KSW 35 - 27 maja ERGO ARENA

Mamed top 5 w ufc 2012 r.? Długo by to top5 nie trwało...

Nie miałeś wtedy w UFC Jacare, Rockholda,Romero ,Belfort był pre TRT ,Machida był w LHW ,Mousasi poza UFC etc...

dywizja byla chuyowa jednym słowem...

tj teraz MW jest w chuy mocarne ,ale 4 lata temu każdy pisał ,że MW jest najsłabsze...

tj obecnie przejście mija się z celem ,bo pasa by nawet Mamed nie powąchał ,tj zawsze będzie ten posmak ,że jednak nie sprawdził się z czołówką nigdy i IMO czy go ktoś lubi i chciał go zobaczyć idącego w górę w UFC ,albo jak go ktoś składa to jednak powinien być za przejściem...

Tj zrobił błąd wtedy bo MW było mega słabe i kto wie ,a tak to sobie może myśleć a co by był gdyby...?





Zmieniony przez - xper w dniu 2016-05-24 19:15:57

Zmieniony przez - xper w dniu 2016-05-24 19:17:03

Zmieniony przez - xper w dniu 2016-05-24 19:21:26

W MW wymiatacze pojawili się niedługo po 2012 r. Chodziło mi, o to, że Mamed długo by tam nie powojował. Szybko by pewnie poleciał poza pierwszą 10tkę. Śmieszą mnie też te niektóre rankingi, gdzie Mamed jest na 15 mscu, a Spider na 16

kto co uważa, ja znam dalej osoby, które twierdzą, że Mamed naj**ałby każdego
Wg mnie NIGDY nie byłby mistrzem czy to w 2012 czy w 2016, o pas jakby zawalczył kiedyś to sukces jak ten Bispinga.

Walki z Santiago i pierwsza z Sakurai'em pokazały, że na tle światowych średniaków Mamed jest średni. Każdy od Bispinga w górę by go zgwałcił.

To też w bolesny sposób pokazuje, gdzie jest polskie mma póki co...
Chociaż Held sobie pięknie radzi.

Mahmud Kundlidov I wtedy I teraz gowno by wskoral. Mitomania

pilek

To też w bolesny sposób pokazuje, gdzie jest polskie mma póki co...
Chociaż Held sobie pięknie radzi.

poza USA i Brazylią bardzo wysoko

" Obdarzony potężnym uderzeniem Azi „One Bomb” Thomas (MMA 6-1, 3 KO, 3 Sub) zastąpi Marifa Piraeva w walce z weteranem Łukaszem „Saszą” Chlewickim (13-4, 5 KO, 1 Sub) na gali KSW 35 w piątek 27 maja w Trójmieście.


Jak większość fanów wie, Marif Piraev jest zawodowym żołnierzem i w związku z tym musi dzielić karierę zawodnika z obowiązkami w armii. Niestety, w poniedziałek Rosjanin został poinformowany, że musi spełnić obowiązki w swojej jednostce i cofnięto mu pozwolenie na wyjazd do Polski.


Zamiast „Piranii” kibice zgromadzeni w ERGO Arenie i miliony przed telewizorami zobaczą zawodnika, który nie bez powodu dorobił się przydomka „One Bomb”. Azi Thomas, były pięściarz, ma na koncie sześć wygranych pojedynków i tylko raz jego walka wyszła poza pierwszą rundę. Anglik walczył między innymi dla Cage Warriors i ICE Fighting Championship - czołowych wyspiarskich organizacji.


Łukasz Chlewicki w czterech ostatnich występach w wadze lekkiej zanotował tylko jedną porażkę. Popularny „Sasza” zostawiał w pokonanym polu Vaso Bakocevicia, Łukasza Rajewskiego i ostatnio na KSW 33 Bartłomieja Kurczewskiego, a jedyną przegraną poniósł z rąk niepokonanego pretendenta do pasa Mateusza Gamrota. "