Zulus,Marek ,Gumis,pzred wyjsciem na pifko

Nie no poprostu kazdy musi miec takie zdanie jak kult i jego kolega. Nie moze doposcic mysli ze dla kogos wazniejsza jest masa czy sila.

bezsensu gadke zaczynacie - za każdym razem jak jakiś koleś jest wielki - banda zazdrośników mu nawymyśla że łatwo sie nakoksowac itp- własnie ze g**** łatwo ... znam kilku kolesi którzy władowali w siebie koks i wcale nie widać po nich tego - więc zawsze będą mnie rozśmieszać kolesie którzy nie brali nic i ******lą hasła typu : "JAKBYM SIE NAKOKSOWAŁ TEŻ BYM TAK WYGLĄDAŁ " myślicie ze koksy to czarodziejska różdzka ?
co do tematu to powtarzam - koleś jest byk i nie ma co sie kłócić mase ma wielką - jeżeli mu to pasuje to jego sprawa i szacunek dla niego- ja niedawno już wazyłem prawie 120 kg (obecnie 116kg) i wiem że musze powalczyć teraz o lepszy brzuszek i definicje mięśnia= bo mi osobiście znudziło sie cały rok być wielkim ale nie mieć fajnej definicji - dlatego na zime troche będe masował - ale na lato musze to pozrzucać -i wiem że schudne z 10 kg ale mięśnie będą lepiej wyglądać - I W TYM MOMĘCIE POJAWIA SIE PYTANIE: CZY JEST SENS BARDZO SIE ZATŁUSZCZAĆ A POTEM ZRZUCAĆ I UBIJAĆ NA SZYBKO- CZY LEPIEJ CAŁY ROK POWOLI BUDOWAĆ SUCHY MIĘSIEŃ A NA WAKACJE TYLKO PODRZEŹBUĆ - ?

Moim zdaniem jest sens się zatłuszczać (jednak nie za mocno) a później gubić sadełko. Chociaż o gustach się nie dyskutuje i niech tak zostanie

tiamos:
powiem Ci tak: ze swojego doswiadczenia wiem ze lepiej robic mase w miare szybko i przy tym sie troche zatluscic, ale powtarzam troche, a pozniej to wyrzezbic dobrze, niz pakowac i zeby szla wolniej ale sama sucha masa miesniowa. Gorsze efekty sa wtedy bo przyrosty mniejsze. no i bardziej troche organizm po dupie dostaje bo trzeba byc ciagle na wysokich obrotach ze tak powiem. Zawodnicy z tego co wiem to tez tak robia. Oczywiscie trzeba umiec pozniej robic rzezbe zeby nie poleciala za bardzo czysta masa miesniowa ktora budowalismy bo efekt bedzie do bani. Zreszta w zime za wiele sie nie rozbierasz publicznie to po co byc ciagle na wysokich obrotach. A tak robisz sobie forme na wakacje i jest git Plaza i te sprawy

Nie wnikam w posta..

Zulus.. spox! Wyglądasz lux.. wiadomo.. zimowe masowanie.. ale mi chodziło o gumisiojada.. z resztą już nie raz mu to mówiłem.. żeby spalił ten fet.. niech wpadnie do działu to rozpiszemy coś ciekawego..

dzięki za odpowiedzi !!

największze byki w naszym mieście...respect!

zulus : a jeżeli ktoś ćwiczy żeby być silnym to co jest lepiej robić? najpierw masę czy od razu rzeżbę?

co do gumisia jest super, tylko koniecznie zrób coś z włosami bo wyglądasz jak baba po sterydach i jeszcze cię ktoś w tym barze za tyłek złapie

lanek oczywiście że masę najpierw (potem siłę jak chcesz podnosić duże ciężary). Rzeźba to tylko kosmetyka. Człowiek na rzeźbie jest dużo słabszy niż na masie (sam po sobie to zauważyłem)

Lubicie Bee Gees?