Rozpocząłem 3 tydzień zastrzyków z Omnadrenu 250 Pharmaswiss z Czech który to przepisał mi lekarz (nie miałem wyboru:) jako kurację podbijającą teścia. Dawka którą wstrzykuję mi w miłej sterylnej atmosferze pielęgniarka w przychodni to 250 mg czyli jedna fiolka tygodniowo. Działanie powoli zaczynam odczuwać, większa siła, regeneracja, mięśnie zaczynają się fajnie zbijać. Mam pytanie jak taki cykl dalej pociągnąć przy mojej masie, czy ta ilość wystarczy, nie liczę na cuda, nie chcę przesadzać myślę racjonalnie i liczę po prostu na fajny równomierny rozwój mięśnia, sylwetki, poprawę jakości treningu i dobrą interakcję z tym środkiem Czy pociągnąć taki cykl z taką ilością dłużej tzn 12-14 tyg? i czy dobrze by było dorzucić Winstrol pod koniec ? proszę o pomoc
...
Napisał(a)
Witam Panów
Rozpocząłem 3 tydzień zastrzyków z Omnadrenu 250 Pharmaswiss z Czech który to przepisał mi lekarz (nie miałem wyboru:) jako kurację podbijającą teścia. Dawka którą wstrzykuję mi w miłej sterylnej atmosferze pielęgniarka w przychodni to 250 mg czyli jedna fiolka tygodniowo. Działanie powoli zaczynam odczuwać, większa siła, regeneracja, mięśnie zaczynają się fajnie zbijać. Mam pytanie jak taki cykl dalej pociągnąć przy mojej masie, czy ta ilość wystarczy, nie liczę na cuda, nie chcę przesadzać myślę racjonalnie i liczę po prostu na fajny równomierny rozwój mięśnia, sylwetki, poprawę jakości treningu i dobrą interakcję z tym środkiem Czy pociągnąć taki cykl z taką ilością dłużej tzn 12-14 tyg? i czy dobrze by było dorzucić Winstrol pod koniec ? proszę o pomoc
Rozpocząłem 3 tydzień zastrzyków z Omnadrenu 250 Pharmaswiss z Czech który to przepisał mi lekarz (nie miałem wyboru:) jako kurację podbijającą teścia. Dawka którą wstrzykuję mi w miłej sterylnej atmosferze pielęgniarka w przychodni to 250 mg czyli jedna fiolka tygodniowo. Działanie powoli zaczynam odczuwać, większa siła, regeneracja, mięśnie zaczynają się fajnie zbijać. Mam pytanie jak taki cykl dalej pociągnąć przy mojej masie, czy ta ilość wystarczy, nie liczę na cuda, nie chcę przesadzać myślę racjonalnie i liczę po prostu na fajny równomierny rozwój mięśnia, sylwetki, poprawę jakości treningu i dobrą interakcję z tym środkiem Czy pociągnąć taki cykl z taką ilością dłużej tzn 12-14 tyg? i czy dobrze by było dorzucić Winstrol pod koniec ? proszę o pomoc
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Dokładnie krzykacz, słyszałem za plecami określenia Rambo, He-Man takie mają stereotypy filmowe na nasz temat:) A w Korei natomiast jest porzekadło popularne że do alkoholu to jedynie nie siadają z Rosjanami i Polakami:) oni mają taki metabolizm że czasem po piwie maja zgon, byłem kilka razy tego świadkiem:)
Ale z tamtej perspektywy naprawdę widać jak nawet nasz kraj jest do przodu pod względem dbania o sylwetkę, rozwoju muskulatury, rozwoju sfery cielesnej, dbania o wygląd, usportowienia ludzi. Wielki plus dla nas
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-16 13:48:38
Ale z tamtej perspektywy naprawdę widać jak nawet nasz kraj jest do przodu pod względem dbania o sylwetkę, rozwoju muskulatury, rozwoju sfery cielesnej, dbania o wygląd, usportowienia ludzi. Wielki plus dla nas
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-16 13:48:38
1
...
Napisał(a)
Taki cykl możesz ciągnąć długo, 15/20 czy 24tyg. Z czasem pewnie będzie trzeba podbić dawkę omki.
Winstrol jak najbardziej, zarówno oral jak i inj.
Winstrol jak najbardziej, zarówno oral jak i inj.
1
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Dzięki krzykacz za odpowiedź. Wiec jeśli zdecydowałbym się na dłuższy cykl załóżmy te 20 tygodni, to po jakim czasie podbić tą dawkę Omki do 500mg i w którym mniej więcej tygodniu dorzucić winstrol i w jakiej ilośći? mam tabletki
1
...
Napisał(a)
Jeszcze jedno? kiedy po ostatnim zastrzyku zacząć odblok, jakimi środkami i jak długo? Z góry wielkie dzięki!
...
Napisał(a)
Tą dawkę ciągnij tyle ile będzie kręciło dobrze, jeśli robi nie ma sensu podbijać, więc tutaj nie czaj się specjalnie na ściśle określony termin.
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Jeśli masz problemy z kręgosłupem odpuściłbym winstrol, w zamian rozważyłbym małe dawki npp lub deki Problemu nie rozwiążą ale przynajmniej zamaskują objawy, jak nie wykonujesz MC czy przysiadu dwóch najważniejszych ćwiczeń ze względu na kręgosłup.
W pierwszej kolejności , wizyta u fizjoterapeuty, od tego bym zaczął, a potem pomyślał o SAA.
W pierwszej kolejności , wizyta u fizjoterapeuty, od tego bym zaczął, a potem pomyślał o SAA.
1
najsłabszy inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny,
- najmniej selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny.
TABELA WEDŁUD KSIĄŻEK PISANA NA PODSTAWIE MOICH ODCZUĆSKDER-paroksetyna fluvoksamina
...
Napisał(a)
Te problemy z kręgosłupem nie przeszkadzają mi w treningach, w przeszłości kilka razy go nadwyrężyłem, martwy ciąg wykonam bez bólu ale nie z maksymalnym obciążeniem, wiem po prostu żeby uważać...
zmieniając temat... na początku 2015 roku miałem wycinane gino operacyjnie,nie były to jakieś cyce tylko tzw miekkie sutki, było wrodzone, miałem je od czasów dzieciństwa i strasznie rozwaliło mi młodzieńcze lata, ten kto to miał ten wie, mam zatem prawo teraz odbudować te stracone lata i stopniowo stworzyć sylwetkę która zrekompensuje mi wstyd który czułem. Stąd od kilku lat nie rozstaję się na dłużej z siłownią, sylwetka robi się imponująca, ale wiem że to praca na lata, nie na teraz, już. Dlatego chciałem bardzo dodać testosteron w niedużych ilościach do swoich treningów aby dać mięśniom dodatkowego kopa aby móc spojrzeć kiedyś w lustro na swoje ciało i wymazać z pamięci denną przeszłość.
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-15 23:35:19
zmieniając temat... na początku 2015 roku miałem wycinane gino operacyjnie,nie były to jakieś cyce tylko tzw miekkie sutki, było wrodzone, miałem je od czasów dzieciństwa i strasznie rozwaliło mi młodzieńcze lata, ten kto to miał ten wie, mam zatem prawo teraz odbudować te stracone lata i stopniowo stworzyć sylwetkę która zrekompensuje mi wstyd który czułem. Stąd od kilku lat nie rozstaję się na dłużej z siłownią, sylwetka robi się imponująca, ale wiem że to praca na lata, nie na teraz, już. Dlatego chciałem bardzo dodać testosteron w niedużych ilościach do swoich treningów aby dać mięśniom dodatkowego kopa aby móc spojrzeć kiedyś w lustro na swoje ciało i wymazać z pamięci denną przeszłość.
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-15 23:35:19
...
Napisał(a)
Tak jak juz zostalo napisane cisnij 250 tak dlugo jak bedziesz czul efekty, przy dobrej misce ,treningu, nawet na omie zrobisz swietna sylwetke.... a zmieniajac temat wiem ile musisz wkladac wysilku zeby przy takim wzroscie miec fajne efekty
...
Napisał(a)
Na dniach postaram się o rozpoczęcie jakiejś fotorelacji, sylwetka jest zalana teraz trochę gdyż miałem dłuższą przerwę spowodowaną trzy miesiecznym pobytem na dalekim wschodzie(Chiny, Korea Południowa, Japonia) żarcie tłuste choć pyszne i brak treningów zrobiło swoje ale staram sie odbijać to wszystko teraz na konkretnych treningach.
Taka ciekawostka - w tamtych krajach nie widziałem ani razu osoby której sylwetka wskazywałaby że cokolwiek ćwiczy, nic, zero kulturystów, osób umięśnionych, tylko jeden schemat chudego zapracowanego skośnookiego człowieka. Ja ze swoim wzrostem i jako tako umięśnioną sylwetką wzbudzałem sensację do tego stopnia że notorycznie robiono sobie ze mną zdjęcia:) takie klika miesięcy sławy:) szczególnie w Chinach w Pekinie i Szanghaju zjeżdzał się motłoch dosłownie ludzie pola brudni, biedni, prości, byli na wycieczkach rządowych ze swoich prowincji, ludzie szkielety w archaicznych ubraniach o czarnych zębach, dla takich byłem jakimś przybyszem z kosmosu! całe grupy się gapiły i zdjęcia robiły jakbym był jakimś Mens Physique mesjaszem z Zachodu- szok, Polecam każdemu kiedyś taką podróż, fajne to było.
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-16 13:25:14
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-16 13:26:29
Taka ciekawostka - w tamtych krajach nie widziałem ani razu osoby której sylwetka wskazywałaby że cokolwiek ćwiczy, nic, zero kulturystów, osób umięśnionych, tylko jeden schemat chudego zapracowanego skośnookiego człowieka. Ja ze swoim wzrostem i jako tako umięśnioną sylwetką wzbudzałem sensację do tego stopnia że notorycznie robiono sobie ze mną zdjęcia:) takie klika miesięcy sławy:) szczególnie w Chinach w Pekinie i Szanghaju zjeżdzał się motłoch dosłownie ludzie pola brudni, biedni, prości, byli na wycieczkach rządowych ze swoich prowincji, ludzie szkielety w archaicznych ubraniach o czarnych zębach, dla takich byłem jakimś przybyszem z kosmosu! całe grupy się gapiły i zdjęcia robiły jakbym był jakimś Mens Physique mesjaszem z Zachodu- szok, Polecam każdemu kiedyś taką podróż, fajne to było.
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-16 13:25:14
Zmieniony przez - warszawa.piotr w dniu 2016-11-16 13:26:29
2
Polecane artykuły