mam pare pytań.
1.Mam +/- 195cm wzrostu i 65kg kosci, jest sens robic cwiczenia z sztangielkami? Najbardziej mi zalezy na rozbudowe rąk bo wyglądają jak dwie glizdy.
2.Jakie polecacie sztangielki? nie polamie sie przy 10kg? Najlepiej do 200zł.
3.Polecacie jakies tabletki, syropy czy cos co daje mocnego kopa w żołądek? tak żebym chodził co 5 minut do lodówki, u mnie z jedzeniem jest ciężko, po dwóch kawałkach chleba jestem zapchany, ale codziennie wyciskam te 2300 kcal + slonecznik wieczorami (przez wakacje przytylem 2kg)
Z gory dzieki.