OŚWIADCZENIE - Poniedziałek 26 Styczeń, 2004
W związku z aresztowaniem w dniu 25.01.2004 byłego zawodnika naszej
federacji Jarosława Dymka oświadczamy, co następuje.
1. Jako twórcy i główni animatorzy tej dyscypliny sportu w Polsce zdecydowanie odcinamy się od, mających znamiona przestępcze, wszelkich działań Jarosława Dymka. Jednocześnie informujemy, że zdecydowanie takie działania potępiamy.
2. Pragniemy podkreślić, że
Jarosław Dymek w żaden sposób nie jest związany z Federacją Strong Man Polska. Ponadto przypominamy, że pan Dymek został w dniu 13.12.2003 dożywotnio zawieszony także przez Światową Federację Sportów Siłowych IFSA. W związku z tym uprzejmie prosimy o nie identyfikowanie naszej federacji z tym zawodnikiem i z działaniami przez niego podejmowanymi.
3. Jednocześnie informujemy, że za działaniami policji i organów ścigania wobec Jarosława Dymka nie stoi Federacja Strong Man Polska. Zdecydowanie protestujemy przeciwko tak bezczelnym pomówieniom głoszonym przez Jarosława Dymka i Piotra Szymca. Oskarżenia te są pozbawione logiki i mają na celu wprowadzenie opinii publicznej w błąd. W związku z tym informujemy, że będziemy domagać się zadośćuczynienia od w/w osób na drodze sądowej.
W związku z czynami nieuczciwej konkurencji podjętymi przez Jarosława Dymka i Piotra Szymca i założeniem przez nich firmy Strong Man Sp. z o.o., niniejszym oświadczamy:
Niezależna kancelaria prawna, po dokładnej i skrupulatnej analizie kontraktów zawartych pomiędzy naszą federacją a zawodnikami kadry strong man, jednoznacznie stwierdziła, iż są one ważne. Jarosław Dymek i Piotr Szymiec wprowadzili w błąd zawodników mówiąc im, że kontrakty te nie mają
mocy prawnej. Dzięki temu namówili ich do podpisania kontraktów ze swoją firmą. Tym samym narazili ich na duże straty finansowe wynikające z tytułu zerwania prawomocnego kontraktu z Federacją Strong Man Polska. Jarosław Dymek i Piotr Szymiec, działając w złej wierze, przekonali też sponsora
Browary Warka do tego, aby zaangażował się w ich firmę, a podstawą do tego było stwierdzenie, że cała polska czołówka siłaczy ma nieważne kontrakty z Federacją Strong Man Polska, co jest nieprawdą. Zawodnicy, którzy podpisali
umowy z firmą Jarosława Dymka i Piotra Szymca, mając jednocześnie ważne kontrakty z naszą federacją zostaną wezwani na indywidualne rozmowy. Naszym celem nie jest bowiem ich dyskwalifikacja i dochodzenie od nich odszkodowania. Zależy nam na rozwoju tej dyscypliny sportu i pomyślne
zakończenie tej sprawy jest dla nas absolutnym priorytetem. Nie możemy sobie jednak pozwolić na to, aby z czysto materialnych pobu
--------------------------------------------------
Nóż w kieszenie się otwiera...