Redukcja - ciężki przypadek, potrzebuje mądrej rady

mam wyniki badań
może ktoś skomentować, szczególnie cholesterol

czytam o Diecie na wysoki cholesterol:
Dużo błonnika w formie pektyn, który utrudnia wchłanianie cholesterolu z przewodu pokarmowego. Z owoców szczególnie dobrze wpływają: jabłka, czarne jagody, porzeczki, agrest, grejpfruty. Z warzyw najbardziej bogate we frakcję pektyn są nasiona roślin strączkowych (groch, soja, fasola), marchew oraz dynia.
Wielo- i jedno-nienasycone kwasy tłuszczowe z ryb morskich, oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek oraz orzechy, zwłaszcza włoskie, wymiennie słonecznik, pestek z dyni. Obniżają miażdżycorodną frakcję LDL, poziom trójglicerydów oraz podwyższają „dobry” cholesterol.
Witaminy C, A i E- antyoksydanty zawarte w warzywach, owocach, rybach, olejach i orzechach. Wspomagają obniżanie cholesterolu we krwi.
Produkty sojowe, które wg badań wpływają pozytywnie na zmniejszenie poziomu całkowitego cholesterolu i frakcji LDL.
Wyklucz całkowicie słodycze, cukier (max 3 łyżeczki na dzień do napoju) i alkohol.
Unikaj cholesterolu całkowitego i trójglicerydów - poniżej 200mg/dl,
„zły” cholesterol LDL poniżej 135 mg/dl
„dobry” cholesterol HDL powyżej 58 mg/dl, u mężczyzn i 66 mg/dl u kobiet. cholesterolu i nasyconych kwasów tłuszczowych. Należy zrezygnować ze smalcu i słoniny, ograniczyć lub zrezygnować ze śmietany i masła oraz margaryn twardych. W zamian można włączyć margaryny miękkie wysokogatunkowe, które podniosą spożycie nienasyconych kwasów tłuszczowych. Źródłem cholesterolu i nasyconych kwasów jest również mięso, wędliny i mleko oraz jego przetwory. Dlatego najlepiej wybierać chude rodzaje mięsa (kurczak, indyk), chude przetwory mleczne.
Jajka ze względu na wysoką zawartość cholesterolu spożywaj nie częściej niż raz w tygodniu.
Unikaj potraw smażonych w panierce, tłustych sosów i polewania potraw tłuszczem z patelni.
Łącz w posiłku produkty zwierzęce (mięso, produkty mleczne itd.) z warzywami lub owocami zawierającymi pektyny. Mogą być w formie sałatki lub dodatku do kanapek oraz deseru.
Spożywaj posiłki regularnie, co 3-4 godzin.
W sklepie wkładaj do koszyka tylko produkty dozwolone oraz pomagające obniżyć cholesterol.
Ryby są dobrą alternatywą mięsa, powinny znajdować się w jadłospisie 2-3 razy w tygodniu.
Techniki sprzyjające diecie: gotowanie tradycyjne, gotowanie na parze, duszenie bez wcześniejszego obsmażania, smażenie beztłuszczowe, pieczenie w piekarniku.

Ile z tego jest prawdą? Faktycznie powinnam przestać jeść jajka masło i wołowinę? Ja i tak nie smażę nie panieruję jem co 4h i jem dużo warzyw i dużo się ruszam. zupełnie nie rozumiem dlaczego mam wysoki cholesterol

dobrze, że tarczyca w normie, bo w sumie bałam się ze wyjdzie niedoczynność.


Zmieniony przez - paanda w dniu 2016-01-28 11:20:40

Tarczyca tsh jest ok, ale konwersje hormonow wolnych masz slaba. Glukoza insulina ok i nie, nie ma tragedii z cholesterolem. Masz 30 lat, cholesterol bedzie powoli rosl, jest niezdbedny do normalnego funkcjonowania organizmu i przede wszystkim mozgu. Masz troche wysokie trojglicerydy, ale nic czym sie powinna juz przejmowac. Stosunek ldl do hdl powinien byc lepszy, tak 2:1 bylo by super. Norma dla cholesterolu kiedys byla 220. Nie ma czegos takiego jak zly cholesterol, ldl i hdl maja swoje okreslone funkcje, jak cos szwankuje to najpierw trzeba sie przyjrzec watrobie, a nie panikowac z tluszczami. Limocyty masz wywalone w gore co oznacza, ze cos sie dzieje z systemem odpornosciowym. Bylas ostatnio chora, jak szybko po treningu robilas badania? I tak od siebie, ja mam duzo tl nasyconych w diecie, kokos, miecho, jaja, dzem ze swini i moj cholesterol to 196.....wow tez o 1 ponad norme. Smierc na miejscu :)

chyba jestem lekko przeziębiona bo kicham i kaszlę więc limfocytami bym się nie przejmowała. zrobie jeszcze próby wątrobowe.
co z tą konwersją hormonów wolnych? co to powoduje? mozna to jakoś naprawić?

Hormony konwertuja w watrobie i w jelitach. Ziolowe wspomagacze watroby i probiotyki na jelita (najlepiej domowe kiszonki). Jelita nie lubia rowniez glutenu, lektyn, nadmiaru nierozpuszczalnego blonnika, ktory je drazni i antybiotykow. Wiec trzeba sie zajac nimi czule. Rowniez zbyt niskie ww maja wplyw na obnizanie ft3. Ok, to faktycznie limofocyty cos tam zwalczaja teraz. Nie umierasz na cholesterol, nie panikuj :) I nie czytaj glupot pt miekkie margaryny i soja i gotowanie na parze wszystkiego.



Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2016-01-28 12:04:07

Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2016-01-28 12:04:28

Zbyt wysoki cholesterol i rozregulowana gospodarka tłuszczami w organizmie może mieć też związek ze stresem (np. kortyzol ma na to wpływ). Drastyczne diety = stres, stres = kortyzol, kortyzol = nieprawidłowe ilości tłuszczy i cholesterolu we krwi ... Niedawno był artykuł o kortyzolu: http://potreningu.pl/articles/4502/kortyzol-a-kompozycja-sylwetki/page/2  Pozdrawiam.

To nie jest wysoki cholesterol. Tu nie ma co wariowac.

Zgadza się, chodziło mi tylko o to, że sama poprawa kaloryczności może się przyczynić do lepszych wyników, proporcji LDL i HDL. Miękkie margaryny, soja i unikanie jajek to absurd...

nie panikuje ;) tak tylko głośno myślę jakby tu zmodyfikować dietę żeby się trochę zmniejszył. jem kiszonki, dodam ostropest, może olej lniany?

Możesz spróbować oleju lnianego, tylko uważaj, co kupujesz - musi mieć min. 50-60% omega3, inaczej jest nic nie warty. Te tańsze są z nieodpowiednich odmian lnu, bez omega3. Najlepiej kupować w jakimś sklepie zielarskim/aptece - gdzie jest przechowywany w chłodzie i powinien być w ciemnej butelce. W domu też tylko w lodówce, bo szybko się psuje.