[BLOG]Dziennik treningowy Tayfunek - ostatnia szansa

Dieta na dzisiaj ogarnieta. Jako ze dnt to wieczorem uzupelnie rozpiske diety z zaleglych dni oraz trening. Wczorajszy trening byl bardzo pouczajacy jako ze po wprowadzeniu poprawek sugerowanych przez Ronniego w przysiadzie ciezar bez problemu poszedl o 10 kg w gore a i siady byly tak glebokie ze pietami dotykalem dupska nie tracac rownowagi. Co prawda dzisiaj moje nogi to czuja ale mam poczucie ze wykonalem kawal dobrej roboty.

To gratulacje. I czekam na filmiki, bo możliwe, że jeszcze parę mankamentów się znajdzie.
Teraz jesteśmy na etapie kalibracji-i treningu, i diety. Później zacznie się progres.

W koncu po rozwiazaniu problemow technicznych z komputerem moge uzupelnic ostatnie dni. Dieta nie dopieta na ostatni guzik ale dzieki malym zmianom ucze sie jesc wymagane ilosci. dzisiaj jest czwarty dzien i w zasadzie poszlo bez problemu i bez pomocy odzywek, choc jutro z racji rozkladu dnia i wieczornego treningu ser bedzie wymieniony na bialko w plynie.
Ostatnie 3 dni wygladaly tak:






W DNT - staram sie trzymac wegle na poziomie nie przekraczajacym 250g a w treningowe 300g stad taka rozbieznosc pomiedzy dniami.
Zdaje sobie sprawe ze jadlospis malo urozmaicony, jednak narazie staram sie ogarnac podstawy a na Master chefa bedzie jeszcze czas.


TRENING:
Standardowo jak przykazane 4serie X 8 powtorzen w kazdym cwiczeniu.

Martwy ciag 65kg. - Poprawa techniki zaowocowala dorzuceniem 5kg do poprzedniego ciezaru. Nie jest latwo prowadzic gryf tak blisko piszczeli, ale dzieki temu cwiczenie czuje sie inaczej. Najwiekszy problem z utrzymaniem ciezaru. Chwyt jeszcze za slaby.

Wioslowanie 40kg. - tutaj najtrudniej o zachowanie poprawnej techniki. Nie jestem jeszcze zadowolony z jakosci wykonania. Zastanawiam sie nad chwilowa regresja i tak nie duzego ciezaru zeby moc bardziej skupic sie na poprawnosci wykonania cwiczenia.

Przysiady 50kg. - zastosowanie sie do wskazowek Ronniego zaowocowalo duzo lepsza technika i dolozeniem 10kg ciezaru. W tym cwiczeniu mialem okazje zaobserwowac jak duze znaczenie moga miec pozornie male zmiany w technice wykonania.

Ten tydzien ciezki pod wzgledem pracy jako ze zmuszony jestem cwiczyc czasem po 22giej co nie jest dla mnie idealna pora, ale coz nie mozna miec wszystkiego.
Moge miec problem z nagraniem filmikow w ten weekend jako ze moj kamerzysta bedzie w pracy a nie bardzo mam jak ustawic telefon zeby moc nagrac samemu

Mam nadzieje ze Ronnie mi wybaczy
*Zrzuty sciagnely sie d*powato i wstawilem nowe co narobilo troche balaganu
















Zmieniony przez - tayfunek w dniu 2016-06-02 23:12:25

Zmieniony przez - tayfunek w dniu 2016-06-02 23:17:30

Zmieniony przez - tayfunek w dniu 2016-06-02 23:18:23

Miska wygląda fajnie. Powinniśmy szybko Ciebie naprawić.




TRENING:
Standardowo jak przykazane 4serie X 8 powtorzen w kazdym cwiczeniu.

Martwy ciag 65kg. - Poprawa techniki zaowocowala dorzuceniem 5kg do poprzedniego ciezaru. Nie jest latwo prowadzic gryf tak blisko piszczeli, ale dzieki temu cwiczenie czuje sie inaczej. Najwiekszy problem z utrzymaniem ciezaru. Chwyt jeszcze za slaby.

Gdy prowadzisz sztangę daleko od piszczeli to stwarzasz dodatkową, niepotrzebną dźwignię i zwiększasz ryzyko zgarbienia się.
Ponadto lecisz na palce co zdecydowanie utrudnia ćwiczenie i wpływa na większe obciążenie stawu kolanowego.

Jak widzisz to nie moje widzi misie.


Wioslowanie 40kg. - tutaj najtrudniej o zachowanie poprawnej techniki. Nie jestem jeszcze zadowolony z jakosci wykonania. Zastanawiam sie nad chwilowa regresja i tak nie duzego ciezaru zeby moc bardziej skupic sie na poprawnosci wykonania cwiczenia.


Walcz o utrzymanie poprawnej pozycji. Dzięki temu wzmocnisz mięśnie stabilizujące kręgosłup. Im ciężej jest tym słabsze te mięśnie posiadasz. Nie wykluczone są również braki w mobilności grupy kulszowo goleniowej od pracy siedzącej.

Przysiady 50kg. - zastosowanie sie do wskazowek Ronniego zaowocowalo duzo lepsza technika i dolozeniem 10kg ciezaru. W tym cwiczeniu mialem okazje zaobserwowac jak duze znaczenie moga miec pozornie male zmiany w technice wykonania.

Git.

Ten tydzien ciezki pod wzgledem pracy jako ze zmuszony jestem cwiczyc czasem po 22giej co nie jest dla mnie idealna pora, ale coz nie mozna miec wszystkiego.
Moge miec problem z nagraniem filmikow w ten weekend jako ze moj kamerzysta bedzie w pracy a nie bardzo mam jak ustawic telefon zeby moc nagrac samemu

Mam nadzieje ze Ronnie mi wybaczy
*Zrzuty sciagnely sie d*powato i wstawilem nowe co narobilo troche balaganu

Wybaczam.

Z czasem możesz wrzucać normalne wypiski z ciężarami i seriami Np:

1.Przysiady 4 x 10
Tyd. 1 - 20/30/40/50kg x 10
Tyd. 2- 25/35/45/55kg x 10

...itd.

(tygodni nie musisz dopisywać)

Po chwili nieobecnosci czas na uzupelnienie bloga.

Ponizej ostatnie 3 dni od strony kuchni.

TRENING:

Martwy ciag - niestety musialem odpuscic jako ze wieksza grupa ludzi zrobila sobie zawody i okupowali podest przez dluzszy czas, a niestety na mojej silowni warcza jesli probujesz robic gdzie indziej

Wioslowanie 4X8 - 40/45/45/45kg
Z technika jest lepiej ale jeszcze trzeba popracowac zeby bylo idealnie

Przysiady 4X8 - 50/50/50/50kg
Duza poprawa ale jak w wioslowaniu, trzeba jeszcze poprawic to i owo.

Wyciskanie48 - 40/40/40/40kg - zadnej poprawy. Czuje sie troche rozczarowany bo ledwo cisne te 40kg

Ogolnie nastawienie bardzo pozytywne po pierwszym tygodniu wspolpracy z Ronnie'm. Trzeba przyznac ze ma duuuuza wiedze i nie ma problemu zeby sie nia dzielic> Czasem az czuje sie winny ze mu glowe p******ami zawracam.
Mam nadzieje rozwiazac problemy z kompem jeszcze dzisiaj co pozwoli mi wrzucac filmiki z cwiczeniami.
Nie mam juz najmniejszego problemu z ogarnieciem kalorii, choc jeszcze t dzien temu nie wierzylem ze mozna tyle jesc.

Baaardzo czekam na jutrzejszy trening poniewaz Trener pozwolil na rozpoczecie innego etapu cwiczen. Ciekaw jestem jak to pojdzie













Zmieniony przez - tayfunek w dniu 2016-06-05 22:33:14

Wszystko wygląda dobrze i cieszę się, że podoba Ci się przebieg naszej wspólpracy.
A te ciągi to mogłes zrobić na końcu treningu

Nie dalo rady. Jak wychodzilem to jeszcze siedzieli

Podnosili przynajniej jakieś konkretne ciężary ?

Nie patrzylem za bardzo zeby sie nie dolowac ale cos kolo 160-180kg bylo