Do OLIMPa - prohormony

Gochan roznica jest pomiedzy starydami i ph jest taka, ze poprostu na prohormony trzeba wydac kupe kasy zeby efekty byly zblizone do cyklu ssa, a efekty uboczne po takiej ilosci srodkow beda niewiele mniejsze.

A dhea to raczej dziala tak smiesznie ze szkoda gadac :D


Zmieniony przez - McRaYvEn w dniu 2004-04-07 11:49:25

prohormony działają słabiej od saa ale skutki uboczne są też mniejsze - więc też do końca nie zgodził bym się z porównywaniem ich do sterydów...(choć faktycznie takie środki jak np. M1T od typowego saa różnią się nieznacznie)

co do dhea to rzeczywiście...zostawmy go naszym dziadkom :)

hehehehehehe pałkaa ...zastosuje sie do twojego pytania i Ci odpowiem..ale najpierw dam Ci bana...a za kilka min skasuje twa wypowiedz

a wiec pytasz dlaczego ph=sterydy...
otooz jak zapewne wiesz (w koncu jestes po olimpiadzie ogolnopolskiej czy tam ogolnoswiatowej z biologii -mozliwe calkiem ze takze wszechplanetarnej) terminem steryd okresla sie hormony o budowie sterydowej (dlatego hgh nie jest sterydem ani insulina) ...
teraz wezmy popularne dhea - czy nie jest prekursorem do produkcji tescia ? jest ? czy nie jest sterydem ? ...
a teraz moze androstenedion ...koelkjny prekursor do produkcji tescia...i koljeny sssssssssssssssssssssteryd...

stad (prawdziwa) pałkoo moja teoria na temat ph=steryd..


Zmieniony przez - misOO w dniu 2004-04-07 19:34:52

Tak zwane prohormony to steroidy anaboliczno-androgenne, czyli leki hormonalne z tej samej grupy, co popularny metanabol.

Gochan mowisz ze ph daja slabsze efekty i mniejsze skutki uboczne :D?
To rownie dobrze mozesz wziasc male dawki koksu i bedziesz mial niewielkie efekty i nieduze skutki uboczne.

Poprostu ph przyjmujesz mniej bo sa drogie.

Zmieniony przez - McRaYvEn w dniu 2004-04-07 22:46:56