Pamięci Bruce'a Lee twórcy Jeet Kune Do! Moc uderzenia w Jeet Kune Do

Cynik75, już nie raz było to tłumaczone, ale jak to się mówi osób odpornych na wiedzę na siłę się nie przekona.

Nie wiem skąd masz takie informacje nt jkd ale to co napisałeś o podejściu Bruce'a że trenował al'a mma i combatowe rozwiązania, i że polegało na trenowaniu byle czego itd. Uświadamia nie tylko mnie ale prawdopodobnie wszystkim co czytają jak bardzo upowszechnione są tzw "zabobony" w temacie jkd albo poprostu źródło twojej wiedzy w temacie jkd jest złe albo źle ci to wytłumaczyło. Swoją drogą dziwi mnie jak osoba, klepiąca własne widzimisię nt jkd jak Ty cynik mimo publikowanych faktów śmiesz podważać słowa autorytetów i ekspertów od jkd na świecie. To pokazuje kto ma klapki na oczach.

Już wiele razy były podawane linki z wyjaśnieniem.
Proszę zamiast pluć jadem i hejtem w necie z zazdrości na spokojnie poczytaj sobie lekturę

http://www.bruceleefoundation.org/index.cfm/page/FAQs/pid/10250

"Although Bruce Lee looked at many different arts during the creation of his own, he looked at
most of them with a very critical eye – as opposed to a benevolent, all-embracing eye - believing
the cast majority (if not all) of the arts to be too steeped in tradition, convention, imitation and
mysticism to be functional in a real-life encounter. He arrived at this conclusion through his
observation of real-life street encounters
and, later on, through sparring sessions."

Wyjście poza schemat nie polegało na trenowaniu czegokolwiek, ale na wyjściu poza ramy tradycyjnych technik i opracie jkd o naukę.

Z artykułu Johna Little:

"Bruce Lee made the distinction between "correct execution" and "right execution" of specific
techniques. This indicates that he held that there were correct (i.e. proper) ways to perform
techniques that he held to be true for all of his students. In other words, he held that there were
universal truths in terms of combat. Bruce Lee arrived at this conclusion after spending
hundreds of hours sifting through hundreds of techniques until he found the ones that were
applicable scientifically to ALL human beings. Look again at the quotes with which this article
began and remember throughout this article his statement:
...unless there are human beings with three arms and four legs, unless we have another group of
beings on earth that are structurally different from us, there can be no different form of fighting.
Why is that? Because we have two hands and two legs! The important thing is how can we use
them to the maximum?
In other words, there is a correct way for human beings to fight and there is an incorrect way. To
better our chances of emerging unscathed in a real encounter, it behooves us as human beings to
learn how to use our "tools", i.e., our "two hands and two legs
... to the maximum." In the context of a human being using his
two hands and two feet to the maximum, Bruce Lee had and,
indeed, still has no equal. Certainly, there are none who have
surpassed his skill in this regard. And he cultivated this
proficiency by constant practice, practice and then still more
practice in what to an initiate, might look to be very basic –
almost rudimentary – techniques. "

Polecam odrobienie pracy domowej cynik zanim znowu ośmieszysz się z wypisywaniem wysnutymi z palca teoriami o jkd i Bruce'ie Lee. Przyjedz do Brodnicy na seminarium to wkońcu dowiesz się czegoś sensownego o jkd i nie będziesz pisał takich rzeczy, które na całym świecie znane są pod nazwą "common misconception."

Pawelit, nie powiedziałem że nie trenujemy klinczu czy że go pomijamy. Jak już się wypowiadasz to upewnij się że przeczytałeś uważnie to co napisałem. A napisałem że obyśmy się źle nie zrozumieli trenujemy w każdej odległości i że jak chcesz się dowiedzieć, to zapraszam na seminarium, bo nie wszystko da radę opisać przez internet.

https://m.



A na jakiej podstawie sądzisz że uderzenia nie są silne? Są jak.widać i słychać :

https://m.




https://m.



przyjedź to doświadczysz Bo w internecie byle naprzekór to można pisać o wszystkim.

To co ty mówisz o doskoku, to jest element techniki, użycie pracy stóp w uderzeniu, jego.długość zależy od dystansu, ale bezprzesady. Wykonuje się go ażeby włożyć całą masę ciała w uderzenie i aby nadać masie jak największe przyspieszenie w momencie trafienia F=m*a to wykorzystuje się dwa kierunki Sił (wektorów) linearna i rotacyjna plus jedna na którą nie mamy wpływu siła grawitacji. To tak jak ustaniesz na wage i podskoczysz na niej nagle twoja waga załóżmy z 75 wzrośnie drastycznie. Słowami Bruce'a Lee

"The main biomechanical goal of the JKD Straight Lead is to produce force and "project" that force to an external object (the opponent). The momentum of the fist, through momentum-impulse transfer (derived from multiple body segments), translates into high impact force at the point of impact."

W jkd podobnie jak w bareknuckle boxing uderzenie z przedniej ręki to potężna broń mogąca znokautować a nie uderzenie badawcze, tzw feeler jab, tylko jak mawiał Dempsey stunning blow, ale co tam Dempsey. Polecan lekturę Championship Fighting, ciężko kłócić się z Dempseyem wygrał 75% walk przez K.O i przez wiele lat był niepokonany w wadze ciężkiej oraz wygrał walkę z Willardem który był dwa razy jak on w dxisiejszych czasach była by to nie jego waga, mimo to Dempsey wygrał przez K.O. Jak to mówią nauka broni się sama a jak mówił Sir Newton tylko głupiec kłóci się z prawami nauki(Laws of Motion/ Zasady dynamiki)



Co do dawnych dyskusji tak było zabawnie jak Michał pisał fakty nt jkd z argumentani a co niektórzy eksperci mimo wszystko szli w zaparte, LOL i jedyne na co było ich stać to słabe teksty. Szczególnie że to o czym pisał Michał c***** wtedy to samo znajdziesz w artykule Johna Little, więc co tamtym hejterom, i pseudo miszczom pozostało jak wyzywanie przez internet skoro ich teorie które latami ludziom powtarzali okazało się jedynie jak jest napisane na stronie Bruce Lee Foundation "common misconception", "popularnym błędnym założeniem"
http://www.bruceleefoundation.org/index.cfm/pid/10606

Jednakże pozytywna rzecz jest taka, że wiele osób dzięki Michałowi Czapli przejżało na oczy i dowiedziało się czym jest jkd, że faktycznie to co pisał Michał pokrywało się z tym o czym faktycznie pisał i co trenował Lee, naprawdę i na nowo zafascynowało się jkd.

Co do wymian i klinczu dużo doświadczonych zawodników walczy na dystans, w krótkim dystansie nie idzie na brutalną wymianę, utrzymuje dystans, uderza i wychodzi, zrywa klincz jeśli trwa za długo, co widać w walkach nie tylko sportowych, starym boksie jak i w walkach na ulicy, gdzie 1 czyste trafienie z daleko z odpowiedniego dystansu równa się ko.
https://m.



Plus jeśli mówimy o.walce na ulicy to zwarcie klincz, bliski dystans często w kurtkach bluzach itd nie jest zbyt bezpieczny, plus nie wiesz czy przeciwnik między palcami nie ma żyletki lub noża w kieszeni.

Dłuższy dystans naturalnie że jest bezpieczniejszy dla walczącego niż krótki dystans.

Jedyne co mi pozostaje to zaprosić Was i wszystkich na seminarium do Brodnicy


http://j**********.blogx.pl/2015/07/04/seminarium-jeet-kune-do-w-brodnicy/

W Brodnicy należymy do ludzi trenujących nie mamy problemu ludzie z naszej grupy sparuja z ludzmi z klubu mma w Brodnicy, inni np z ludzmi z kickboxingu, nie zajmujemy się politycznymi sprzeczkami w internecie, gdy coś piszę zawsze podaje rzetelny argument. Dla co niektórych stosowanie argumentów to wypociny uargumentowane wyzwiskami i prześmiewczym rynsztokowym językiem. Ale mam nadzieję że kontakt tych osób z autentyczną sztuką walki Bruce'a Lee otworzy im oczy na to co robił Bruce i zmienią zdanie. Aczkolwiek nie można kogoś nauczyć jeśli ktoś nie chce być nauczonym i ma klapki na oczach.
Pawelit, trzymam Cie za slowo ze przyjedziesz i pokazesz jak wymieniane przez ciebie style gung fu opieraja sie o nauke, a moze tak cie zdenerwowal fakt ze Bruce uzywając Wing Chun włoił Wong Jack Manowi, ktory cwiczyl te style xingyiquan, tai chi i bialego zurawia, którymi się fascynujesz. Mam nadzieje że jesteś dorosłym poważnym człowiekiem i tak nie jest ale z tonu wnioskuje że ciut Cię to ruszyło. Szczególnie że doszedł do wniosku że mogłobyć lepiej i że Wing Chun nie spełnił jego oczekiwań. Jak mówią nauka broni się sama
A jeśli nie to zamiast trollować zachęcam do lektury, przemyślenia swoich twierdzeń w obliczu podanych faktów i zapraszam na seminarium Szczególnie że ani ty pawelit ani ty cynik kontaktu z autentyczną sztuką walki Bruce'a nie mieliście, może stąd właśnie to pesymistyczne- sceptyczne podejście. Mam nadzieje że po seminarium przekonacie się do jkd i już np cynik nie będziesz powtarzał błędnych wymysłów o jkd.



Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 12:49:11

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 13:22:36

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 13:51:26

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 13:57:46

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 14:22:09

cynik75 napisał(a):
PAWELLT: Poszukaj sobie na tym forum (i na innych) dawnych dyskusji z Michałem Czaplą i jego kumplami. Dowiesz się, że gdyby nie BL to słońce prawdopodobnie by zgasło, a Ziemia przestała kręcić, a BL jako pierwszy zastosował fizykę i biomechanikę w walce .



Właśnie niestety pamiętam te dyskusje. Byłem wtedy zarejestrowany na Budo. Tutaj tylko czytałem. Oj było wesoło


To dlaczego dyskutujecie z MichałemJKD?Otóż z Michałem nie warto dyskutować.Michał ma pewną ciekawą filozofię życia.
On WIE.On NIE rozumie,on WIE.

Wie zawsze pokona Rozumiem,bo dostosuję rozwiązanie do danej sytuacji.

Michał przypomina człowieka,który chce grać z wami w grę.Zasady tej gry są proste...

Załóżmy,że MichałJKD mówi zagrajmy w grę...

Michał mówi:Ja wybieram sobie liczbę od jednego do pięciu,a wy po drugiej stronie musicie zgadnąć jaką liczbę wybrałem.

Wy metodą prób i błędów mówicie mu te liczby,ale on za każdym razem mówi,że nie trafiliście.Co ciekawe nie możecie sprawdzić jaka to liczba,bo Michał dostosowywuje ją tak byście jej NIGDY nie trafili i zmienia po fakcie.Co za tym idzie NIGDY nie traficie,bo on ją zmieni.Nawet jak ja trafiliście,to on WYMYŚLI,że nie trafiliście,że on wymyślił inną.

Jaka jest z tego konkluzja?By dyskutować z Michałem on musiałby rozumieć co piszę,a on nie rozumie,on wie...

Czaicie ?

Michał WIE,że Bruce Lee był najlepszy NIGDY nie zakłada,że NIE ,bo nie myśli.A więc ZAWSZE znajdzie argumenty pod swoje tezy.Nie pokonacie go.Pogódźcie sie z tym ;)





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-27 14:49:52

Hahaha! Cezi1987, bardzo merytoryczna niczym nie poparte brednie gratuluje. Zaręczam Ci że Michał doskonale zna i rozumie o czym pisze stąd w przeciwieństwie np do Ciebie podaje konkretne argumenty a nie jak Ty niczym nie poparte infoii poza brakiem szacunku. Gratuluję LOL

I znowu zamiast pisać w temacie pseudo ekspertom kończą się argumenty i zaczynają ataki na osobę Michała żeby zamaskować brak wiedzy. Typowe zachowanie dzieci z podstawówki, mówi się takiemu że Ziemia nie jest płaska i pokazuje się zdjęcia NASA, a on do Ciebie jest i tak bo Ty jesteś głupi, ty nie rozumiesz i nie wiesz dlaczego a ja wiem bo tak mi się wydawało.Brawo Cezi. Nie masz pojęcia co pisać byle pisać, ale bezpodstawne obrażanie przez internet ma swoją nazwę i wiele mówi o autorze. Przyjedź na seminarium to zrozumiesz.


Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 14:52:54

O,to to dokładnie,to.

Nikogo nie obrażam.Podziwiam siłę nieświadomości do tworzenia czegoś z niczego.




Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-27 15:00:56

Tak tak Cezi, Wszyscy są w błędzie, Bruce Lee, wszyscy uczniowie, John Little, Cała Fundacja Bruce'a Lee, a ty nie mając pojęcia o jkd piszesz byle pisać i nie mając do końca pojęcia po co piszesz i oczym myśkisz że jak kogoś powyzywasz powyśniewasz w internecie to masz rację......Trochę pokory i szacunku bo piszesz głupotki, chłopczyku. Nie umiesz czytać, czy nie znasz angielskiego? To co napisał Michał o jkd jest poparte konkretnymi argumentami w linkach, filmikach, pochodzących ze strony Bruce Lee Foundation, Artykułu Johna Little, eksperymencie naukowym przeprowadzonym przez Haywarda Nishioka, a ty mimo wszystko twierdzisz że masz rację a wszyscy są w błędzie, HAhaha!!! Człowieku, ogarnij się, Ci ludzie jak Little poświęcili na badanie życia Bruce'a więcej lat niż ty żyjesz, a Twoja jedyna wiadomość to "Jestem Cezi1987, nie wiem co pisać bo nie mam pojęcia w temacie ale żeby nie wyjść na trolla i bez wiedzy to napisze że to Michał nie wie." Widze jak piszesz to ze łzami złości No ale cóż są i tacy ludzie pozostaje mi zaprosić Cię na seminarium do Brodnicy, albo nadal żyć w świecie ubitej przez siebie piany i fantazji. haters gonna hate. Polecam jednak pobudkę.


Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 15:16:33

Jakbyś czytał dokładnie,to widziałbyś,ze napisałem,że Michał ma gigantyczną wiedzę,wręcz Wszechwiedzę.Jest tak gigantyczna,że trudno ją zgłębić.Ja nie mam takiej wiedzy w żadnej dziedzinie jak on.(nawet w boksie).

Co do seminarium,gigantyczny plus.Kiedyś ktoś chciał z forum jechać na seminarium,a teraz jest okazja.Dzięki.


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-27 15:20:27

No właśnie o tym mówię,ale powiedz nie jest Ci głupio że jak dzieciak się w internecie zachowujesz? okazja była niejedna np Pierwsze w Polsce seminarium t**** które było otwarte i żaden z krzykaczy internetowych się nie zjawił a było ogłoszenie przeze mnie wstawione w 2012.
Mam nadzieję że przyjedziesz

http://j**********.blogx.pl/2015/07/04/seminarium-jeet-kune-do-w-brodnicy/ 

Ależ oczywiście,ze jest mi głupio i czuje się jak dzieciak.Bo każdy dyskutujący z taką wszechwiedzą staje się przytłoczony nawałem niepotrzebnych informacji nie wiedząc co jest przydatne,a co nie.Sposób,to przestać dyskutować,a sprawdzić tą wiedzę empirycznie.Dziękuje za link,do seminarium.

W takim razie,już nie dyskutuję,dopóty nie sprawdzę.Pozdro


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-27 15:36:21

Mam nadzieję że przyjedziesz Dam tobie tę samą radę co innym zamiast bić pianę, szczególnie że twoje wypowiedzi.nic nie wnoszą, to odrób lekcje przeczytaj artykuły do których podałem linki zapoznaj się ze stroną poniżej:
http://j**********.blogx.pl/2015/07/04/seminarium-jeet-kune-do-w-brodnicy/
I zanim coś napiszesz to.2 razy , bo to co robisz takie dziecinne zaczepki to dosyć infantylne i trywialne, a przecież jesteśmy dorośli i poważni ludzie, prawda.