Fakty, nie mity
...
Napisał(a)
Jesli na koncu dnia bedziesz mial negatywny bilans energetyczny (z diety i z cwiczen) to radzilbym zjesc lekki posilek tzw pelny (bialko, tluszcz, troche wegli)
Fakty, nie mity
Fakty, nie mity
...
Napisał(a)
To musiałbym brać pod uwagę dzień poprzedni (bo biegam rano tuż po wstaniu) ? Sorry, nie do końca rozumiem ... :)
...
Napisał(a)
To musiałbym brać pod uwagę dzień poprzedni (bo biegam rano tuż po wstaniu) ? Sorry, nie do końca rozumiem ... :)
A DLACZEGO LICZYSZ DZIEN (CHOC I TEGO NIE TRZEBA SIE TRZYMAC MOZNA PRZECIEZ NP TYDZIEN)
SUMUJESZ CO ZJESZ Z DANEGO OKRESU LICZYSZ, ILE SPALASZ W TRAKCIE TRENINGOW POROWNUJESZ Z DZIENNYM ZAPOTZREBOWANIEM I JUZ WIESZ
Fakty, nie mity
A DLACZEGO LICZYSZ DZIEN (CHOC I TEGO NIE TRZEBA SIE TRZYMAC MOZNA PRZECIEZ NP TYDZIEN)
SUMUJESZ CO ZJESZ Z DANEGO OKRESU LICZYSZ, ILE SPALASZ W TRAKCIE TRENINGOW POROWNUJESZ Z DZIENNYM ZAPOTZREBOWANIEM I JUZ WIESZ
Fakty, nie mity
...
Napisał(a)
Widzisz, chodzi mi trochę o coś innego, może wyjaśnię to obszerniej. Od wielu osób, także z sfd, dostawałem rady aby w okresie budowy masy ograniczać ćwiczenia aerobowe do minimum (najlepiej nie robić ich wcale) a w diecie zapewniać odpowiednią nadwyżkę kalorii. Przy takim postępowaniu odkłada się jednak nieco tłuszczu. Aby spalić to co się odłożyło biegam, ale tu znowu dostaję radę że aby nie stracić masy mięśniowej to tuż po bieganiu powinienem zahamować katabolizm. Jest to więc opinia zupełnie różna od tej którą napisałeś powyżej (o kontynuowaniu spalania tłuszczu po zakończonym treningu). Według opinii innych byłaby to najprostsza droga do strat w mięśniach. Dlatego pytałem czy coś zjeść rezygnując z dalszego spalania czy też pozostać jeszcze z godzinkę czy więcej na czczo :)
Jak rozumiem z Twojej wypowiedzi nie należałoby się tym w ogóle martwić tylko trzymać odpowiednią dietę w dłuższym okresie czasu, a wszystko "samoczynnie" się wyrówna ?
Zmieniony przez - Tyka w dniu 2002-03-08 11:57:17
Jak rozumiem z Twojej wypowiedzi nie należałoby się tym w ogóle martwić tylko trzymać odpowiednią dietę w dłuższym okresie czasu, a wszystko "samoczynnie" się wyrówna ?
Zmieniony przez - Tyka w dniu 2002-03-08 11:57:17
...
Napisał(a)
Dokladnie jest tak jak piszesz
Na rady w stylu 'trzeba zjesc cos w takim, a takim czasie bo inaczej spadnie masa (lub nabierzesz tluszczu)' nalezaloby zapytac o ile.
A na to jedyna odpowiedzia bedzie niewiele, jesli zachowasz oczywiscie inne prawa (glownie kalorycznosci, oraz bialka, ilosci wegli)
Organizm swietnie sobie radzi ze zmianami trzeba mu tylko zapewnic odpowiednie materialy
Fakty, nie mity
Na rady w stylu 'trzeba zjesc cos w takim, a takim czasie bo inaczej spadnie masa (lub nabierzesz tluszczu)' nalezaloby zapytac o ile.
A na to jedyna odpowiedzia bedzie niewiele, jesli zachowasz oczywiscie inne prawa (glownie kalorycznosci, oraz bialka, ilosci wegli)
Organizm swietnie sobie radzi ze zmianami trzeba mu tylko zapewnic odpowiednie materialy
Fakty, nie mity
...
Napisał(a)
Bardzo mi się ta opinia podoba, wypróbuję w praktyce Dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Tyka
Pozdrawiam,
Tyka
...
Napisał(a)
Inne opinie :
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=19984&forum_id=104&t_orig=6400&forum_title=Fitness&M=Fałsz&S=Prawda
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=19984&forum_id=104&t_orig=6400&forum_title=Fitness&M=Fałsz&S=Prawda
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
No tak jak wcześniej pisałem, wygląda na to że zdania są podzielone i pewnie obie proponowane drogi są skuteczne. Podejście Binia jest bardziej "naturalistyczne", Twoje bardziej "biochemiczne" Ciężko wybrać ....
Pozdrawiam,
Tyka
Pozdrawiam,
Tyka
...
Napisał(a)
Zapewne najlepsza jest 'trzecia droga' - trochę tego, trochę tego. Bardzo mi odpowiada np. dieta polecana przez Binia - produkty max nieprzetworzone.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
IMHO nie zalecam biegania itp. jako drogi do spalania tluszczu. Wg. mnie lepiej ulozyc tak trening ktory pobudzi ogranizm do produkcji naturalnych hormonow, podwyzszy metabolizm i spowoduje odpowiedni wydatek energetyczny.
Polaczywszy to z dieta bazujaca na bialku, tluszczu i niewielkiej ilosci weglowodanow (i tu wazne aby byly - gdy sie je calkowicie wyeliminuje - to efekt jest mizerny) - wyniki sa bardzo szybkie.
Sam probowalem swego czasu dolaczac areodoby do treningu silowego i porazka - jak sie przesadzi efekt bedzie odwotny do oczekiwanego. A tak odpowiednim intensywnym, holistycznym treningiem mozna tak ladnie pobudzic organizm ze bedzie sie tracilo tluszcz w oczach. A trening areodobowy jako trening wyczerpujacy obniza poziom naturalnych hormonow w ogranizmie - chyba ze sie go odpowiednio 'podkreca' ale niewielu potrafi to skutecznie zrobic..
PS. Z checia uslysze o tych straszliwych skutkach stosowania ECA...
bst
Happy HIT follower
Polaczywszy to z dieta bazujaca na bialku, tluszczu i niewielkiej ilosci weglowodanow (i tu wazne aby byly - gdy sie je calkowicie wyeliminuje - to efekt jest mizerny) - wyniki sa bardzo szybkie.
Sam probowalem swego czasu dolaczac areodoby do treningu silowego i porazka - jak sie przesadzi efekt bedzie odwotny do oczekiwanego. A tak odpowiednim intensywnym, holistycznym treningiem mozna tak ladnie pobudzic organizm ze bedzie sie tracilo tluszcz w oczach. A trening areodobowy jako trening wyczerpujacy obniza poziom naturalnych hormonow w ogranizmie - chyba ze sie go odpowiednio 'podkreca' ale niewielu potrafi to skutecznie zrobic..
PS. Z checia uslysze o tych straszliwych skutkach stosowania ECA...
bst
Happy HIT follower
Polecane artykuły