Michał Romańczyk - Droga do startów w kulturystyce

podpisuje sie

Postaram się trochę poprawić. Narazie wixa w życiu.

Dzisiaj trening bez insy i wyraźnie mniej siły



Siadło te 140kg na górnym skosie ale ciężko. Na płaskiej stoję na mniej więcej tym samym. Że 170 może by poszło jakby jedynkami pójść i się mocno zaprzec o lawe i od razu max. Bez tłuczenia serii roboczych


Waga w treningowych łaszkach 83kg

Mięśnie skośne brzucha nadal widoczne więc nie widzę problemu żeby nabić wyżej...


Zobaczymy

Mam też jakieś tam filmiki ale póki co pisze z tel więc może pozniej








Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-09-11 18:01:12

dawaj dawaj!

To wiosło 160x20 w opadzie może być dobre

Zazdrość ludzka rzecz procek (nie wiem jak z tel dać buzke przytulajaca więc musi starczyć klasyczna)

A serio w martwym napewno grubo ponad 250(rekord, 6kg wagi temu) więc co to takie wiosło.... Nie Przykładam zbytnio wagi

Bardziej mnie jara klatka w której też aktualnie mam gruby wynik... A skupiam się na poprawie siadow które mam fatalne. To mi zaprzata głowę a nie wiosło które idę j** j** j** i zrobione

A filmiki są że skosu górnego

Nie reprezentujesz nic czego można by ci zazdrościć
Natomiast jestem ciekaw zwyczajnie jak wiosłuje się 160x20
Jeżeli robisz to tak jak kiedyś pokazywałeś pamiętne wznosy w przód to %)

A to lipa bo właśnie powinieneś zazdrościć bickow, barków, klatki a to wszystko z kostka na brzuchu i Twoje nieudolne 180 już prawie mam z waga pewnie 20kg mniejsza :) %) nieudolne w sensie sztanga nie dotknęła klaty

A poważnie to nie kloc się bo ja zawsze mam ostatnie zdanie i tak

Wiosło jak wiosło. Robię tak jak Hubert 81 na starych filmach. Czyli ani źle ani super dobrze ale wiosło.

I nie spinaj się bo mam nadzieję że umiesz jeszcze wyłapać żart. No chyba że teraz do kościoła zamiast pokręcić jazdę idziesz w spodniach w kant, krawacik itd :)




Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-09-12 15:41:19

No zazdroszczę ci w h**
Ja p******e jaki ty jesteś płytki

A tak serio to nie ma czego no bo czego gimbon???

Poza tym temat powinien być w dopingu skoro namawiasz ludzi żeby nie bali się brać więcej insy.

skoro pamiętasz mój film z yt z paru lat wstecz kiedy byłem na tyle głupi by dźwigać takie ciężary za co teraz płacę różnymi bólami stawów to też %))) jednak ty jesteś tym durniem co to skomentował że na zawodach by nie zaliczyli %) no fakt film nie z zawodów

Pojechałbym tu bardziej ale wszystko już powiedziane że to pamiętnik kogoś z żalem ogromnym
Są rekordy są filmy których nikt nie widzi,jest 'pewnie by poszło ' itd itd a zawodów jak nie było tak nie ma i nie będzie %)

Nie, niczego nie komentowałem na yt. Nie wkręcaj sobie.


A to wyżej tam napisałem bo ciągle mam wrażenie że jesteś wściekły że jeszcze cwicze.


Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-09-12 16:26:05

Temat ogólno dostępny więc wchodzę
Ciesz się że chociaż ja to robię bo nie widzę tu rozmów.

Powodem tego że nikt tu nie rozmawia jest to że chwalisz się osiągami których nie potrafisz udowodnić więc ludzie mają wyj**ane na to co piszesz.

Daj Ci Bóg zdrowie byś dźwigał wincy