SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Uszkodzenie obrąbka barku typu SLAP

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 59882

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
To generalnie jest duży błąd wśród początkujących który również popełniłem na początku swojej przygody z treningiem siłowym stawia się jedne partie ponad innymi co prowadzi do dysbalansu i w przypadku mięśni piersiowych może prowadzić do zaburzonej biomechaniki stawu ramiennego oraz pogłębienia kifozy piersiowej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 72
witam! jestem świeżo po artroskopii 2 tydzień. chciałbym wiedzieć jak u Was to przebiegało. czy przez 6 tyg sztywno trzymaliście się zaleceń lekarza co do ruchomości stawu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 72
Jak z bólem po operacji? mnie po 1 tygodniu ręka nie boli, jedynie uczucie reumatyzmu , ciągnięcia w obręczy barkowej.
Jaką mieliście ruchomość w stawie barkowym? czy w ogóle nie ruszaliście ręką? ( jak drętwieje mi ręką w ortezie, to delikatnie nią poruszam)
fizjoterapeuta zalecił mi żebym jak najszybciej po operacji próbował tą ręką pracować (odwodzenie w przód i bok ale po wizycie u lekarza zabronił mi)
jak spaliście/śpicie? w jakich pozycjach?
kiedy wróciliście do aktywności sportowej?


Zmieniony przez - frycek07 w dniu 2016-12-25 13:32:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 16 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 162
Witaj "frycek07".

Zachęcam do przeczytania tego działu od początku. Ja obecnie będę niebawem wkraczał w 12 tydzień od operacji.

Opisywałem odczucia związane z bólem - nie obawiaj się rwania/ciągnięcia ręki gdyż dokładnie taki sam efekt był u mnie.

Nie spiesz się z tą ruchomością w okolicach zespołu barkowego. Jeśli chodzi o odwodzenie w bok i zginanie do przodu, ja osobiście mogłem to robić po operacji ale w zakresie max do 10 stopni ale z warunkiem podparcia drugą zdrową ręką. Czyli w zasadzie bardzo minimalne ruchy do przodu i do tyłu i bardzo delikatne.

Ćwicz zgięcie stawu łokciowego bo to ważne, szczególnie kiedy ręka jest unieruchomiona dość długo w ortezie. Staw łokciowy standardowo do zgięcia i wyprostu. Możesz początkowo zauważać że nie osiągasz pełnego wyprostu, lecz po czasie to ustąpi.

Ćwicz nadgarstek - ruchy okrężne, ćwicz palce - dotykaj jeden do drugiego we wszystkich możliwych konfiguracjach. Uważaj z nadgarstkiem jedynie aby nie wymuszać dużej rotacji zewnętrznej czy wewnętrznej - to dopiero później w trakcie rehabilitacji.

W zasadzie taka zabawa trwała u mnie do 4 tygodnia. Po 4 tygodniu już uruchomiłem współpracę z fizjoterapeutą - ćwiczenia indywidualne codziennie + fizykoterapia (laser, pole magnetyczne, krio).

Oczywiście Twój fizjoterapeuta ma rację co do ruchomości po operacji, ale raczej z dużą dozą bezpieczeństwa. Nigdzie się nie spiesz z ćwiczeniami aby nie narobić bałaganu.

Co do spania - temat rzeka. Mógłbym Ci opowiadać w jakim tygodniu dobierałem najlepsze pozycje aby nie rwało
Oczywiście pierwszy tydzień lub nawet dwa to u mnie pozycja w pół leżąca - dwie poduchy i jasiek Była najbardziej optymalna.
Próbowałem spać już później normalnie na plecach, ale tak jak już pisałem dokładnie w postach powyżej bark (nawet unieruchomiony w ortezie) ma tendencję tzw. opadania w dół i delikatnie do tyłu co powoduje napięcie i rwanie.

Jeśli będzie Cię rwało w pozycji pół-leżącej - próbuj na boku na zdrowej ręce. W końcu znajdziesz tą swoją pozycję, w której nie będzie dyskomfortu.

Obecnie po 11 tygodniach dalej pojawiają się ciągnięcia w trakcie snu, lecz to już wynikające z rehabilitacji. Zaczynamy już uruchamiać czynności dynamiczne.

Wciąż się nie poddaję i będę z Wami do momentu osiągnięcia pełnej sprawności. Opisuję każdy dzień ćwiczeń, każdą konsultację z lekarzami itd. ujmując to w formę "dziennika rehabilitacji". Mam nadzieję, że posłuży to wielu osobom mającym wątpliwości i chcącym powrócić do czynnego sportu.

Zatem "frycek07" tak jak wspominałem zerknij na poprzednie posty - poczytaj sobie. Jeśli masz pytania kolejne to pisz śmiało - wiem po sobie, jak upłynął jeden dzień od operacji próbowałem szukać informacji na forach itd.

Myślę, że tutaj (na SFD) trafiłeś najlepiej jak mogłeś.

Po Nowym roku wrzucę kolejne opisy doświadczeń. Obecnie nie bardzo mam czas aby spokojnie to opisać.

Jednocześnie pragnę Wszystkim z okazji Świąt Bożego Narodzenia złożyć życzenia wszelkiej pomyślności i szybkich powrotów do zdrowia.

Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz




Zmieniony przez - lukasz.lange w dniu 2016-12-25 20:30:48

Zmieniony przez - lukasz.lange w dniu 2016-12-25 20:33:39

Zmieniony przez - lukasz.lange w dniu 2016-12-25 20:35:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 72
Bardzo dziękuję! na pewno będę zwracał się tu i męczył pytaniami :)
Czasem zamiast ortezy zakładam sobie chustę, żeby ręka mi odpoczęła, no i do snu luzuję. (nawet żeby leżała wzdłuż ciała jak leżę na boku)
U mnie ruchomość stawu jest spora bo mogę ją podnieść do wysokości barku.
Ja miałem przyszywany sam obrąbek, a jedno ścięgno wyczyszczone.
Czy lekarz Tobie robił coś ze ścięgnami?
Jak miałeś rękę w ortezie nie wykonywałeś żadnych ruchów? np. ja delikatnie sprawdzam czy mam jakieś bóle czy cokolwiek, nawet z samej ciekawości.
Co do aktywności fizycznej, czy robiłeś coś? mi pozwolono na rowerek stacjonarny, byleby nie napinać barku.
Na razie tyle, jak coś mi przyjdzie do głowy będę pisał.
Dziękuję za szybką odpowiedź i życzę Wesołych Świąt!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 16 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 162
Witaj,

Co do zakładania chusty - jak najbardziej aby ręka odpoczęła ale tylko kiedy to jesteś w stanie kontrolować. Na noc zakładaj ortezę bo nigdy nie wiadomo jak nieświadomie zaczniesz się układać

Jeśli już osiągnąłeś ruchomość 90 stopni (do wysokości barku) to nie jest tak źle. W moim przypadku osiągnąłem to po 4 tygodniu. W zgięciu ten progres był lepszy niż w odwiedzeniu. Był moment że w zgięciu miałem 90 stopni a w odwiedzeniu 50 stopni.
Na początku była tragedia, bo te zakresy to dochodziły max. do 15-20 stopni

U mnie niemalże oderwany był biceps od obrąbka stawowego oraz obrąbek przyszywany w przedniej i górnej części.

W ortezie nie wykonywałem żadnych ruchów. Nic nie próbowałem na siłę. Miałem ortezę z kątem odwiedzenia 15 stopni.

Co do aktywności również w zaleceniach miałem zapisany rowerek stacjonarny, lecz fizjoterapeuta zalecił aby nie kombinować i odpuścić na tym etapie. Co prawda strasznie mnie ciągnie do biegania, lecz z uwagi na powtarzalność ruchu ręki również odradzano. Jeszcze nie jest na tyle wzmocniony zespół barkowy.

W moim przypadku przez 4 tygodnie to w zasadzie nie wyrywałem się z ćwiczeniami poza tymi o których już wspomniałem (głównie łokieć i nadgarstek). Można by rzec - odpoczywałem Aczkolwiek ćwiczenia te wykonywałem co 3 godzinki w ciągu dnia.

Jeśli mogę doradzić - nie wyrywaj się na siłę, aby osiągnąć jak najwięcej. Podejdź do tego tematu na spokojnie, rozważnie. Pierwsze tygodnie rehabilitacji są arcyważne, więc nie można przesadzić.

Pozdrawiam
Łukasz


Zmieniony przez - lukasz.lange w dniu 2016-12-26 18:15:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 72
Dzięki Łukasz! Trochę podniosłeś mnie na duchu :) jak tylko będę miał pytania będę pisał :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 16 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 162
Nie ma problemu,

Pisz kiedy tylko coś Cię będzie nurtować. Jak tylko znajdę chwilę to na pewno odpiszę.

Pozdrawiam
Łukasz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 57 Wiek 41 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 390
Część Wam,

chciałem tylko napisać, że ja stosowałem się do zaleceń lekarzy, ale nie robiłem ćwiczeń regularnie, te 6 tygodni przeznaczyłem na odpoczynek, nigdzie się nie śpiesząc. Wykorzystywałem czas wolny i robiłem wszystko oprócz ruchów barku. Obecnie 2 lata po zabiegu nie mam żadnych problemów, wszystkie ruchomości, łokcia, siła bicepsa, przedramienia, uścisku wróciły (jako, że jest to ręka dominująca, powróciła do bycia silniejszą od drugiej). Bark jest słabszy nieznacznie, no i wciąż mam lekką blokadę psychiczną.
Piszę to po to, żeby raczej nie kombinować ze stawem i nie przyśpieszać, nie sprawdzać co się już da, nie popsuć, szczególnie 2 tyg od zabiegu. Czy przyśpieszenie rzędu 2 tygodni jest warte przypadkowego rozwalenia tego co zostało zszyte? Reszta wróci. Mi wróciła.

Jeśli były instalowane kotwy, to niech się zagoją, wrosną, a przyszywany obrąbek zagoi.

Pozdro
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 16 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 162
Witam ponownie,

I właśnie z tego miejsca pragnę zaznaczyć, iż "mariuszec" po tak długim czasie od zabiegu jest w stanie podzielić się z nami najcenniejszymi informacjami

W poście Mariusza powyżej padła super słuszna uwaga dotycząca gojenia się po "kotwach". To co widzimy na zewnątrz, nie koniecznie musi odzwierciedlać stopień zagojenia wewnątrz.

Pozdrawiam
Łukasz
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wysoki estradiol i pprolaktyna

Następny temat

suplementy a znieczyszczanie organizmu

WHEY premium