rzabbaAch jak ładnie widać u Ciebie, że tłuste miecho ma mniej kalorii niż chudy makaron
no i bardzo dobrze!
__________________
28.10.2015 - trening 5
1. przysiady 12x15kg/ 12x17,5kg/ 12x17,5kg/ 12x20kg
12x10kg/ 12x10kg/ 12x12,5kg/ 12x12,5kg
przeskok jest duży bo dzisiaj ćwiczyłam na krótszej sztandze. Zakładam, że ważyła 10kg ale muszę się spytać w piątek jak jest naprawdę
2. wyciskanie na płaskiej 12x15kg/ 12x15kg/ 10x15kg/ 10x15kg/
12x10kg/ 12x10kg/ 12x12,5kg/ 12x12,5kg
3. Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 12x10kg/ 12x10kg/ 2x12,5kg/ 10x10kg/ 8x10kg/
zamieniłam odwrotne pompki na to ćwiczenie, ale tylko dzisiaj :P
4. wiosłowanie 12x10kg/ 12x10kg/ 10x15kg/ 10x15kg/
12x5kg/ 12x10kg/ 12x10kg/ 12x15kg
5. wykroki chodzone 12x8kg/ 12x8kg/ 12x8kg/ 12x8kg/
12x8kg/ 12x8kg/ 10x8kg/ 12x8kg/
6. RDL 12x10kg/ 12x10kg/ 8x15kg/ 7x15kg
12x5kg/ 12x10kg/ 12x10kg/ 12x15kg
Zwróciłam uwagę na te nadgarstki. Czasami w przysiadach mi się odginały. Przy wyciskaniu nie mam takiego problemu.
Przez to, że zwiększyłam ciężar już od początku to przy wiosłowaniu czułam jak mnie rwie ręka. Wykroki dały chwilę odpoczynku ale przy RDL znowu się zaczęło. Widać to zwłaszcza przy dwóch ostatnich seriach, których nie dałam rady skończyć.
Najgorsze jest to, że dałabym radę podnieść więcej kg, ale ten nadgarstek mi nie pozwala :'-(
Zastanawiam się czy opaska uciskowa i coś rozgrzewającego pomoże? Bo z ortopedą zobaczę się dopiero w grudniu.
Zmieniony przez - Rzymianka w dniu 2015-10-28 18:17:37