fotografTen film to taki ciąg dalszy filmu Cowspiracy (ciekawostka producentem jest Di Caprio). Jest jeszcze kilka filmów tego środowiska np. chyba najbardziej znany, bo pierwszy Forks over Knives. Na YT już raczej nie znajdziesz, ale na Netflix jest tego sporo (pierwszy miesiąc gratis). A cały "ferment" zaczął się pewnie od Colina Campbella i książki China Study.
blue_hopedieta może sprzyjać wielu niedoborom, źle rozpracowana może zrobić więcej szkody, niż pożytku.
Jakim niedoborom sprzyja dieta wegańska? Oprócz B12 nie wspominają tam o żadnych, chętnie poczytam jak się czymś podzielisz, bo interesuje mnie temat. Co do źle rozpracowanej diety, to pewnie o każdej źle rozpracowanej można powiedzieć, że zrobi więcej szkody niż pożytku..
Niedobory grożą każdej źle zbilansowanej diecie, ale weganom zdecydowanie większe (oczywiście nie mówię tutaj też o przeciętnym Kowlskim zjadaczu chleba, dla którego jedyną rozrywką jest piwo, chipsy i pilot). Weganie (ci nieumiejętnie prowadzący dietę) są zdecydowanie bardziej narażeni na braki witamin, czy minerałów.
Największe braki to witamina D, ale też B12, o której wspomniałeś, ponadto żelazo, wapń, cynk oraz kwas foliowy, a także kwasy tłuszczowe omega-3, szczególnie DHA, jod.
Mówiąc ogólnie często brakuje w diecie też białka.
Oczywiście nie neguje diety wegetariańskiej, bo niby dlaczego.
Dla mnie to nie dieta, tylko sposób życia.
Ale "uprawiana" z głową, a na palcach niestety tylko jednej ręki mogę wymienić ludzi, którzy wśród moich znajomych odpowiednio dbają o ilości witamin i minerałów, komponują dietę z uwzględnieniem wszystkich składników mineralnych itd.
ArthassPomijając aspekty ideologicznie, wszelkie dowody natury biologicznej wskazują, że nie człowiek nie jest roślinożercą. Jest to zatem zachowanie wbrew naturze, ale z pomocą cywilizacji można...
Kiedyś dość dokładnie opisałem powody dla których człowiek nie jest przystosowany do odżywiania się wyłącznie roślinami, od przeanalizowania budowy poszczególnych części układu pokarmowego, poprzez kompozycję flory bakteryjnej jelit, produkcję enzymów trawiennych (albo jej brak), także takie banalne i oczywiste rzeczy jak to, że każdy roślinożerca jest zdolny do endogennej produkcji witaminy B12, a więc dla roślinożercy nie jest ona wg definicji witaminą.
Można również łatwo znaleźć dowody natury biologicznej, że człowiek nie jest mięsożercą (również analizując budowę układu pokarmowego np. jego długość u roślinożerców i mięsożerców, flora bakteryjna zależna jest od pokarmu, enzymy w ślinie mamy jak roślinożercy, laktaza zanika jeśli odstawisz mleko itede itepe a B12 wytwarza również człowiek, ale w jelicie grubym a wchłania się w cienkim więc nic nam po niej jak i roślinożercom), ale z pomocą cywilizacji można. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś bez pomocy cywilizacji upolował zwierzę następnie je własnymi zębami rozerwał i zjadł. Z jabłkiem łatwiej sobie wyobrazić konsumpcje bez pomocy cywilizacji ;)
Temat ciekawy, liczę, że wezmą w nim udział również osoby które film widziały czy ogólnie znają argumentację tego środowiska. Na pewno wszystko ma swoją drugą stronę medalu, chętnie ją poznam.
Zmieniony przez - fotograf w dniu 2018-01-08 15:27:13
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html