sprawa… Jak oceniacie wyniki. Gdzie może leżeć przyczyna?
Zmieniony przez - cybershot800 w dniu 2018-05-22 10:47:07