co bys nie napisal, to zdanie "druga (walka) to imo decyzja podarowana Conorowi przez UFC" ciezko wybronic.
w jakim sensie podarowana? jak konkretnie punktujesz rundy skoro podarowana? czy moze podarowana, bo wymyslili zasady z rundami po 5 minut, a gdyby byly po 7, to Diaz by wygral (Twoim zdaniem)....?
to "spyerdalanie", to bez kitu tez trzeba mocno chciec sie przypyerdolic, zeby robic z tego beke i wspominac w ogole.
walka 25 minut, Irlandczyk "uciekal" lacznie pewnie 35 sekund, zeby zlapac oddech i sie "odmroczyc", ale NATE WYGRAU KONKRETNIE, A TEN RUDZIELEC TO UCIEKAL. tak, kuwa, bo sie bal Diaza pewnie..
rece opadaja, serio.
uciekal to mozna powiedziec, ze Condit w walce z Diazem.
tyle, ze i on wygral tamta walke w pelni zasluzenie.
Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-08-22 11:30:46