FelixSanchez
Hej, mam problem, pewnie nie ja jeden tego typu. Przez jakieś 14 tyg. byłem na cyklu: teść + meta, a potem zgodnie z zaleceniami odblok clomidem, nolvą i boosterem. Minęło od tego czasu jakieś 5 miesięcy i dalej jest tragedia z libido. Jest lepiej niż na początku po wejściu na odblok, ale wciąż bardzo daleko do tego, co było u mnie wcześniej normą. Jest różnica taka, że obecnie dość regularnie mam poranny wzwód - mniejszy czy większy, wcześniej w ogóle go nie było. Kiedyś żeby się pobudzić, wystarczyło że o czymś pomyślę, teraz muszę znaleźć dobre porno i trochę się pomęczyć.
Czuję już, że ciężko będzie, aby samemu się to unormowało i muszę zacząć działać. Dlatego chciałbym prosić Was o jakieś rady. Do jakiego lekarza mam się z tym udać? Bo czytając podobne tematy, padały nazwy endokrynologa, androloga czy urologa. Gdzie najlepiej najpierw iść? Jakie badania od razu zrobić?
Podobno może być tak, że poziom teścia jest w normie, ale problem leży w kortyzolu, którego zbyt wysoki poziom może blokować testosteron. Może być tak? I czym wówczas najlepiej zbić ten kortyzol?
Niektórzy radzą też understor. Dobry to pomysł? Nie zacznie znowu blokować naturalnego teścia?
Czuję już, że ciężko będzie, aby samemu się to unormowało i muszę zacząć działać. Dlatego chciałbym prosić Was o jakieś rady. Do jakiego lekarza mam się z tym udać? Bo czytając podobne tematy, padały nazwy endokrynologa, androloga czy urologa. Gdzie najlepiej najpierw iść? Jakie badania od razu zrobić?
Podobno może być tak, że poziom teścia jest w normie, ale problem leży w kortyzolu, którego zbyt wysoki poziom może blokować testosteron. Może być tak? I czym wówczas najlepiej zbić ten kortyzol?
Niektórzy radzą też understor. Dobry to pomysł? Nie zacznie znowu blokować naturalnego teścia?
Krzysztof Piekarz
flex1976
krzykacz
