[Fit Przemiana Konkurs] Muzzy17

https://www.sfd.pl/[ART]_Oszukane_posiłki_[cz.II]__carb_nite_&_carb_back_loading-t984884.html 

muzzy17

Żeby pchnąć tą redukcją do przodu, zamiast standardowego ucinania kalorii spróbuję czegoś nowego jak dla mnie, Carb Nite. Kiedyś probowałem pare razy CKD ale takie długie ładowania węgli to nie dla mnie, zobaczymy jak to wyjdzie przy Carb Nite.

Mnie CN zapędziło w ślepy zaułek. Dobra, nawet bardzo, ale na zaawansowanej redukcji. Ja wystartowałem za szybko, czyli nie powinienem zabierać się za CN tylko za to co na początek zawsze działą, chociażby więcej aero/cardio czy jak kto woli to nazwać. Obcinanie kcal powinno być ostatnim etapem. Chętnie poobserwuję Twoje zmagania z CN

W ślepy zaułek mam rozumieć że forma stała w miejscu? Właśnie kalorii nie chcę jeszcze ucinać bo to w sumie dopiero miesiąc redukcji, jeszcze mam możliwość zwiększania aktywności. Aktualnie cardio robie może z raz w tygodniu więc nawet tu mam spore pole manewru, nie wspominając już o interwałach itp. Przede wszystkim ciężko mi o regularność treningów siłowych przez dwie prace.
Sam jestem ciekaw jak mi to wyjdzie, w razie gdyby dni Carb Nite przynosiły odwrotny efekt od oczekiwanego, mogę w sumie wydłużyć czas między kolejnymi dniami CN, ale to już na bieżąco będę obserwował.

Wczoraj pierwszy dzień bez węgli, spodziewałem się dużo większego głodu i spadku energii, a było wręcz przeciwnie. No ale to dopiero jeden dzień także nie ma co wyciągać wniosków.

Forma była ok, ale waga stanęła i nie chu chu chciała ruszyć. Odbiłem od tego zagadnienia i przeszedłęm na LC. Obecnie ww na poziomie 50-80g dziennie i waga powoli spada a forma w przeciwną stroną, czyli rośnie

Front squat:
ost seria 80kg x5, 50kg x12

RDL:
ost seria 100kg x8, 50kg x18

Wykroki chodzone:
hantle po 10kg, 3 serie po 20 powt na nogę

Prostowanie + uginanie
30kg x15-20

Krótki trening ale dzisiaj mocno czuć całe nogi. W każdym ćwiczeniu poza wykrokami faza negatywna po 3-4 sekundy.

Barki, biceps, triceps:

Push press z kaptura + High Pull R8:
ost seria 60kg x8+10

Lean away lateral rise:
7kg x20, x20, x20

Składanka hantlami 10kg:
wznosy w opadzie > wznosy w bok > wyciskanie hantli

3 serie po max powtórzeń

Uginanie z supinacją hantlami:
ost seria 20kg x8 + regres

Pompki na poręczach:
ost seria 30kg x6 + regres

Na biceps i triceps troche zabrakło czasu. Odnośnie diety to dość mocno było czuć głód cały dzień, ale bez spadków energii. Za to ciągnęło mocno do tłustego jedzenia, bardziej sie spodziewałem że będzie ciągnąc do węgli

Interval build-up running

-odpoczynek 30 sekund
-praca 20 s
-odpoczynek 60 sekund
-praca 30 s
-odpoczynek 90 sekund
-praca 40 s
-odpoczynek 120 sekund
-praca 50 s
-odpoczynek 150 sekund
-praca 60 s
-odpoczynek 180 sekund
-praca 70 s

razem 15 minut

Na koniec nogi jak z waty, ogólnie bardzo ciężko. Wczoraj, po interwałach w diecie wpadło dodatkowo 80g płatków owsianych, bo jeszcze czekał mnie cały dzień remontu w domu.

Minął tydzień prawie bez węgli. Z rana dziś waga 82,5kg, czyli ponad 2kg poleciało w te siedem dni, głównie woda co widzę w lustrze. Ciekawe ile wzrośnie waga po dniu Carb Nite który planuję na niedziele

A tu porównanie formy, jakiś tam progres jest. Wyszło bardzo płasko przez brak węgli ale mało wody to sylwetka wyraźniejsza, coś za coś

Klatka + plecy:

1.Hantle skos, rampa 8:
ost seria 35kg x5 + regres

2.Wiosło hantlą, rampa 8:
ost seria 55kg x6

3a.Sztanga skos:
50kg x15, x15, x15

3b. Sciąganie wyciagu do karku:
50kg x20, x20, x20

4a. Rozpiętki:
7kg x20, x20, x20

4b. Wiosło na wyciągu dolnym:
55kg x15, x15, x15

Jutro nogi i dzięń Carb Nite.

róznica dość dobrze widoczna , idzie w dobrym kierunku

U mnie tak samo woda zeszła to się kratka pokazała