UFC 185 - Pettis vs Dos Anjos

Co do Cejudo to ciekawe czy wage zrobi. Ostro go pytali o to po ostatniej walce, zeby catchweight sie to nie zakonczylo

Nie kazdego interesuja niziolki ludzie.
Karta me faktycznie wysmienita I nawet nikt I'm Nie wypadl lol

no mnie nie interesuje siatkówka dlatego się na ten temat nie wypowiadam. To prawda, że Cariaso-Cejudo to jedyna walka, która nie jest potencjalnym ME z całej karty, ale twierdzić, że to nonamy to mmajanuszostwo mmmateusz. Skoro Cariaso walczył o pas mistrza UFC a Cejudo zdobył złoto olimpijskie to kim jest Mamed Khalidov?

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-03-10 20:06:39

Mir to wyjątek od reguły ,pozatym wcale nie ma takiego szkła ,JDS GO znokautował ,Barnett kolanem na szczękę ,Reem już go nie mógł skończyć to samo Cormier.

W sumie Arlovskiego nie usadził tez Nelson ,ale to było przed KO od Fedora




Zmieniony przez - xper w dniu 2015-03-10 20:34:25

To Andrei usadził Nelsona.

to może wyglądać jak Nelson vs Kongo - czyli Reem będzie się cofał osrany, w klinczu też rady nie dać może teraz aż wyłapie bombe i będzie koniec.

Reem mial walke z Mirem przed operacja lokci. Od dluzszego czasu przedtem jak wszyscy wiemy "Nie wiadomo czemu juz Nie bil mocno".
Nie bil mocno jak wczesniej bo zj**al lokcie. Moze dlatego Nie usadzil Franka?
W K1 usadzil Hariego Tak ze ten Nie mogl wstac a szklanki Nie mial.
Pozniej juz w UFC jego silne ciosy "zniknely".
Za to juz ze Struvem nap*****lau z "calej epy".
Ciekaw jestem walki, dyspozycji Reema I gp Grega.

Pettis powinien bez wiekszych problemow rozbic RDA.
Natomiast obawiam sie ze Matt przegra z Wymowka

z tym Harim to nie gadaj, bo przed Reemem był dobre kilka razy nokautowany, Hari dobrej szczęki nie ma.
Overeem bardzo mocno uderza w parterze, ale w stójce to już tak dupy nie urywa, potrafi wyp******ić, ale dzięki marnym umiejętnościom bokserskim jest jak jest.
No i teraz mase stracił, to już nie ten byk co w walce z Lesnarem/pod koniec SF a to sporo robi.
W sumie lepiej jakby Overeem wygrał, bo jest bardziej ciekawym zawodnikiem jakby na to nie patrzeć a Nelson od dawna jest gatekeeperem z tym, że Overeem w UFC też jest gatekeeperem i to nawet gorszym skoro Rothwella przepuścił

Zobaczymy jak mu pojdzie w sobote.
Sila uderzenia to nie koniecznie masa ale I dynamika a tu widocznie zyskal z utrata masy.

Nelson wg mnie jest dla niego najniewygodniejszym przeciwnikiem w UFC a być może w karierze - napewno 1 z najniebezpieczniejszych. Reem ma problem z tymi co na niego z presją idą, Nelson ma bombe, timing i naprawdę świetnie skraca dystans i szybko potrafi przyp******ić do tego Nelson się nie złamie po byle jakim ciosie a cios/kolano/kopnięcie w ten tłusty bebech musi być potężne by go zwalić z nóg i to pewnie tylko w wątrobę. Nelson przez KO.