Dziwny problem w odchudzaniu...

Witam, mam dziwny problem otóż: mam 18 lat, 178cm wzrostu i 95kg wagi.
Jestem całkowicie sprawny fizycznie, nie mam problemów z sportem, gram bardzo dobrze w piłkę, tenisa, bardzo szybko biegam, lecz przeszkadza mi tłuszcz.... Nigdy nie miałem problemów z aktywnosią fizyczną, jak moi podobieńcy. Czuje się dobrze, czuję również jakiś poziom mięśni na swoim ciele, lecz to wszystko jest bardzo zatłuszczone... W sumie, gdy się urodziłem to już byłem taki "pulchny". Nic by nie było w tym dziwnego, gdyby nie to, że jem jak normalny 60kg chłopak, i ruszam się po 3h 7 razy w tygodniu, do tego coś ćwiczyłem na siłowni przez rok, ale oprócz wzrostu siły nic się nie zmieniło. Dietę miałem ułożoną przez trenera personalnego, ona również nic nie zmieniła w moim życiu. Dlaczego nie mogę schudnąć? Czy to wina hormonów?

Słuchajcie. Właśnie sobie przypomniałem, że gdy byłem na diecie ketogennej... Zaczynałem od 103kg i spadłem do 95, i od tamtej pory nic a nic nie wzrosło. Tylko hmm...Dziennie traciłem 0.4-0.7kg Waga mi zleciała baaardzo szybko, nie wiem ile ją trzymałem... Może z półtora tygodnia... Jadłem ok 30g ww. Nie miałem skutków "ubocznych" głowa mnie bolała przez dwa pierwsze dni, ale potem czułem się na prawdę zaj**iscie. Ale "trener" powiedział, że ta dieta nie jest dla mnie bo coś tam. A ja przestałem ją stosować bo wiecie... Bałem się, że skóra będzie "obwisać" Co Wy na to?

Hej, na początek dobrze byłoby, gdybyś wrzucił tę dietą, aby można było zobaczyć jak jadasz.
https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html 

https://zapodaj.net/bf4686e0cdb54.png.html Poleciałem troszkę na łatwiznę.

A jakie makro Ci wychodzi? Lepiej jeśli wrzucisz przykładowy dzień, bo tutaj makro może się różnić w zaleźności od wybranego produktu i jego ilości.

Ogólnie to 80-120g białka dziennie, z węglami to od 100 do 300, tłuszcz 50-100.
Ale problem nie jest chwilowy, tylko 18 letni. Tym bardziej, ze u mnie w rodzinie wszyscy szczupli...


Zmieniony przez - yokito21a w dniu 2016-07-11 10:30:05

Wyęc pytanie, czy kiedyś badałeś hormony? Cholesterol, panel tarczycy, cukier (obciążenie glukozą najlepiej) morfologia, mocz takie podstawy.

Hormony nie, badania podstawowe robiłem. I co lepsze, wszystko w idealnym stopniu. Cukru nie robiłem.

Warto byś zbadał hormony, tarczyce (panel), i ten cukier i insulinę. Bo tutaj moze być problem zdrowotny

witaj,
Najpewniej za mało też jesz a się za dużo ruszasz może to dziwnie brzmi ale też tak działa. Tarczyca spowalnia i tyle, najlepiej będzie jak wyliczysz sobie zapotrzebowanie https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html a następnie po obliczeniu ułóż jadłospis wrzucając go w takiej formie :https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html . Następnie wrzucisz zrzut i Ci doradzimy co źle np. jest. Także warto by było zrobić TSH , FT3, FT4 , glukozę a także jak trzeba krzywę cukrową .
Pozdrawiam

Możesz być obciążony genetycznie. Pulchność od najmłodszego wieku, która nie przemija gdy dziecko rośnie - jest podejrzana.
Z dwojga szczupłych rodziców, przy niekorzystnym układzie genów, może narodzić się dziecko z tendencjami do otyłości.
Ma np. większy apetyt, niż powinno.
Dobra wiadomość byłaby taka, że stosując odpowiednią dietę i tak można schudnąć, tylko trzeba się przez całe życie jakby bardziej pilnować , niż ludzie bez takich obciążeń.
http://potreningu.pl/articles/4461/fto---gen-otylosci 

Z tym, że nie wiadomo, jak to jest u Ciebie, może jak zrobisz badania, okaże się całkiem co innego...

Okej, dorzucę do tego kortyzol i testosteron. Jeżeli jednak by było coś nie tak z hormonami, to jak wygląda dalsza sprawa w tym temacie?