waze okolo 100 kg wzrost 186
cwiczylem okolo 5 lat temu regularnie przez okolo 4 lata bylo niezle niestety jstem kierowca bywalo mniej czasu wiec doszlo do kontuzji wypadl bark(wyciskanie sztangi okolo 160 bez rozgrzewki) artroskopia ale teraz jest ok, cwicze znowu okolo pol roku lecz jakos ciezko teraz idzie nigdy zadnego koksu wiec teraz teznie chce zadnych kreatyn itp, tylko bialko, nie wiem czemu jakos nie mam teraz progresu kiedys bylo super teraz nieoczywiscie obciazenie zwiekszam, zawsze cwiczylem na podstawie Doriana Yeates krotki trening ale mocny, tylko ze teraz czasem boli troszke ten bark i kg musi byc mniej, cwicze 3 razy w tyg, raz lub dwa w tyg staram sie robic interwaly (sprint 45 sek 15 odpoczynku x 7 )
Chce zrzucic z brzuszka oczywiscie poprawic definicje miesni, cwicze 3 razy w tyg .
patryk