Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
655
Napisanych postów
11875
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
88271
bochun1990
mm1986
Skoro juz temat jest, ktos ma jeszcze porownanie tb500 vs bpc ktora jest nowsza wersja? Ja zawsze odczuwalem ciut lepiej bpc, jednak kazdy wokol mnie bardziej chwali tb500... moja kobieta ma kolano rozjechane a robi kickbox wiec musi byc sprawna, bpc ja nie poratowalo, teraz leci tb500 i poprawa super, dawki wiadomo dosyc spore wiec i koszta bo leci10mg tygodniowo, przez 3 tyg i kolano jak nowe, teraz poleci 4mg przez dlugi okres czasu zeby to sie znow nie rozyebalo. Ktos cos?
W ktore miejsce wbijala ? Bo tez mam kolano w strasznym stanie
gone czesci kolana (boki) tam jak wiezadla masz, tam sporo tlusczu/miesa mozna bic smialo
Szacuny
3964
Napisanych postów
4473
Wiek
41 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
182558
U mnie jest jeden szpec i on mi udo tam gdzie mialem krwiaka to minimalny slad zostal po 5-krotnym naderwaniu przyczepu; wbijal igle i wstrykiwal na okolo tego miejsca. Mowie o TB500 akurat. Moze i pomoglo ale we łbie dalej te traski prawie zrywajacego miesnia siedza i czy jest git okaze sie dopiero jak znow bede duze klamoty dzwigal.
Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-10-01 09:40:00
Szacuny
2559
Napisanych postów
2561
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
42337
Ja bym odpuscil juz duze klamoty bo bedziesz mial jak jak z barkiem. Wszystko zaleczylem, treningiem oraz suplementacja, dowalilem klamot i znowu to samo. Chyba ze po TB500 jest inaczej to czekam na info.
Szacuny
1102
Napisanych postów
10679
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
58732
bilem 5mg tb500 i bpc do tego gh
W cel naderwany. mięsień było 4 tyg i ogólnie po 2 mięs zacząłem ćwiczyć
czy rewelacja ciężko powiedzieć
z drugiej strony klijent rozwalone kolano opuchlizna itd nie mógł chodzić lekarze rozkladali ręce po 2 tyg zaczął normalnie chodzić po4 tyg biegac
bil tb500 5mg w tygodniu i Ghrp6 1x dziennie
Szacuny
3964
Napisanych postów
4473
Wiek
41 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
182558
U mnie przy naderwanym przyczepie czwórki okolo miesiaca odpoczalem notabene mialem dreszcze, stany zapalne etc. ale tez bawilem sie w TB500 i gh lecialo. Jestem juz dawno po kuracji i czekam tylko jak wejda grubsze klamoty w siadzie. Z jednej strony czyli fizycznej jestem gotowy ale psychicznie przy siadzie mam dalej w głowie ten trzask jaki byl kiedy przyczepy mi pusciły.
Szacuny
1639
Napisanych postów
5988
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
73609
Przyczepy maja to do siebie ze sie moga zregenerowac. Pekniecie w miesniu tez z tym ze na miesniu powstaje blizna ktora niestety nie posiada elastycznosci takiej jak zdrowe mieso. Przy wiekszym obciazeniu danego miesnia moze znow sie rozerwac i po raz kolejny zrosnac. Miesien po takim peknieciu juz prawdopodobnie nie odzyska pelnego zakresu ruchowego. Jest mozliwosc zabiegu chirurgicznego polegajacego na wycieciu blizny i zaszyciu miejsca aby powstalo jak najmniejsze zblizniwacenie tkanek. Taki zabieg jednak dalej nie daje nam pewnosci ze nie peknie po raz kolejny poniewaz mimo ze mniejsza to dalej blizna.