SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jaki styl Karate ?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8815

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Fighter_X
Panowie ale naprawde trzeba isc po rozum do glowy. Karate i inne sztuki walki nie sa po to zeby je wykorzystywac na ulicy udawadniajac swoja wartosc.

50/50 - karate powstało z myślą o robieniu bliźnim kuku. Udowadnianie wartości jest wartośćią dodatkową

Fighter_X
.... To po co wtedy cwiczyc skoro technika nie potrzebna, niech taka osoba idze na boks albo kickbox w obu tych sportach nie trzeba specjalnej techniki chociaz i tam tez sa.

Brednia - zarówno boks jak i KB są sportami na maksa technicznymi, choć technik jest mniej niż w karate.

Fighter_X
Co do zastosowania to sie nie zgodze, zwroc uwage na Masutatsu Oyame, jakos nie wyobrazam sobie ktoregos z dzisiejszych zawodnikow w walce z ogromnymi bykami.

Bzdura - przecież Oyama nie kopał się z dorosłymi bykami, tylko chwytał za rogi i obalał cielaki. Ot taka rutyna pastuchów i innych kowboyów.
Fighter_X
. Spytajcie sie w innych dyscyplinach czy nie cwicza techniki, to wam powiedza ze gadacie bzdury. Czy to Muai Thai czy inna wspolczesna dyscyplina, technika jest i bedzie podstawa.

No to w końcu boks i KB to technika czy nie?
Fighter_X
. Zapomnialem dodac, zawodnicy UFC cwicza by walczyc, lubia bol i lubia go zadawac.

jakieś wywiady, staystyki na poparcie tej tezy?
Fighter_X
Karate nie powstalo z mysla o ludziach ktorzy chca robic krzywde sobie i innym

Sobie - nie. Innym - tak.

Fighter_X
Wiekszosc z tych zawodnikow ma takie urazy mozgu i innych czesci ciala ze im wspolczuje starosci

jakieś wywiady, statystyki na poparcie tej tezy? BTW rujnowanie zdrowia nie jest wyłączną domeną zawodników MMA, ale każdej wyczynowo/zawodowo uprawianej dyscypliny sportu


Fighter_X
Tu przytocze slowa Dalai Lamy gdy go zapytano co go fascynuje najbardziej:
Człowiek. Bo poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera,tak na prawdę nie żyjąc.
Jakze to pasuje do tych ludzi z MMA i UFC.

Brednia. Większość, o ile nie wszycy zawodnicy MMA (amatorzy i zawodowcy) trenuja i walczą nie dla pieniędzy, ale dla przyjemności. W innym wypadku nie wlaczyliby na zawodach amatorskich i czy galach gdzie płaca 500 pln za walkę. Niektórzy mają to szczęście, że mogą się z tego utrzymać - nie mając tej możliwości raczej też by trenowali tylko z mniejszą intensywnością.
Fighter_X
W starozytnych Chinah i Japoni nie bylo zawodow ani mistrzostw, wiec po co one sa dzisiaj i to co roku..

Nie było też internetu. Zrezygnuj z niego.


Fighter_X
Co sie moze przez rok zmienic, poprawie kondycje, technike. W sumie naprawde nie wiele. Wracajac z zawodow po takim lupniu, sporo czasu trzeba by odzyskac sily, pozniej trzeba wrocic do formy, poprawic osiagi, kondycje i to wszystko w rok czasu . A gdzie rodzina, rozrywka, przyjemnosci i cala reszta..

Dla amatora zawaody to przyjemność, hobby poza pracą. Dla zawodowca dodatkowo jest to praca. Gdzie problem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 209 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6042
ładnie go zagiąłeś xD hahahahaha
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 92
Cynik75

50/50 - karate powstało z myślą o robieniu bliźnim kuku. Udowadnianie wartości jest wartośćią dodatkową


50/50 tu sie nie zgodze, bo jezeli ktos cwiczy a do tego nie dojrzal intelektualnie to krzywdzi i innych i siebie.
1. Moze trafic na lepszego.
2., Moze trafic na uzbrojonego.
3. Wyladuje w pierdlu.

Cynik75
Brednia - zarówno boks jak i KB są sportami na maksa technicznymi, choć technik jest mniej niż w karate.

Nie napisalem ze w boksie i kickboxing nie ma technik, przeczytaj dokladnie zdanie do konca. ("....chociaz i tam tez sa. ").
Cynik75
Bzdura - przecież Oyama nie kopał się z dorosłymi bykami, tylko chwytał za rogi i obalał cielaki. Ot taka rutyna pastuchów i innych kowboyów.

Widac byles przy tym jak Oyama walczyl z bykami a filmy to fotomontaz. Nie gadaj takich bzdur sam i nie obrazaj ludzi ktorym sie szacunek nalezy. Kowboye i pastuchy mieli lassa i pomocnikow, ale na to wiedzy ci zabraklo. Krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje!!!
Cynik75
No to w końcu boks i KB to technika czy nie?

W twoim opisie stoi ze cwiczyles boks, to chyba umiesz sobie odpowiedziec na pytanie czy w boksie i KB sa techniki. Jak powiedzialem czytaj dokladnie i zastanow sie zanim komus brednie i bzdury zarzucisz.
Cynik75
jakieś wywiady, staystyki na poparcie tej tezy?

W sprawie bolu nie trzeba duzo myslec. A ostanie zdrowia zawodnikow, wystarczy obejrzec wywiady z Mohamadem Ali, badz innymi emerytowanymi zawodnikami UFC, MMA itd. Naturalne ze walka laczy sie z bolem i kontuzjami, nie wiem, albo nigdy nie walczyles, albo zawsze wygrywales ale wtedy bysmy cie znali jako mistrza swiata. Wygrywajac musisz sie naprawde sprezac, stawy, sciegna itd. wszystko po dupie dostaje. Napewno tez cos wylapiesz i nie bez sladu. A przeciwnik wiadomo, to samo co ty i z reguly wiekszy uszczerbek na zdrowiu.
Cynik75
Sobie - nie. Innym - tak.


Odpowiedzialem na poczatku tego wpisu. Dodam jeszcze ze zle trenujac mozna tez nabawic sie ladnych kontuzji (np. lokiec karateki, powybijane palce u nog itd.)
Cynik75
jakieś wywiady, statystyki na poparcie tej tezy? BTW rujnowanie zdrowia nie jest wyłączną domeną zawodników MMA, ale każdej wyczynowo/zawodowo uprawianej dyscypliny sportu

W sprawie wywiadow, podpowiem ci tym razem, uzyj Google i You Tube + znajomosc obcych jezykow i osiagniesz cuda w tej dziedzinie. I jak dobrze przeczytasz to tez dojdziesz do wniosku ze tez pisze ze wlasciwy trening jest bardzo istotny zeby uniknac kontuzji i zeby ten uszczerbek na zdrowiu byl jak najmniejszy. Nie mowie tez ze zawody to cos zlego, tylko zbyt czeste zawody to bezsens.
Cynik75
Brednia. Większość, o ile nie wszycy zawodnicy MMA (amatorzy i zawodowcy) trenuja i walczą nie dla pieniędzy, ale dla przyjemności. W innym wypadku nie wlaczyliby na zawodach amatorskich i czy galach gdzie płaca 500 pln za walkę. Niektórzy mają to szczęście, że mogą się z tego utrzymać - nie mając tej możliwości raczej też by trenowali tylko z mniejszą intensywnością.

Jezeli traca zdrowie dla przyjemnosci to im wspolczuje ilorazu inteligencji.Jezeli robia krzywde drugiej osobie dla przyjemnosci to sa to chorzy ludzie o ile nie kryminalisci. Wiec nie gadaj glupot ze ktos to robi za darmo. Zgodnie z tym co mowia bracia Kliczko, do pierwszych walk byla adrenalina i chec zwyciestwa najwazniejsze. Pozniej tez to sie liczylo ale oprocz tego doszla walka o image dla sponsorow i oczywiscie zysk. Powiedzieli sami ze nie wiedza jak dlugo beda zdrowi i wstanie boksowac, a na rente zawodnik moze isc bardzo wczesnie. Zobacz Mike Tysona co robi, prowadzi Reality Show w Las Vegas, tyle zostalo po wielkiej gwiezdzie, dzisiaj walczy o zdrowie i przezycie. Ale jak powiedzialem internet to nieskonczony zasob wiedzy na ten temat.
Cynik75
Nie było też internetu. Zrezygnuj z niego.

Moze ty to zrob. I tak nie umiesz z niego korzystac jak widac.
Cynik75
Dla amatora zawaody to przyjemność, hobby poza pracą. Dla zawodowca dodatkowo jest to praca. Gdzie problem?

Przeczysz sam sobie. Pisales ze tylko przyjemnosc. Jaka przyjemnoscia moga byc zawody dla amatora, ktos taki musi sie dobrze przygotowac do walki, co to za przyjemnosc wyjsc wylapac raz i drugi, i dziekuje. Co innego sparingi, co innego zawody. Na zawody jade cos zaprezentowac, i je wygrac. W rok czasu malo jestes w stanie zmienic w swojej technice i kondycji. Szczegolnie gdy odejmiesz czas na przygotowania do walki i nazwijmy to relaksem, po walce. Wiec co mi po tym ze co roku wyjde skoro niewiele wiecej jestem w stanie soba zareprezentowac. Pozniej walka konczy sie tragicznie, powazne kontuzje, albo tracisz fanow i sponsorow po kolejnej przegranej. Zawody na pewno sa uwienczeniem ciezkiej pracy na treningach, ale trzeba na nie zasluzyc. Ma to tez kontekst psychiczny, jedziesz przegrywasz, i masz dwie drogi albo cie to motywuje i napedza do tego aby ciezej trenowac albo doluje zmniejszajac poczucie wlasnej wartosci. Takze jak widzisz zawody to cos bardziej skomplikowanego jak dawanie komus po mordzie. Trzeba byc przygotowanym technicznie, kondycyjnie i psychicznie.

angry hamster
ładnie go zagiąłeś xD hahahahaha

Daleko mu do tego. A jak nawet to szybciutko sie wyprostowalem.



A dla innych co do techniki. Wiadomo ze nigdy sie wszystkich technik nie wykorzysta, chodzi o wszechstronnosc stylu walki. Nieraz wykorzystasz technike co 2 walke, nieraz nigdy, a nieraz w kazdej walce. To zalezy od przeciwnika i sytuacji. Techniki tez sa zalezne od ulozenia ciala, pozycji, odleglosci i zaawansowania zawodnika. Nie bedziecie ciagle walczyc garbaci, skuleni, w kiba-dachi lub Zenkutsu-dachi. Nie sadzilem ze stanowi problem zrozumieni czegos takiego. Druga sprawa, bokserzy duzo skacza na skakance, jeszcze nigdy nie widzialem zeby ktorys wykorzystal to jako technike, robia to dla wytrzymalosc i kondycji. Nasza skakanka jest tez poniekad Kihon, moze tak to latwiej zrozumiecie. I jako ostatnie, nie wyobrazam sobie zeby niektore techniki, jak na przyklad kumade czy washide, zastosowac na zawodach. Mamy walczyc a nie sie pozabijac. Tu jest tez odpowiedz dlaczego malo karatekow i ludzi z kung fu bierze udzial w UFC. Tam nie wyrywaja sobie krtani, nie zrywaja skory z twarzy itd. Wiem ze to banalne ale jak na to inaczej odpowiedziec. Na zawodach karate atak w stawy, konczyny proste, krocze i stosowanie wielu technik jest zabronione.


A dla pana angry hamster:
Filmow jest duzo a tu naukowcy cos udowodniaja. Obejrz i przemysl.

class="link" target="_blank">Karate Vs Box



Zmieniony przez - Fighter_X w dniu 2014-12-17 19:13:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 209 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6042
Karateko czemu piszesz Pan z małej litery szacunku cię w dojo nie nauczyli. xD
Ten filmik nic mi nie mówi sam dobrze wiesz że te bloczki jak by były z betonu to by tego nikt nie rozbił o deskach już nie mówię (one się w rękach wyginają)


cyrkowe sztuczki Panie kolego ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 45 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 325
Pomijając polemike Panów wyżej, (do Masao) widocznie się nie zrozumieliśmy ale zgadzam się z Tobą w 100% że aby nauczyć się walczyć potrzebna jest praktyka, czyli sparingi i treningi z partnerem ale to logiczne :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 483 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 33430
macko8911
Pomijając polemike Panów wyżej, (do Masao) widocznie się nie zrozumieliśmy ale zgadzam się z Tobą w 100% że aby nauczyć się walczyć potrzebna jest praktyka, czyli sparingi i treningi z partnerem ale to logiczne :)

Tak i podczas tej praktyki wychodzi, że 90% technik nie przydaje się w walce. Nie mówię, że są one złe, ale moim zdaniem w stylach tradycyjnych za dużo uwagi zwraca się właśnie na te nieprzydatne techniki.

Zmieniony przez - Masao w dniu 2014-12-17 21:45:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Possible Moderator
Ekspert
Szacuny 2001 Napisanych postów 19859 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 732090


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 92
@Angry Hamster:
Sztuczki to jedno a pomiary to drugie. To co ty wrzuciles to nawet nie wiadomo co to jest, karatege moze kazdy zalozyc.

@Masao
Skoro uwazasz ze nie potrzebne to cwicz inny styl, znajd taki gdzie sa tylko potrzebne techniki. A z drugiej strony odpowiedz mi skad wiesz ze sa nie potrzebne. Jestes mlodym czlowiekiem, masz juz tyle walk za soba, tyle sytuacji. Znam wielu karatekow ktorzy nigdy nie zaryzykuja ushiro-mawashi-geri, a znam wielu ktorzy tak ta technika wymiataja jak malo kto. Jak chcesz zaklasyfikowac ktore techniki sa dobre, a ktore zle. Te ktore sa dla ciebie za trudne sa zle, latwe dobre, a co powie inny karateka. W szkole tez sie uczymy mase rzeczy, polowy z nich w zyciu nie wykorzystamy, a druga polowe zapomnimy, a i tak sie ich uczymy. Mam auto z airbagami, tez moge powiedziec ze ich nie potrzebuje, do czasu. Kiedys ludzie byli o wiele silniejsi, dowodem na to sa same miecze w muzeach, sprobujcie podniesc dwoma rekoma, a oni nimi walczyli..., jedna reka. Nie idzmy na latwizne bo nigdy nie wiadomo kiedy nam sie dana technika przyda. Panowie naprawde spierac sie o to co dobre a co nie, to po co cwiczyc. Zrobmy rewolucje technik w karate i nazwijmy je kickboxing.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Fighter_X
W starozytnych Chinah i Japoni nie bylo zawodow ani mistrzostw, wiec po co one sa dzisiaj i to co roku.


Nie będę się wypowiadał na temat Japonii, ale jeśli chodzi o Chiny, to jak najbardziej w starożytnych Chinach były zawody i mistrzostwa. Co najmniej od epoki Walczących Królestw V-III wiek p.n.e. Z wyjątkiem stosunkowo krótkich okresów zakazów i ograniczeń, np. w okresie panowania Mongołów, czy Mandżurów nad Chinami.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 483 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 33430
Fighter_X

Skoro uwazasz ze nie potrzebne to cwicz inny styl, znajd taki gdzie sa tylko potrzebne techniki.

Dlaczego szanujesz Oyame? Przecież on tak jak ja miał inne zdanie na temat karate.Ja w przeciwieństwie do niego nie chce zmieniać całego stylu, chcę tylko powiedzieć, że niektóre techniki nie są już aktualne.Zmiana stylu nie jest taka łatwa jak może Ci się wydawać. Od momentu kiedy mój ojciec przyprowadził mnie na sale, karate ciągle mi towarzyszyło. Obok karate stoją trenerzy i przyjaciele z sali. Bardzo szanuje ten styl jak i pracę, którą włożyli w niego starzy mistrzowie. Szanuje też moich trenerów, którzy poświęcili całe swoje życie by być teraz tam gdzie są. To właśnie z tego szacunku chcę stać się najlepszy po to by jakiś pijak spod sklepu nie śmiał się z karate. Co pomyśli przeciętna osoba, która dowie się, że jakiś pijak nakopał kolesiowi który trenuje 10lat karate? Pomyśli, że styl jest nic nie warty i zapisze się na boks. Tak jestem młody, ale miałem styczność już z szkołami typowo tradycyjnymi i uwierz, że oni tam nie dali by rady w konfrontacji z innym stylem. Mają oczy mydlone i wmawiane mają jaką to niebezpieczną bronią jest karate. Szkoda, że te oczy otwierają im się dopiero gdy ostro dostaną po głowie od przypadkowego dresa. Niektórzy nie zdążą się nawet o tym przekonać...
Fighter_X
A z drugiej strony odpowiedz mi skad wiesz ze sa nie potrzebne.

Z obserwacji jak i z własnego doświadczenia.
Fighter_X
Znam wielu karatekow ktorzy nigdy nie zaryzykuja ushiro-mawashi-geri, a znam wielu ktorzy tak ta technika wymiataja jak malo

Tak się składa, że ja również "wymiatam tą techniką" Chodzi o to, że jest ona tak ryzykowna, że strach ją użyć na zawodach, nie mówiąc już o ulicy.
Fighter_X
W szkole tez sie uczymy mase rzeczy, polowy z nich w zyciu nie wykorzystamy, a druga polowe zapomnimy, a i tak sie ich uczymy.

To też się już zmienia. Jest nowa podstawa programowa. Uczniowie technikum od bodajże drugiej klasy nie mają już połowy przedmiotów. Zostają te które zdają na maturze no i zawodowe. Ale to nie na temat
Fighter_X
Kiedys ludzie byli o wiele silniejsi, dowodem na to sa same miecze w muzeach, sprobujcie podniesc dwoma rekoma, a oni nimi walczyli..., jedna reka.

No właśnie. Kiedyś starzy karatecy rozbijali różne rzeczy różnymi częściami ciała. Dzisiaj taka próba skończyła by się w szpitalu. Nie znam nikogo kto byłby w stanie wykonywać takie rzeczy jakie wykonywali kiedyś. Więc pytam się po co trenować np uderzenie nukite?
Fighter_X
Nie idzmy na latwizne bo nigdy nie wiadomo kiedy nam sie dana technika przyda. Panowie naprawde spierac sie o to co dobre a co nie, to po co cwiczyc. Zrobmy rewolucje technik w karate i nazwijmy je kickboxing.

Przytoczę tu słowa Bruca Lee "Nie boje się kogoś kto trenował 10000 kopnięć, boje się tego kto 10000 razy trenował jedno kopnięcie"
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ragnarok 5: New Age

Następny temat

W końcu! Manny Pacquiao vs Floyd Mayweather Jr.???

WHEY premium