Blebleble
...
Napisał(a)
A ja nadal myślę że w ulicznej nap*****l.nce pierwsza jest psycha a dopiero pózniej siła i technika. Ile razy widziałem jak gość po kilkuletnim stażu SW wymiękał przed menelem który był od niego słabszy fizycznie ale!.... menel wychował się w dzielnicy gdzie nap*****l.ki są od dziecinstwa chlebem powszednim. Nie boi się przypadkowego bólu,urazu bo wie że jak się zawacha to będzie leżał. Nie myśli jak rozwiązać konflikt,tylko wali w mordę. Jeśli ktoś potrafi przełamać barierę wychowania,i zastosować swoje umiętności bez zahamowań to będzie mistrzem niezależnie od stylu. Większość menelstwa i tak zwanych [ludzi],czy dresiarzy i [żołnierzy]. Nie ma pojęcia o technice,ale górują pewnością siebie i brakiem zahamowań.
...
Napisał(a)
to jest fakt bo na miekkich nogach mozesz*****a zrobic a nie sie dobrze nap*****lac Ale chodzi o to ,ze cwiczac SW mozesz sobie ta psyche jakos wyrobic...ale sa wyjatkowo toporni co nawet to im nie pomaga
podatny na anielskie wdzieki
SFD FIGHT CLUB
...
Napisał(a)
ja mialem okazje wykorzystac i zebralem niezly w******l wyskoczylo do nas 2 dresikow (bylem ze znajomym ale tylko sie przygladal ). Jeden z nich zaczal machac przede mna rekoma ale nie mial za bardzo pojecia o biciu sie bo wystarczalo ze odchodzilem w tyl i bylem poza zasiegiem. po kilku jego cepach skrocilem dystans i po 2 strzalach odwrocil sie do tylu i padl na aswalt. w tym czasie podbiegl do mnie juz 2 typ i zaczelismy sie trzaskac. ten byl troche twardszy i szarpalem sie z nim dobre pare chwil ale raczej mialem przewage. niestety w tym czasie drugi typ wstal zalozyl mi kaptur na glowe tak ze nic nie widzialem. Potem dokladnie nie pamietam, wiem ze wylapalem mocnego strzala w nos, i troche sie jeszcze z nimi poszarpalem. Potem to juz byl aswalt i trepy. Udalo mi sie jakos wstac i zaczalem uciekac, kiedy sie odwrocilem zobaczylem ze napastnicy uciekali juz w 2 strone .
Ciekawe jest to ze bilismy sie w poludnie na srodku skrzyzowania i kupe ludzi widzialo co sie dzieje. Nikt nie zareagowal, tylko kiedy juz mnie trepowali ludzie zaczeli krzyczec zebym uciekal . Znajomy tez nic nie zrobil tylko stal oszolomiony .
Straty: spuchniety nos, poobijane zebra i glowa (jeszcze tydzien mnie bolala), zjechane kolano (mialem krotkie spodnie) i podarta bluza kumpla. No i sobie tapicerke w wozie krwia poplamilem :-/
a jesli chodzi o to czy mi sie przydaly treningi to napewno. nie wykorzystywalem jakis kosmicznych technik tylko podstawowe ciosy ale timing i szybkosc byly napewno lepsze niz gdybym nic nie cwiczyl
Zmieniony przez - Riddic w dniu 2004-04-01 23:46:51
Ciekawe jest to ze bilismy sie w poludnie na srodku skrzyzowania i kupe ludzi widzialo co sie dzieje. Nikt nie zareagowal, tylko kiedy juz mnie trepowali ludzie zaczeli krzyczec zebym uciekal . Znajomy tez nic nie zrobil tylko stal oszolomiony .
Straty: spuchniety nos, poobijane zebra i glowa (jeszcze tydzien mnie bolala), zjechane kolano (mialem krotkie spodnie) i podarta bluza kumpla. No i sobie tapicerke w wozie krwia poplamilem :-/
a jesli chodzi o to czy mi sie przydaly treningi to napewno. nie wykorzystywalem jakis kosmicznych technik tylko podstawowe ciosy ale timing i szybkosc byly napewno lepsze niz gdybym nic nie cwiczyl
Zmieniony przez - Riddic w dniu 2004-04-01 23:46:51
...
Napisał(a)
ja mialem sporo sytuacji - nie bede opisywal ale efekty tego sa takie - suma - potluczona szczeka - zlamane 2 palce lewej reki- peknieta kostka z obsunieciem (2 cm w dol ) wynik kilku ciosow w tyl glowy przeciwnika :-/ i cholera krzywo sie zrosla ta kostka bo learze nie potrafili nastawic a na druty sie nie zgodzilem - duzo mialem sytuacji szczegolnie na dyskotekach i wtedy wazna byla SZYBKA reakcja- szybki cios a potem juz lecialo- ( nie bije lezacych ) dopuki stoi to leca trepy ale musze zostac zaczepiony sam sie nie rwe do bójki
...I STAND ALONE...I'M NOT AFRAID ... ({ Join to Fight Division })
....open your eyes-open your mind-be proud like a GOD.....
...
Napisał(a)
"peknieta kostka z obsunieciem (2 cm w dol )"
ze niby masz jedna noge krotsza o 2 cm?
ze niby masz jedna noge krotsza o 2 cm?
...
Napisał(a)
grappler, a te dyskoteki to w BRAVO ?? Dawno tam nie byłem ale dostałem tam w ryło kiedyś
Pozdrawiam!
SFD FIGHT CLUB
"Dla tryumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili."
...
Napisał(a)
kostka TAAAAAAAAAK ale u reki PIESC czy DLON ma 5 kostek to w prawej rece kostka od palca wskazujacego pekla na pol i zsunela sie w kierunki kciuka na okolo 2 cm - baaardzo bolalo i dlugi gipsik byl i tak sie krzywo zroslo wiec UWAGA !!! pamietajcie nie bijcie w takie twarde miejsca bo pozniej moze byc problemik
...I STAND ALONE...I'M NOT AFRAID ... ({ Join to Fight Division })
....open your eyes-open your mind-be proud like a GOD.....
...
Napisał(a)
no Bravo czasami sie robi tam syf ehhhhh ogolnie tam syf jest zadko sie zdarzaja akcje trzeba naprawde miec pecha albo zadziorna facjate zeby oberwac ( to tylko moje zdanie )
...I STAND ALONE...I'M NOT AFRAID ... ({ Join to Fight Division })
....open your eyes-open your mind-be proud like a GOD.....
...
Napisał(a)
no spoko grappler tez tak potem pomyslalem ale juz za pozno bylo edytowac
Poprzedni temat
Historia tradycyjnych polskich sztuk walki
Następny temat
Znacie może jakieś strony......
Polecane artykuły