UFC 218: Holloway vs Aldo 2 – wyniki walk

Wydaje mi się że Reem chciał obalić i przeleżeć/wymęczyć Francisa w pierwszej rundzie i od drugiej ruszyć, ale dał się trafić ( szkoda ) czysto na szczenę, mimo że lubie Reema to lepiej niech odejdzie na emeryture, szkoda zdrowia.

Co do Jose, koleś był i jest dla mnie legendą tak jak Dana powiedział w wywiadzie nie ma nic do udowodnienia poza tym wątpie że znajdzie jeszcze motywajce. Aldo był nie pokonany przez 10 lat, nagle dostaj KO w 13 sek, rewanżuję się topowemu zawodnikowi i dwa razy dostaje TKO od tego samego gościa w walce o tytuł, wydaje mi się że Jose przejdzie na emeryture. Chociaż ja bym go jeszcze obejrzał.


Zmieniony przez - Tyxx w dniu 2017-12-03 11:23:35

danmar

Obejrzyjcie jeszcze raz na spokojnie ko na reemie. Tuz przed knockoutujacym ciosem, sam mocno trafil ngannu za ucho. To powaliloby duzo innych fighterow. Ngannu potrafi tez przyjac, i to naprawde mocne ciosy :0

Też na to zwróciłem uwagę, wydaje mi się że poczuł się pewnie po tym klinczu w sensie, poczuł że jest silniejszy fizycznie i to dodało mu pewności, przyjął cios Reema i odrazu go skontrował.

Ngannu potwór :d

zapasy Reema..... [*]
te jego schodzenie na wysokość pasa, bez rąk w górze i idealne nadzianie się na lewy podbródek wystrzelony pięknie z nogi....
czołowy zawodnik i takie błędy albo za mało boksuje albo za mało klinczuje

Niestety, dokładnie tego uppercuta się obawiałem:(

Reem będzie się musiał uczyć mówić od nowa. Gorzej przyjąc podbródkowego się nie da. Na odchylonym łbie. I tak ma szczęście, że ma mocny kark, bo normalnego człowieka łeb wystrzeliłby poza arenę razem z kręgosłupem.

To 11 KO, Reem naprawde juz troche w karierze zebral. Walczy juz 18 lat. I tak sie dosc dobrze trzyma po tylu latach, ale te KO odbija sie na zdrowiu w przyszlosci.

Overeem to w ogóle przeżył to? ten cios chyba miał siłę soccer kicka
Alvares-Gaethje dobra wojna, Aldo vs Holloway też ale trochę klasyczna walka gdzie ktoś z większym zasięgiem obija mniejszego :P
Obczajcie też Medeiros vs Alex Oliveira

Ciekawe co Jon Jones sobie myślał jeśli widział ten nokaut Ngannou

Szacun dla Eddiego, myslalem ze koles teraz bedzie rownia pochyla, mlody Gathje go jze a tu prosze zaj**ista wojna. Reem powinien skonczyc kariere teraz, juz o pas nie zawalczy, a i szkoda zdrowia. Dla mnie swoista zmiana pokolen, odchodzi jeden potwor, przychodzi drugi. Juz nie moge sie doczekac walki z Miociciem !!! Na Hollowaya nie ma bata, przewaga zasiegu ogromna, zelazna szczena i cardio na 10 rund.