[BLOG] xpressed po przerwie 2015

Widzę że ktoś coś miłego mi napisał. Ale przynajmniej teraz wiem, że ktoś to czyta :).
I w sumie jak przeczytałem ostatniego posta, to faktycznie o 3 rano nie warto się wypowiadać :P

ja czytam z ukrycia

Piękna pogoda w Weekend:) Synowi kupiliśmy pierwszy rowerek i trzeba było pochulać. Interwałów nie było :P ,a trening PUSH 2 odbył się w niedziele wieczorem.

Co do treningu. Przysiady mnie wykończyły. Wymyśliłem sobie , że przytrzymam ciężar na dole 2 sek i zrobię energiczne powstanie. Masakra , nie polecam ;) Dodatkowy ciężar na ławce płasko. Dodatkowe parę kilo na skosie. Wyciskanie wąsko robiłem na trzęsących się rączkach. Dałem radę ogólnie.
Dzisiaj idę pobiegać po pracy , tak około 23.30...

Jutro Pull 1. Jak będę mieć humor to MC zrobię 8*3 na próbę. Myślę ile wtenczas wrzucić na sztangę. Chyba 130kg starczy. Nigdy tylu serii nie robiłem ciekaw jestem efektów.

Dieta. Schodzimy do 2500Kcal i dajemy sobie 2tyg .

Dzisiaj PULL 1
Poszło średnio. Temperatura na siłowni wyższa jak na dworze... Do tego d**** trzaskający obciążeniem na każdej maszynie, drzący ryja "Kupiłem krete w Nowym Jorku. ale mam p***de od niej. Ja p*****ole 300 zł za takie g***no" itp itd...
Kończy się karnet , kończę z tą siłownią.

Przyszedł pot, zaczęły się odciski przy MC.... będzie trzeba w magnezję w płynie zainwestować .

W każdym ćwiczeniu do trzeciej serii było dobrze, potem przez ten upał chyba, siła siadała momentalnie. Albo przez obniżkę kcal? Jeszcze tego nie kręcono.

Mimo to kilka kg dodałem, co mnie cieszy.

Ad hoc Pół roku temu robiłem MC 5x5 ze 110kg, teraz 4*12 ze 110kg Mimo dużych odstępów między kolejnymi sesjami PULL 1 :).

Wczoraj był PUSH 1 zrobiony na szybko. Niestety. Ale ważne, że zrobione. Nigdzie nie dodałem ciężaru. Zmniejszyłem przerwy między seriami i kolejnymi ćwiczeniami do niecałej minuty. :) Na siłowni byłem o 12.45 ,do pracy na 14:00. Spóźniłem się 5min ,a jadę do roboty 20 min z siłowni :)
Dieta Ok. Trochę mnie dusi wieczorem głód, ale zalewam wodą i jest git.

Od czego by tu zacząć.. Pull 2 miał sie odbyć w sobotę jednak wypadł z kilku przyczyn. nie wyrobiłem sie na silownie. Mógłbym w niedzielę ,ale zgadałem się z jednym kolegą i zagrałem pierwszy mecz w karierze w lidze wielkopolskiej. Zremisowaliśmy 3:3 :) Byłem na tyle wypompowany że nie dało rady później na siłownie.
Mimo to ze względu że chciałbym układać trening tak, aby nogi nie były przeciążone na niedzielny mecz PUSH z priorytetem na nogi będzie wykonywany w poniedziałki lub wtorki najpóźniej.

Ogólnie masakra. Jednak zawziąłem się i 4serie po 90kg pękły :) na wykrokach siadłem i myślałem że zemdleje....
Poza tym wszystko w normie.

Wpadłem na genialny pomysł i utnę w DNT 100kcal, także DT 2500Kcal, DNT 2400Kcal. I tylko w dni nietreningowe będę już odejmował kcal. tj jakieś dwa trzy razy w tygodniu. Chyba że to nie wypali to coś zmienimy.

Środa PULL2 .
Poszło dobrze tylko znowu na wariackich papierach. 40 min na siłowni. Jprld daje to wycisk :).
Na wiosłowaniu 37,5 kg i było lekko . Ciekawe co się dzieje :) chyba praca nad techniką i ukierunkowanie na poszerzenie pleców daje rezultaty.
Coś mi się przy tym pośpiechu pokręciło i zamiast bajcepsa zrobiłem szrugsy.

Dietka dzisiaj, nie dojadłem postaram się w ostatnim posiłku cos dorzucić, ale cienko to widzę.
Dzisiaj jak wstałem i wszedłem na wagę było 85,5kg. A miało być mniej ;) w pasie leci reszta mnie nie obchodzi.

Dostałem od kumpla thermo speed i myślę czy użyć teraz . Może zadziała jak magiczna różdżka?

W czwartek miała być piłeczka, ale pogoda nie dopisała. Więc wybrałem się żeby zrobić PUSH 1.

Trochę go pozmieniałem. Dałem przysiad bułgarski zamiast zwykłych przysiadów . I powiem wam, że 17,5 kilogramowy hantel dał nieźle po garach. Dzisiaj faktycznie było tylko rozeznanie, czy to się nadaje do wrzucenia w plan. Jestem mile zaskoczony, że tak. Jest kłopot ze złapaniem równowagi ( jak przy wykrokach na początku) , ale mięśnie uda pracują baardzo intensywnie :). Także od teraz w PUSH 1 Przysiady bułgarskie. Wymieniłem też, wyciskanie wąsko na wyciskanie z za głowy. Tu też z racji tego, że dawno nie robione stabilizatory bardziej walczyły niż właściwe mięśnie.

Rzecz druga walnąłem thermo speed przed treningiem. Bez rewelacji ogólnie jak po dwóch kawach. Ale zobaczymy dalej. Za darmo to nie ma co narzekać.

W przyszłym tygodniu PULL dwa razy i MC zrobimy 8s*3 powt. i Face pull zamienię na coś, bo sztabki na maszynie są tylko do 27,5kg. Tylko na co ?

Dieta w środę niedomknięta za mało WW. Dzisiaj już ok.

Dzisiaj nie było treningu jutro będzie wrzucam tylko dietę jaką przyjmuje na ten tydzień. Trochę eksperyment dla mnie , ale z polecenia tak robię. Podzieliłem na DNT i DT stąd dwie rozpiski. Węglowodany ( w większej ilości ) przyjmuję tylko przed treningiem i po. Potem energia tylko z tłuszczy, najlepiej roślinnych ( olej lniany, kokosowy, oliwa z oliwek, orzechy) oraz z jaj i twarogu :) . Tydzień mogę pokombinować a co! Do tego zamiast interwałów biegowych, będzie ósemka Cosgrove'a. Kolana zaczynają się odzywać....