UFC 202: Diaz vs. McGregor 2 – wyniki i dyskusja LIVE

Nie zauwazyłem, ale słowo zucha (harcerzem nie byłem), że to moja autorskie przemyślenie

wjechalo na podswiadomke moze, bo w analizie przed walka pisal o teepach.

generalnie niemal wszyscy byli przekonani po 3 rundzie, ze jest po Conorze - wygladalo to, wlacznie z jego mina, jak koncowka pierwszego starcia - i chyba wystarczylo, zeby Diaz przycisnal w czwartej i byloby po wszystkiemu. tymczasem on spokojnie przewalczyl te runde, co mnie mocno zdziwilo, bo az sobie pomyslalem, ze wow, zdazy dojsc do siebie dzieki temu i moze jakos to bedzie.

nie zwrocilem uwagi, ze dostal te dwa teepy zaraz na poczatku.

ciekawe, takze nie ma sie co dziwic, ze zgapiles.

Bzdura, ja o tych teepach mówiłem jak Conor walczył w Cage Warriors

i ja ci wierze.

i za tą wiarę masz łapkę w górę (czekam na rewanż).

PS. Pani ze schroniska Paluch, kazała Cię pozdrowić i powiedziała że masz "piękny, szelmowski uśmiech"


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-08-22 15:38:53

* tę

wysciskaj panią ode mnie! aczkolwiek jak juz cytujesz, to wypadaloby po pierwsze dodac, ze jest w top 10 loszek na instagramie, a dwa, ze na bank mowila tez cos o "pindolu wielkim jak anakonda", a zrobiles z niej bardziej delikatna, romantyczna Krystynę.

no ale leci rewanzyk.

Wiadomo juz co z noga Conora i na jak dlugo bedzie out?

Chyba wszystko git, po prostu miał mocno poobijaną nie tylko od walki, ale trenowanie przed walką.

guatan - mój błąd, też zwracam uwagę na - nomen omen - tę pomyłkę (ale zauważ, że jako jeden z nielicznych wiem kiedy poprawnie użyć nomen omen, a to rzadkość dzisiaj, bo każdy myśli że nomen omen = nota bene = nawiasem mówiąc)

Coś czuję jednak, że sam nie ogarniasz "nomen omen" i dlatego nie odpowiadasz. Szukasz po necie definicji i sposobów wykorzystywania


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-08-22 16:35:50

k***a chyba zabłądziłem na forum polonistyczne Co do walki, to w pewnym momencie Diaz miał Conora na widelcu i tak go obijał, że już byłem pewien, że będzie po walce, ale wtedy koniec rundy chyba był. Mimo tego pomyślałem, że z początkiem nowej rundy Diaz znów przyciśnie i skończy naruszonego McGregora, a tu nic z tego. Conor ma twardy łeb z tego co było widać.

Dremor

Chyba wszystko git, po prostu miał mocno poobijaną nie tylko od walki, ale trenowanie przed walką.

guatan - mój błąd, też zwracam uwagę na - nomen omen - tę pomyłkę (ale zauważ, że jako jeden z nielicznych wiem kiedy poprawnie użyć nomen omen, a to rzadkość dzisiaj, bo każdy myśli że nomen omen = nota bene = nawiasem mówiąc)

Coś czuję jednak, że sam nie ogarniasz "nomen omen" i dlatego nie odpowiadasz. Szukasz po necie definicji i sposobów wykorzystywania




Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-08-22 16:35:50

szczerze mowiac nie zwrocilem uwagi na zle uzywanie "nomen omen". wiadomo, ze klasyczki to:

- a nuz
- a propos
- ożeż Ty!
- summa summarum

z takich rzeczy uzywanych regularnie w sposob bledny, takze korzystajac z okazji - nie jest to offtop, bo Conor to NOTABENE znany purysta jezykowy - zamieszczam powyzej wlasciwa pisowanie, moze ktos uniknie byka "w towarzystwie". choc ja unikam takich wyrazen jak do kogos pisze, bo piszac (POPRAWNIE KUWA!) "a nuż się uda" wiekszosc osob pomysli "okuwa, jaki matol", wiec po co ryzykowac.

swoja droga zrobiles 2x orta w ostatnim czasie przy uzyciu "jakichś", wiec pilnuj sie.

tak, notuje bledy kazdego z Was.

tak, gala 202 byla super.

prof. Koala.

Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-08-22 17:06:21