Seniorka zrzuca ciężar bo już kolana odmówiły posłuszeństwa

A może jakiś basen np. to nie powinno obciążać kolan a jednak poruszać się można.

W teorii basen jest jak najbardziej ok. Natomiast osobiście sobie nie wyobrażam wyciągnięcia jednej znanej mi seniorki na niego, to raz, dwa, że przy problemach z poruszaniem moze być problem, jak się seniorka na basenie pośliźnie. To takie moje rozważania, ale jeśli ktoś chce i basen jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych to pomysł jest przedni.

No właśnie - różnie to bywa. Większość basenów jest przystosowana na potrzeby niepełnosprawnych. Tylko ta kwestia namówienia takiej osoby oraz jednak poruszania się po basenie również.

Dziękuję Wam niezmiernie za porady. Byłam dziś u mamy z własnoręcznie upieczonym razowym żytnim chlebem na zakwasie. Okazało się, że mama była u lekarza, żeby pomógł jej zgubić wagę. Dodatkowo tato, który zmaga się z cukrzycą, także przeszedł na dietę. Opiszę zalecenia lekarzy dla moich rodziców - seniorów, bo może ktoś jeszcze będzie szukał porady w tym temacie. Mama dostała dietę rozpisaną na cukrzycę typu II jako odchudzającą (nie ma problemów z cukrem), z zaleceniem kierowania się indeksem glikemicznym. Do tej pory - od momentu rozpoczęcia walki z nadwagą, ok. 2 tygodnie, wliczając początkowo dietę krupnikową, schudła w sumie ponad kilogram. Tato z cukrzycą - także dostał od lekarza polecenie zrzucenia nadwagi. Lekarz zaordynował dietę paleo oraz suplementację wit. D3+K. Tato od kilku dni stosuje mniej więcej zalecenia, jednak nie do końca realizuje założenia tej diety. Mimo tego odczuł ogromną poprawę w samopoczuciu, które potwierdzają lepsze wyniki poziomu cukru we krwi.

Dodam jeszcze, że tato przez te kilka dni zgubił 2 kilo. Mama jako formę ruchu wybrała basen, ma opanowane wchodzenie i wychodzenie z wody po drabince. Jeśli chodzi o ćwiczenia w domu - jeszcze się nie konsultowała z fizjoterapeutą. Cieszę się niezmiernie, że rodzice poważnie podeszli do poprawy swojego zdrowia. Szkoda tylko że mój chlebek będzie czekał w zamrażarce, bo zarówno jedna jak i druga dieta nakazuje ograniczyć zboża.:)

Mam dla Twojej mamy, moze sie przyda. To cwiczenia mojego pacjenta, ktory ma problemy z kolanami, ulozone przez fizjoterapeute. Moze bedziesz mogla to wykorzystac w pracy z mama.
Fajnie, ze podchodza do tego powaznie.

Pierwsze 3 zdjecia to poziom 1, kolejne dwa to poziom 2.

Zaleceń lekasrkich z zasady nie komentuję.

Natomiast zastanawiam się, jak można, upubliczniać stworzony przez kogoś plan ćwiczeń rehabilitacyjnych i jeszcze zalecać je innej osobie nie znając stanu jej zdrowia. "Problemy z kolanem" to pojęcie bardzo szerokie i nie można wrzucac wszystkich do jednego worka.

Oj tam - ja tam traktuję to jako pewien przykład "treningu" przy problemach zdrowotnych. Mama autorki tematu przecież i tak zdecydowała się na basen. Takie kompletne opracowania są ciekawym materiałem do obserwacji a nie do naśladowania w 100%.

Dzieki Night. W sumie to nikt ich nie polecal i nie zalecal.Jest to cos co ewentualnie mozna wykorzystac. Nikt za nikogo nie bedzie decydowal, mozna z gory zanegowac caly ten post,bo po co pytac o porade na forum? Przez internet to raczej nie mozna pomoc tak jak przy kontakcie personalnym.
A upubliczniac mozna, nie jest to zestaw cwiczen skonstruowany pod dana osobe, tylko pod wiekszosc pacjetow z takimi problemami, jest jak ulotka w kazdej przychodni.