Jestem taka osłabiona

Ogólnie zaburzenia pracy tarczycy mogą być przyczyną nerwicy lękowej. Lecz tarczyce powinien zbadać endokrynolog. W nerwicy typowe jest szukanie u siebie jakiś chorób aby znaleźć jakieś inne wytłumaczenie swojego stanu. Też nie można stwierdzić tego zaburzenia po 5 zdaniach lecz te objawy wpisują się idealnie.

kleszcze były, afrykańskie komary? może poszukaj w stronę boleriozy i innych malarii swoich objawów

e: i odstaw może to lero coś to też żywsza będziesz







Zmieniony przez - zuodziej w dniu 2016-03-26 13:06:01

blue_hope skąd ty bierzesz te info na temat tego że tsh powinno być na poziomie 2 ?
mi endokrynolog mówił że norma to norma i nie ma tu czego szukać że za każdym razem jak przyjdę do niego to wynik będzie inny w zależności od różnych czynników ,widzisz ja byłem na badaniu tsh 4 razy wynik był różny od 3,9 po 2,5 a nawet prawie 6 ale to inna historia oczywiście ft3,ft4,anty tpo w normie

Jeśli chodzi o leki to brałam już wcześniej parogen i cital żaden z nich nie przynosił efektów. po nich czułam się jeszcze gorzej. Nie prowadzę stresującego życia. Nie pracuję zawodowo więc nerwów w pracy nie mam. Mam raczej spokojne, poukładane życie bez większych zmartwień. najgorsze samopoczucie jest zazwyczaj w nocy i rano po przebudzeniu co też nie koniecznie mówi o nerwicy ale może się mylę. szukam pomocy wszędzie, ponieważ chciałabym wszystko wykluczyć i mieć jakąś alternatywę leczenia. Nic już nie wiem...

A żadne straszydła Cię nie pogryzły? mówię, może jakaś bolerioza, dziwne objawy potrafi wywołać

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi na moje pytanie i za zainteresowanie moją osobą. Życzę wszystkim zdrowych, spokojnych i wesołych świąt.

Jeśli chodzi o pogryzienia to raczej nie. Nie zauważyłam żadnych zmian skórnych. Nigdzie także nie wyjeżdżałam.

leki które dostawałaś głównie działają przeciw depresyjnie, ogólnie to leki takie bardziej mam depresję to i pojawia się nerwica a nie na odwrót

niestety ale muszę cie zmartwić z niektórymi ludźmi tak jest że bardzo ciężko im dobrać leki i często muszą iść na oddział psychiatryczny zamknięty

idź jeszcze raz do psychiatry ale do innego powiedz że jesz 3 lek i on nie działa, ja jestem pewny na 99 % że ty masz nerwicę

powiedz jeszcze jakim przedziale czasowym jadałaś te leki ?

Jak nic nie pogryzło to badania by trzeba dokładnie przeanalizować, jak z resztą hope mówi. podałaś wyniki, ale w sumie bez min. i maxów a różne laby mają różne przeliczniki. mierzyłaś sobie może też typowo hormony, estrogeny i inne? bo jak piszesz o zaburzeniach miesiączki dodatkowych to może coś w tym kierunku. łapiesz bez powodu masę ? znam kobiete co ma coś z tarczycą i z tego co mówiła to nawet jak się stara jeść rozsądnie to "rośnie" . może teraz nie właściwe stwierdzenie - może hormonalną antykoncepcją coś rozregulowałaś. Również wesołych Świąt


Zmieniony przez - zuodziej w dniu 2016-03-26 17:57:06

ta sobiećwicze odrazu oddział zamknięty i szprycowanie zamulaczami.. dziewczyna w dołku a ten z armaty chce strzelać speccem nie jestem ale przeciwdepresyjne leki mulą ośrodkowy układ nerwowy wiec zamiast polecać takie może zaproponuj ---- [właśnie tak btw] tryptofan albo jakieś aminokwasy inne półprodukujące serotoninę byś musiała szamać ?


Zmieniony przez - zuodziej w dniu 2016-03-26 18:01:13