Ile mam mineralow we krwi? Badanie

Takie pytanko mam, a propos artykulu https://www.sfd.pl/temat62489/
W odzywianiu nikt mi nie odpowiedzial, a tu tyle kompetentnych osob wiec pomyslalem ze tu wrzuce. A wiec, czy wiecie gdzie mozna przebadac swoja krew pod wzgledem obecnosci poszczegolnych mineralow? Ew. ile to kosztuje? Czy dlugo sie na to czeka? Dzieki wielkie za odpowiedz!

większość prywatnych laboratoriów analityki medycznej, czasem wyniki są tego samego dnia, koszt bardzo różny, zależnie od miejsca, pewnie około 100 zł

dzieki bardzo! zapytam jeszcze czy Twoim zdaniem warto zrobic takie badanie? (zeby chociaz ogolnie sie zorientowac czy mam niedobory /nadmiar?/ czegos)

jesli nie masz żadnych objawów niedoborów to raczej szkoda kasy

dzieki! pozdrawiam!

jeśli chcesz precyzyjniej określić skład makro i mikroelementów występujących w Twoim organiźmie, polecam badanie włosów
można to oczywiście uzyskać także na podstawie badania krwi ale o wiele dokładniekszy wynik uzyskuje sie badając skład włosa;
taka analiza pozwala dokładnie określic stan metaboliczny organizmu ze wzgledu na specyficzna budowę włosa,

" Tkanka włosa zbudowana jest z białka zawierającego dużo cysteiny. Aminokwas ten dzięki obecności grupy tiolowej (SH) ma właściwości chelatujące pierwiastki grup przejściowych. Dzięki temu stężenie pierwiastków śladowych we włosach jest około pięćdziesięciokrotnie wyższe niż ich stężenie we krwi i moczu. Wiele ośrodków naukowych na świecie prowadzi pracę nad oceną korelacji pomiędzy stężeniem pierwiastków śladowych we włosach a ilością tych pierwiastków w organizmie, zarówno w przypadku równowagi fizjologicznej jak i podczas zaburzeń typu patologicznego"
to cytat ze strony, na której możesz poczytać więcej o tym badaniu
http://www.biomol.pl/analiza_m.html

kiedys interesowałam sie tym badaniem i mogę Ci powiedzieć gdzie w Krakowie cos takiego sie robi...
ale z tego co wiem można takie badanie zamówić korespondencyjnie, przesyłając próbki włosów
ty zdecyduj czy warto czy nie...

hej Finus, dzieki za odpowiedz, super stronka! mam jeszcze pare pytan - jesli mogla bys odpowiedziec bylo by super. mowisz ze interesowalas sie tym badaniem - czy zrobilas je na sobie? jaki byl powod? jaki skutek? (tzn. czy pozwolilo Ci ono podjac jakies kroki, ktore doprowadzily do poprawy zdrowia/samopoczucia/kondycji etc.?)

zainteresowałam sie tym badaniem z tej prostej przyczyny, że pracowałam wtedy przy promocji firmy medycznej wykonujacej m.in takie własnie badania;
sprawa wydała mi się ciekawa, zamierzałam wtedy poddać swoje włosy takiej analizie...tym bardziej,ze szukałam przyczyn pewnych niedyspozycji; niestety nigdy takiego badania nie zrobiłam...może kiedyś

pozdrawiam

heheheheheheh jak ci cos powiem finia - to je.bnie.sz hrhrhrhrhr
na priva oczywiscie

sachem - a masz jakies niedobory ? tzn czy je podejrzewasz moze
pozdraiwam

ptaszysko, czekam z niecierpliwością

sachem...no własnie, dlaczego to badanie przyszło Ci do głowy?

ano podejrzewam, bo zjedzenie wiecej niz powiedzmy 50g bialka zwierzecego dziennie konczy sie u mnie nieciekawymi "rewelacjami" jelitowymi, bolami stawow etc.