SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KOKS vs ZAWODNIK BJJ

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 11399

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 52 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 368
No w sumiee taa pittt, lepij brudnym niż seplenić :>

"WYZNACZ SOBIE CEL, KTÓRY JEST DLA CIEBIE NIEOSIĄGALNY ... I OSIĄGNIJ GO"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2725 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 9211
Tak sobie czytam ten dzial, przyznam po raz pierwszy, bo wlasnie zamierzam powrocic do SW po operacji kolanka rok temu. No ale co do tematu.

Podziele sie moimi doswiadczeniami raczej nie zwiazanymi de facto z BJJ ale piszecie tu i o innych stylach vs koks tak wiec..

Pare lat cwiczylem z kolesiem w parze, tak na marginesie on - brazowy pas BJJ jesli czegos nie myle, facet ok 95kg. Szybki z refleksem, jako ze nie bylo to bjj to nie stosowal takich technik, ale do rzeczy, dosc dobrze oswoilem sie z ciezszym przeciwnikiem, wtedy wazylem jakies 68kg.. i wniosek mam jeden - parter to pomylka, wogole sam ciezar goscia byl dla mnie masakra :) sila nie wspomne.. nie chcialbym ze 100 czy 130kg sie szarpac na glebie bo jak ktos pisal , koles by wstal ze mna co tez mialo raz juz miejsce i po tym sie wzialem za mase hehe.

Co wazne wiekszosc koksow jakich ja znam , a znam paru zawsze cos cwiczy standardowo sa ta zapasy albo boks. Kondycja maja rozna, ale ktos tu napisal wystarczy wytrzymac 5minut a koks sam padnie... 5minut to wiecznosc na ulicy, po tym czasie dawno ktos juz bedzie lezal na glebie.
Co do sily ciosu to u znajomego na dysce stoi grucha do walenia na punkty, wiadomo ze kazdy automat jest lekko inny ale bywam tam czesto i powiem jak sprawa wyglada na tym:
bokserzy 750-900 sporo lzejsi zazwyczaj od bramki
bramkarze i koksy srednio 700-800
qmpel sportowiec cale zycie lekka atletyka , troche boksu zawsze powyzej 900, ale facet ma straszna petarde w obu lapach, ok 40 lat :)
przecietny koles ok 450-520
Tak wiec koks tez ma pare w lapie, ktos pisal o kurczeniu sie miesni i ma racje co do szybkosci ciosu, wiekszosc "kulturystow" zamienia szybko-kurczliwe wlokna na wolno-kurczliwe w celu zdobycia wiekszej masy, spada dynamika ogolna to fakt, ale cios z piesci i tak pozostaje silny z racji masy i sily miesnia, jest wolniejszy ale caloksztalt tez daje dobry efekt- masy.
Co do samego BJJ to widzialem 1 akcje tylko qmpel z bjj rzucil ostatnio penera o glebe, koles zgubil 3 zeby, ogolnie jazda ostra i skonczylismy na komisariacie wszyscy. Wiec jesli bjj ma wiecej fajnych rzutow to czemu ma nie miec szans? pewnie ma spore, rzuty zazwyczaj polegaja na wykorzystaniu wagi przeciwnika na jego nie korzysc :)

Jesli chodzi o skutecznosc vs koks to jasne ze fighter SW nawet niskiej wagi moze kolesia sprac jak ciecia po jabolu. Wszystko zalezy od szczescia i jak to mawial moj kumpel "sa tylko lepiej i gorzej trafieni". W klasycznej sytuacji vs koks jestesmy na imprezie / ulicy / tramwaju. Wiec walka uliczna wiec robimy co chcemy. Ja bym stawial na uspienie czujnosci - pokora lub inne niewinne zachowanie i atak z zaskoczenia. Pudzian nie pudzian , koks nie koks jest masa technik ktore jesli wejda klada kolesia na amen niezaleznie od wagi.. a jesli nie to coz :) szybko biegac trzeba :) Ja bym wiec stawial tylko na stojke, ataki w czule miejsca czy dzwignie np na kark z doskoku , chwyty np za uszy, cos z bardziej chorych rzeczy jak oczy czy rozerwanie nosa , dloni itp.. wiadomo ze tak ciezkim penerem nie ma zartow..
Dobrym przykladem jest prosta technika wbijania palcow w tchawice moze 1-2 palcami przewrocic dowolnie ciezkiego przeciwnika jak sie to szybko zrobi, to tak w kwestii wagi slonikow.
Co do karatekow to low kicki powinny koksa zmasakrowac, pomine juz trafienie w kolano - nara. Osobiscie low kick to technika ktorej zawsze sie najbardziej obawialem , a po operacji kolana to juz wogole :P
Mozna sie szerzej rozpisac o technikach dezorientacyjnych to juz takie bardziej psychologiczne aspekty walki, ale sprawdzilem i polecam, np zrobienie wyjatkowo idiotycznej mini z dziwna gestukalacja , spowoduje ze koles serio sie zdziwi i rozluzni miesnie, wystarczy zaatakowac- glupie, sam sie z tego smialem, ale po zademostrowaniu na mnie, zmienilem zdanie.

Zeby nie tworzyc wypracowania podsumuje. Moim zdaniem mozna trenowac SW ale uzywac vs taki koksik tylko w ostatecznosc, jak pod murem jestes przyparty i nie masz mozliwosci uciec. Bo co z tego, ze go zlejesz jak moze miec obok qmpli, albo nie bedziesz sie mogl w dzielnicy pokazac, lub cie koles znajdzie z kumplami badz przypadkiem spotka... Miasta sa male i zazwyczaj szybko ludzie ludzi odnajduja to tak z mojego doswiadczenia.

Mam nadzieje ze na cos sie komus to przyda :) tak sobie pospamowalem noca z nudy heh. Pozdro

spec w dziale doping nowy w dopingu? -> http://www.sfd.pl/temat204851/
------
Kobiety przychodzą i odchodzą - mięśnie zostają

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Samemu w domu??

Następny temat

poradzcie

Wiecej