Nietolerancja glukozy

Witam. Mam dziwna przypadlosc a mianowicie objawia sie u mnie dziwna tolerancja na glukoze lub byc moze takze inne cukry. Po spozyciu cukru jestem senny oraz co dziwne chudne. Teraz to zauwazylem, mam nadzieje, ze to nie jest efekt placebo, ze po odstawieniu cukru przytylem kilka kilo tj. Masy miesniowej mysle. Zaczalem czytac i byc moze jest to hipoglikemia reaktywna cos zwiazane z insulina. Nie piszcie mi zebym sie udal do lekarza bo nastepny mi powie ze taka moja uroda itd. Pozatym morfologie mam idealna dlatego ciezko cos z niej wywnioskowac. Byc moze odnalazlem przyczyne ale chcialbym lepuej ja poznac co sie dzieje we krwi z insulina itp. Czy ktos wie cos na ten temat? Do dyskusji zapraszam szczegolnie Solarosa. Za brak polskich znakow przepraszam.

Czyli jak mianowicie to zmienić aby mój organizm lepiej pozyskiwał energię z tłuszczu?
Z tego co pamiętam to większość osób czuje się gorzej na redukcji przy LC niezależnie która to redukcja, ale niektóre osoby lepiej się czują bez węgli, lepiej się wysypiają itp.

A Twój temat dotyczy porad dla ektomorfików którym ciężko zbudować masę. Mnie również interesuje w jaki sposób dostać konkretny bodziec anabliczny. Aby nie ciułać na siłowni cały rok na diecie i suplementacji dopiętej na ostatni guzik aby przybrać 2 kg które potem poleci na jakiejś imprezie.
Czy LC jest dobre dla chodzielca który chce zbudować masę? Chyba raczej dla osób które próbują zbić swoją wagę.

Czy Ty stosujesz się do tych porad ktorych udzielałeś w swoim temacie i co osiągnąłeś dzięki nim?

Oczywiście, że każdy przypadek jest inny i mój przypadek w kwesti anabolicznej jest całkiem niezrozumiały bo z reguły ludzie tyją od cukrów prostych a nie chudną.

Gwałtowne skoki poziomów glukozy mogą powodować senność. Dlatego m.in. odradza się spożywania słodyczy podczas jazdy samochodem, szczególnie na dłuższych odcinkach.

To prawda ale na mnie cukry proste dzialaly destrukcyjnie. Np carbo w okresie okolotreningowym, w mysl zasady ze ektomorfikowi potrzebne sa cukry proste. Po wypiciu kawy z cukrem moglem spac. Teraz po odstawieniu wszelkich cukrow prostych w tym owocow, a zastapieniem ich masa zlozonych mniej sie mecze , w ogole calkiem inny trening no i 4kilo na plus co wczesniej bylo nie mozliwe bez supli.
Moze to tylko taki zbieg. Zobaczymy za miesiac skomentuje to. Poprostu chcialbym wiedziec jak to wydlada ze strony insuliny i jaki ona ma wplyw na poziom glukozy zeby wiedziec jak to lepiej konttolowac.

Zmieniony przez - BANanana w dniu 2014-11-30 11:46:00

Insulina obniża poziom glukozy we krwi. To jej zadanie. Jeżeli poziom cukru zostanie zbyt duży to doprowadzi to do szeregu schorzeń.

Oczywiscie ze prowadzi ale z tego co jest wszechobecnie naglasniane prowadzi do otylosci czy tez insulinoodpornosci. Czy w moim przypadku mozliwe jest aby prowadzilo do utraty wagi? Co sie dzieje z nadmiarem cukru? Czy lepiej pozostac tylko przy weglach zlozonych aby zapobiec naglym wyrzutom insuliny? Dodam ze co pare dni dopada mnie nagla sennosc czyli zapewne spada cukier ale to chyba normalne po calkowitym odstawieniu cukrow prostych.

Witam ponownie.
Chciałem podzielić się z odczuciami i skutkami, życia bez cukrów prostych,

Zacznę od tego, że kilka lat temu pochłaniając olbrzymie ilości jedzenia przybrać na wadze było baardzo ciężko. Po kilku latach bardzo ciężkiej pracy na siłowni oraz w kuchni udało mi się przytyć z 62 kg do 76 kg ale była to masa fatalna przez duże F.
Czułem się jeszcze gożej.
Nie udałoby się to bez kreatyny i masy odżywek. W domu miałem istną aptekę. Zgłębiłem obszerną wiedzę na temat hormonów suplementów, i nic nie skutkowało.
Kożystając z porad forum "więcej jedz", "micha micha micha", carbo w czasie okołotreningowym.
Już prawie miałem sięgnąć po doping

Potem wszystko spadło do 62kg w kilka miesięcy z tego powodu gdyż zostałem ojce i czas na siłownie był sporadycznie, a także trzebabyło pozbyć się wszystkich odżywek i "apteki" domowej.

Obecnie od końca października zeszłego roku do grudnia przytyłem do 70 kg, potem waga chwilę stanęła ale możliwe, że to przez ciężki 5x5. Podjarany siłą i postępami robiłem maxy, do tego cieżka praca fizyczna.
Po poprawce 5x5 obecnie ważę 74 kg.
Ogólnie nie przejmuję się czy to fat czy mięśnie, bo chcę poprostu nabrać tężyzny fizycznej. W każdym razie pas stoi w mijscu.
Wreszcie czuję mięśnie i co to jest trening, zwykłe wchodzenie po schodach cieszy czując pompujące uda.
Najlepsza była pompa na samym początku najbardziej uda, ogólnie libido na plus, skóra wygląda lepiej, już nie jest blada. Oczy nie są zmęczone i sine.

To tyle narazie, dużo tego, zachęcam do dyskusji na ten temat wszystkich zainteresowanych.

A czytałeś to:
https://www.sfd.pl/Odporność_Anaboliczna__Ektomorfik_cz._1__Wstęp-t897675.html
?

Zmieniony przez - MalcerzV3 w dniu 2015-03-15 12:36:10

Ciekawy artykuł, ale z wieloma rzeczami nie mogę się zgodzić.

Nie wiem czy ja jestem ektomorfik, bo bardziej wyglądałem jak niedożywiony lub chory.
Na podstawie udowy kostnej to jestem.

Wydaj mi się, że też dostałem insulinoodporności ale wtedy pochłaniałem aż naddto składników, i rzeczywiście wszystko to szło w tluszcz/wodę, nie wiem jak to nazwać ale wyglądało fatalnie.

A z czym się nie możesz zgodzić?

"Nie przejadaj się ani nie jedz dużo węglowodanów(dlaczego napisane na górze) "

Ja właściwie przestałem liczyć, ale węgli dużo pochłaniam. Można dostać świra licząc kalorie, tak jak to kiedyś robiłem, pilnować dokładnych pór posiłków itp. Także nie wierzę, że trzeba się "wstrzelić" w odpowiednią kaloryczność dla siebie. Próbowałem ograniczyc węglowodany na rzecz białka i tłuszczy (może trochę zbyt szybko) ale mi to nie służyło, więc muszę dowalić węgli, również ze względu na to, że mam bardzo ciężką pracę fizyczną.

I tu jest kolejna kwestia regeneracji "Po treningu trzeba koniecznie zadbać o pełną regeneracje "
Bo nie mogę sobie pozwolić na odpoczynek, bo jest pół dnia harówki. Weekendy wolne, chociaż też czasem męczące.

"Nie robić aerobów" Moją pracę można bardzie porównać do ciężkich zapasów niż aerobów więc nie mam zdania czy można biegać czy też nie. Ja ostatnio poświęcam kilkanaście minut, biegając, ponieważ czuję lepszą wydolność, więc aż się chce potruchtać. Tak jak napisał Nitromen 2x w tygodniu nie powinno chyba zaszkodzić. Wydziela się kortyzol? Z powodu biegania?

"Trening musi być intensywny i z dużymi ciężarami by dobrze stymulować anabolizm "

Powiedział bym, że średnie ciężary z super techniką. Nie wiem jak chudzielec ma zakładać kilogramy żelaza na siebie, przecież tylko może sobie krzywdę zrobić.

Ekto może zamienić się w endo? Chyba raczej w zalanego ekto. Przecież tu chodzi również o budowę kostnę.

Być może moje komórki uwrażliwiły się na insuliny dopiero po odstawieniu cukrów. Tak jak napisał jabolcokk, zjadając tylko złożone węglowodany nie dopuszczam do zjawiska insulinoodporności.
Jeszcze raz piszę, że nie liczę składników. Zacząłem bazując na płatkach owsianych, potem próbowałem przejść na żytnie z racji niższego IG lecz zaszkodziły mi dostalem biegunki przewlekłej. Zanim się zorientowałem, że to przez nie minęło 2 tyg. A teraz bazuję na chlebie razowym i ryżu jaśminowym. I po tym przejściu wpadło dodatkowe 4 kilogramy, nabicie mięśni dużo większe. Nigdy wcześniej nie czułem takich włókien mięśniowych. Tak jadę teraz cały czas starając zjeść sporo białka i zdrowych tłuszczy.




Zmieniony przez - BANanana w dniu 2015-03-18 16:14:00

BANanana

"Nie przejadaj się ani nie jedz dużo węglowodanów(dlaczego napisane na górze) "

Ja właściwie przestałem liczyć, ale węgli dużo pochłaniam. Można dostać świra licząc kalorie, tak jak to kiedyś robiłem, pilnować dokładnych pór posiłków itp. Także nie wierzę, że trzeba się "wstrzelić" w odpowiednią kaloryczność dla siebie. Próbowałem ograniczyc węglowodany na rzecz białka i tłuszczy (może trochę zbyt szybko) ale mi to nie służyło, więc muszę dowalić węgli, również ze względu na to, że mam bardzo ciężką pracę fizyczną.

Organizm potrafi równoczesnie czerpać energie tylko z jednego źródła. Jak są cukry to z cukrów, jak pozbędzie się cukrów może czerpać z kwasów tłuszczowych. Ale nie potrafi tego robić równocześnie. Dlatego tylko ograniczenie węgli rzadko kiedy się sprawdza. Nie wystarczy "ograniczyć", trzeba je mocno zredukować, by nie zaburzały metabolizmu lipidów. Jeżeli chcesz się zdecydować na model wysokotłuszczowy, węgli może być max ~150g (zaleznie od wagi), spożywanych w wiekszości po treningu. Tłuszcze ogólnie są lepszym źródłem energii niż cukrowce.

BANanana

I tu jest kolejna kwestia regeneracji "Po treningu trzeba koniecznie zadbać o pełną regeneracje "
Bo nie mogę sobie pozwolić na odpoczynek, bo jest pół dnia harówki. Weekendy wolne, chociaż też czasem męczące.

Ano trzeba. Odpowiednia regeneracja po podstawa. Bez niej mało osiągniesz. Sen i odpoczynek. Wtedy własnie rosną mieśnie.

BANanana

"Nie robić aerobów" Moją pracę można bardzie porównać do ciężkich zapasów niż aerobów więc nie mam zdania czy można biegać czy też nie. Ja ostatnio poświęcam kilkanaście minut, biegając, ponieważ czuję lepszą wydolność, więc aż się chce potruchtać. Tak jak napisał Nitromen 2x w tygodniu nie powinno chyba zaszkodzić. Wydziela się kortyzol? Z powodu biegania?

Tak to działa. Spada testosteron bo rośnie kortyzol.

BANanana

"Trening musi być intensywny i z dużymi ciężarami by dobrze stymulować anabolizm "

Powiedział bym, że średnie ciężary z super techniką. Nie wiem jak chudzielec ma zakładać kilogramy żelaza na siebie, przecież tylko może sobie krzywdę zrobić.

To też oczywiste. Branzolowanie się na maszynach bez obciążenia jeszcze nikomu nie pozwoliło zbudować masy mięśniowej. To może się sprawdzać u kulturystów którzy JUŻ mają odpowiednią masę i teraz tylko pracują nad szczegółami.
Bez odpowiedniej bazy siłowej, nie ma czego szukać na siłce. Najpiejrw siła, potem można próbować masować. Ale trzeba mieć troche tej siły, np 150% masy ciała na przysiad (ATG), 200% w martwym itp. To podstawa.

BANanana

Ekto może zamienić się w endo? Chyba raczej w zalanego ekto. Przecież tu chodzi również o budowę kostnę.

Nie. Ogólnie podział na ekto/endo/mezo to taka bajka. Można być chudzielcem z tłustym ciałem, wszystko zależy od reakcji tkanek na insulinę.

BANanana

Być może moje komórki uwrażliwiły się na insuliny dopiero po odstawieniu cukrów. Tak jak napisał jabolcokk, zjadając tylko złożone węglowodany nie dopuszczam do zjawiska insulinoodporności.

Złozone czy proste ma to małe znaczenie dla organizmu. Liczy się aktualna ilość glukozy i WKT we krwi.

BANanana

Jeszcze raz piszę, że nie liczę składników. Zacząłem bazując na płatkach owsianych, potem próbowałem przejść na żytnie z racji niższego IG lecz zaszkodziły mi dostalem biegunki przewlekłej. Zanim się zorientowałem, że to przez nie minęło 2 tyg. A teraz bazuję na chlebie razowym i ryżu jaśminowym. I po tym przejściu wpadło dodatkowe 4 kilogramy, nabicie mięśni dużo większe. Nigdy wcześniej nie czułem takich włókien mięśniowych. Tak jadę teraz cały czas starając zjeść sporo białka i zdrowych tłuszczy.

To jeszcze powiedz co uważasz za zdrowe tłuszcze. Bo na pewno tłuszcze roslinne nie są zdrowe dla człowieka.