SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Yersinias Deutsch intensiv/ AKTUALIZACJA-s. 21

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40368

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
Drodzy Państwo,

w związku ze skomplikowana sytuacja życiowo-kulinarna i nadchodzącymi w zayebiscie szybkim tempie egzaminami, zawieszam prowadzenie dziennika do odwołania, minimum do końca czerwca.

Założenia diety (poza bezglutem) pozostają aktualne, trening również.

Do zobaczenia niedługo, Królowe wy moje




ps. bedziecie tesknic, nie?

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Bedziemy, juz teraz martwiłysmy sie co z toba sie dzieje :(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
oooj, dziekuje Kochane :* jest ok, troche mam hustawke emocjonalna zwiazana ze stresem (kortyzol +200XP ), no i musze te uczelnie ogarnac i jeszcze pare innych spraw. Mysle, ze w lipcu bedzie juz ok, z reszta pogadamy w Opoulu

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
Ajm beeeeeeeeek! Cieszycie się? Ja tez! Trochę czasu upłynęło i pora zakończyć błogie lenistwo W związku z czym (TADAM TADAM BACZNOSC!) oficjalnie ODWIESZAM URLOP W DZIENNIKU (spocznij). A na dzień dobry założenia, a zasadzie modyfikacja założeń i przyczyny tejże:

DIETA:

1. Będzie GLUTEN, bo na dziś pewne jest tylko to, ze mam PCOS. Nie mam żadnej alergii, ani Hashimoto, wiec ani ja, ani lekarz nie widzimy wskazań do rezygnacji z pszenicy. Jedynym wskazaniem, nie tylko do lekarza, jest to aby produkty zbożowe był jak najmniej przetworzone. W związku z czym pojawia się chleby i makarony, ale chce je ograniczyć i bardziej skupić się na kaszach.

2. NABIAŁ – po rozmowie z lekarzem, doszliśmy wspólnie do wniosku, ze posiłków w moim przypadku nie warto opierać na nabiale, JEDNAK nie zaszkodzi mi jeśli dodam łyżkę jogurtu, śmietany itp. do sałatki. Raz na jakiś czas mogę zjeść ser kozi czy twaróg. Lekarz potwierdził moje obawy o hormony w nabiale, dodał także, że ze względu na redukcje powinnam ograniczać cukry, czyli laktozę.

3. Podtrzymuje założenie o braku kurczaka i łososia w diecie. Chce postawić na mniej faszerowane mięso, w tym królika, kaczkę i wołowinę. Łososia mam w planach raz na jakiś czas i tylko dzikiego. Poza tym indyk i świnka

4. Wszelkie kiełbasy i szynki są mojego wyrobu. Chleb i bulki tez...czasem

5. Podejmuje kolejna już probe odstawienia cukru. Tym razem chce ograniczyć słodki smak tak bardzo jak to możliwe, wiec będę mocno ograniczać słodziki oraz cukier. Idealnie byłoby, gdyby jedyna słodycz pochodziła z owoców, ale nie tragizujmy jeśli od czasu do czasu wpadną lody

6. Nadal utrzymuje założenie o 3L wody/dzień, jednak jeśli będą 2L tez będzie dobrze

7. I najważniejsze, czyli MAKROSY. Ze względu na spory poziom otłuszczenia oraz niski wzrost na początek przyjmuje BTW: 100/67/100 i kcal na poziomie 1400 kcal. Następnie po ok 6-8 tyg., w przypadku zastoju, modyfikacja do 1300. Zostało to uzgodnione z Faftaqiem. Jednocześnie wszystkim nowicjuszkom ZALECAM nie rozpoczynanie redukcji od tak drastycznych ciec i słuchanie się w tej kwestii Moderatorek oraz Lejdisek z większym stażem. To co w moim przypadku jest koniecznością, w twoim może okazać się GŁODÓWKĄ!

8. I oczywiście BEZ NAPINKI! Jeśli zdarzy mi się od czasu do czasu połknąć coś, co nie jest zgodne z założeniami redukcji, nie będę robić z tego powodu żałoby narodowej. Wszystko jest dla ludzi, nie dajmy się zwariować (dobra dobra, te populizmy są po to by usprawiedliwić weekendowe wyskoki od czasu do czasu )


TRENING:
Zalozenia z poprzedniego posta aktualizacyjnego pozostają w mocy, aczkolwiek wypisze je sobie tutaj dla jasności:
Pon Silownia
Wt Kettelbell + Streching
Sr Silownia
Czw Kettelbell +Streching
Pt Silownia
So REST: Basen/Rower/Ponton/ ew. nadrabianie treningu
Nd REST: Basen/Rower/Ponton

Trening silowy:

Mam nowy trenio YAY!!!

Trening A
Przysiad ze sztanga na barkach
Unoszenie tulowia z opadu
Uginanie nog w lezenu
Wyciskanie sztangi w lezeniu
Arnoldki
Wyciskanie francuskie sztangi w lezeniu
Podciąganie na drążku wąskim podchwytem (max powt.)

Trening B
Martwy ciag/RDL
Wioslowanie sztangielkami w opadzie tulowia/lezeniu-skos
Zakroki
Pompki klasyczne
Unoszenie sztangielek bokiem siedzac i w opadzie tulowia
Pompki w poporze tylem
Uginanie ramion podchwytem ze sztangielkami (tu za rada Rzabby, jedna serie normalnie, a druga uchwyt młotkowy)

Trening C
Przysiad bułgarski ze sztanga
Podciaganie na drazku nachwytem/szeroki rozstaw
Hip Thrusts
Rozpietki
Wyciskanie sztangi sprzed głowy
Prostowanie przedramion ze sztangielka w opadzie
Uginanie ramion ze sztanga na modlitewniku

Interwały

Tu wrzucam dowolny trening z PowerWorkoutu, bo kettle najlepiej ćwiczy mi się z Ange.

Stretching:

Ponownie będę wykonywać z TEGO KANALU + ew., ale nie dodatkowo, raczej jako alternatywa jakaś joga? Cel, jak poprzednio mam taki by pogłębić przysiad i ogólnie trochę rozruszać stare kości

Rest:

Sobota i niedziela będą jak poprzednio, moimi dniami odpoczynku. Tak jak poprzednio, Rower/ponton/Basen uznaje jako rozrywkę, a nie trening, bo nie uprawiam tych sportów wyczynowo i nie mecze się przy nich specjalnie. Czasem zdarzy się w sobotę trening siłowy, jeśli będę miała jakąś obsuwę na tygodniu.
______________________________________________________________________________________________________

Tradycyjnie już zapraszam do komciania jednocześnie proszę nie podważanie pracy lekarza oraz Faftaqa, który zgodził się pomoc mi w ustaleniu makrosów (jeszcze raz serdeczne sękju!).

No to tradycyjnie… pierdykniem bo odwykniem!!!





Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-06-30 10:51:31

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Witaj po przerwie :)

Widzę, że plan ambitny :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
I mam nadzieje, do zrealizowania

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Yers aleeeee sie cieszeeee!!! Powodzenia!
p.s. cały czas czekam na ulubiony przepis na kiełbache i mniencho :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
Dziekuje Dziewczyny! Sporo pracy przede mna, bo 2 miesiace z trenigiem, jak sie chcialo a ostatecznie przez polowe czerwca (oczywiscie ze wzgledow niezaleznych ode mnie) bez treningu, mocno odbily sie na sile i moim kolanie. Po wczorajszych treningu jestem zalamana. Bylo bardziej wachlowanie niz trening, ale po tym jak prawie upuscilam sobie sztange na twarz robiac francuzy, nie mam zamiaru ryzykowac i stawiam na poprawna technike (bo mie sie lokcie we francuzach rozlaza ) oraz powolne, trwale budowanie sily.

Jeszcze mi wczoraj chlopina z drazkiem (mielismy rozporowy) polecial na kulano. Dobrze, ze nic sie nie stalo, ale po upadku, bez dwoch zdan zgodzil sie na zakup nowego Nie ma to jak zrobic interes na czyims nieszczesciu

Atra oczywiscie! Nie deklaruje sie na ten tydzien, ale w lipcu na pewno pojawia sie przepisy Najgorsze w robieniu kielbasy jest dobranie odpowiedniej ilosci soli. Mi poki co wychodzi raz za slone, raz niedosolone


Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-06-30 11:05:17

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
No właśnie, robiłam z tabeli dziadka ale wszystko za słone.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mój plan do oceny

Następny temat

Redukcja, ćwiczenia i dieta - do oceny. Proszę o pomoc.

WHEY premium